Recenzja filmu

Królewna Śnieżka i Łowca (2012)
Rupert Sanders
Kristen Stewart
Chris Hemsworth

Śnieżka w wersji "hard"

Kto z was uniknął uprzedzenia, że Śnieżka w wydaniu Kristen "jedną miną gram" Stewart będzie klapą? Uczciwie odnotowuję, że moja reakcja na pierwsze trailery "Królewny Śnieżki i Łowcy" była,
Kto z was uniknął uprzedzenia, że Śnieżka w wydaniu Kristen "jedną miną gram" Stewart będzie klapą? Uczciwie odnotowuję, że moja reakcja na pierwsze trailery "Królewny Śnieżki i Łowcy" była, delikatnie ujmując, sceptyczna. Nie przyszło mi do głowy, że po dość udanym "Mirror, mirror" ktoś w Hollywood na przestrzeni kilkunastu tygodni, zdoła coś ciekawego w tym temacie dodać. Ale wbrew moim obawom informuję, że jednak jeszcze w Fabryce Snów nie oszaleli. Drugi film o Królewnie Śnieżce w 2012 roku, można oficjalnie uznać za udany.

Ta interpretacja jednej z najpopularniejszych bajek dla dzieci wyjątkowo interesująco wypadła na dużym ekranie. W rolę złej królowej wcieliła się fantastyczna Charlize Theron. Zrobiła ze Śnieżki więźniarkę, by po latach zdobyć jej... serce. Wtedy pojawia się "książę", w zasadzie dwóch - Łowca i William. Wszyscy razem, wraz z siedmioma krasnoludkami, łączą siły, by zdetronizować potwora.

Uwagę przykuwa wszechogarniająca surowość i mrok. Epatujące zewsząd zagrożenie, buduje napięcie, któremu nie sposób nie ulec. Za każdym razem, kiedy wydaje się, że Śnieżka odnalazła azyl, prześladowcy pojawiają się znikąd. W chwilach niepewności może liczyć na nieobliczalnego, acz naturalnie romantycznego Łowcę. Zaś miłość z czasów dzieciństwa została nakreślona w ramach standardowych, baśniowych wzorców. Co interesujące, obaj panowie są zadurzeni w swojej księżniczce, ale twórcy wbrew hollywoodzkiej logice nie nadali temu trójkątowi pikanterii. Ograniczając się do koniecznego schematu, pozostawili otwarty finał.

Kosztem ckliwych uniesień zaserwowano nam wiele oryginalnych efektów specjalnych. Scena w zaczarowanym lesie wzbudziła mój szczery zachwyt. Świetnie zrealizowano także fragmenty filmu w królestwie, gdzie Charlize Theron dzieliła i rządziła. Powszechnie krytykowana Kristen Stewart pozostała przy swoim klasycznym zestawie minek, ale zaczynam przyjmować do wiadomości, że taki jest jej styl grania. Już go raczej nie zmieni.

Z kina nie chciałam wychodzić, aż do zakończenia piosenki Florence + The Machine, która specjalnie na potrzeby filmu nagrała nowy utwór. Nie jest tajemnicą, że ta artystka wyjątkowo obficie wykorzystuje swoje talenty. I tym razem mnie nie zawiodła.

Mamy sukces? Owszem. Ten blockbuster to już kolejny w 2012, o którym wypowiadam się ciepło. Pierwsza połowa tego roku dostarczyła już kilka superprodukcji, jakościowo stojących na odpowiednim poziomie. "Królewna Śnieżka i Łowca" do tej grupy należy. Aż nie mogę uwierzyć, że ten projekt faktycznie sprostał wymaganiom.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W końcu ujrzał światło dzienne jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie soundtracków, do szumnie... czytaj więcej
Rok 2012 to czas, kiedy w kinach króluje przygoda i magia. Z kosmosu nadlatuje "Prometeusz", dzielni... czytaj więcej
Kto by pomyślał? W jednym roku otrzymaliśmy dwie skrajne adaptacje jednej z najstarszych baśni braci... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones