
Bije na głowę przereklamowaną, przaśną Lawrence, zarówno talentem jak i interesującą i delikatną urodą, podoba mi się jej dobór ról i to, że da się zauważyć, że sukcesywnie rozwija się aktorsko, do tego wydaje się cenić swoją prywatność, a w wywiadach sprawia wrażenie wesołej, inteligentnej dziewczyny z dużą dozą...
Po obejrzeniu "Poor Things" te słowa nie wydadzą się Wam tak zabawne. Brak Oscara byłby kolejnym przykładem niekompetencji Akademii.
Lubię ją jako aktorke, ale w "La la land" się nie podpisała. Podczas ogladania miałam wrażenie, że zaraz się złamie podczas tańca albo wywróci na szpilkach, które swoją drogą wysokie nie były. Brak było swobody, płynności ruchów, radości, którą słynie musical. Trochę ukartowana ta gala...
witam.
jestem kobietą i oglądałam kilka filmów z udziałem Emmy Stone, wydaje się spoko i naprawdę
fajnie gra...ale.....oglądałam film ''Kocha. lubi, szanuje'' i tam jest uznawana za piękność..w tym
momencie naparwdę nie jestem zazdrosna ani złośliwa, ale czy ona naprawdę jest piękna? Prosze
panów o opinie....