Recenzja filmu

Gorączka (1995)
Michael Mann
Al Pacino
Robert De Niro

Dzielni i nieustraszeni ludzie

Ależ dawno nie miałem do czynienia z dobrym kinem sensacyjnym! Powoli w niepamięć odchodzą te czasy, kiedy na ekranach kin brylował Clint Eastwood, jako nieustraszony Brudny Harry, nie
Ależ dawno nie miałem do czynienia z dobrym kinem sensacyjnym! Powoli w niepamięć odchodzą te czasy, kiedy na ekranach kin brylował Clint Eastwood, jako nieustraszony Brudny Harry, nie widzieliśmy jeszcze filmu, który dorównałby filmom Williama Friedkina, czy Don Siegela. Ale nagle, pewnego dnia, pewien człowiek postanowił coś zmienić. Wprowadzić nowy schemat. Chciał zrobić coś, by do gatunku filmu sensacyjnego wtargnął brutalnie powiew świeżości. Ten dzielny i nieustraszony człowiek nazywa się Michael Mann. A jego dzieckiem, które obudziło wreszcie kino akcji z letargu, jest właśnie "Gorączka". Absolutny klasyk wśród pereł gatunku. Kiedy po raz pierwszy oglądałem ten film, po prostu, mówię tutaj dosłownie, przecierałem oczy ze zdumienia. To, co nakręcił  Mann, przeszło moje największe oczekiwania. Ok, dobra, wiedziałem, że twórca "Łowcy" i "Ostatniego Mohikanina", to na pewno nie byle kto, ale czytając zagraniczne recenzje, a także przemyślenia polskich krytyków, nie przeczuwałem arcydzieła, bo film na takie wcale się nie zapowiadał. A tu proszę. Michael Mann zaskoczył wszystkich, chyba nawet siebie.   Oczywiście, oprócz samego reżysera, ważna jest także obsada, a tu mamy obsadę naprawdę nie z tej ziemi. Al Pacino. Na dźwięk tego nazwiska od razu przed oczami pojawić się może kultowa postać Tony'ego Montany, którego blizna stała się jednym z symbolów kina. Ale przecież nie tylko bezwzględny Montana. Mamy jeszcze nieustraszonego policjanta, Serpico, czy apodyktycznego i wpływowego gangstera, Michaela Corleone. Ale wszystkie te kreacje, może poza Tonym Montaną, odchodzą w cień, ponieważ to, co wielki aktor zrobił w "Gorączce", to istny majstersztyk. Dziwne, bardzo dziwne, że członkowie Akademii, rozdający Oscary, nie dostrzegli genialności tej roli. Pacino gra na luzie, jakby bez specjalnego wysiłku, ale właśnie taki efekt odnosi piorunujący skutek. Ale w obsadzie, oprócz wyżej wspomnianego, mamy jeszcze innego, równie genialnego aktora, mianowicie samego Roberta De Niro. Jego kreacja, choć nie dorównuje roli Pacino, również zasługuję na gromkie oklaski. Odtwarzanie postaci brutalnych i zepsutych wychodzi aktorowi naprawdę znakomicie.   Fabuła. Znakomicie zorganizowana szajka przestępców decyduję się okraść pancerną ciężarówkę z pieniędzmi. Ale podczas napadu, którego pomysłodawcą jest zawodowy złodziej, Neil McCauley (De Niro), jednemu z jego ludzi nagle odbija i przez to ginie aż trójka funkcjonariuszy policji. Sprawa napadu przechodzi w ręce doświadczonego policjanta z wydziału zabójstw, Vincenta Hanny (Pacino). Od tej pory między Neilem a Vincentem rozpoczyna się swoisty pojedynek, bo McCauley planuje kolejny skok, ty razem na bank. Hanna ze wszystkich sił pragnie mu przeszkodzić...   W filmie mamy na pewno kilka kultowych scen, które po jakimś czasie stały się absolutnymi klasykami kina, żeby wymienić choćby całą sekwencję odwrotu po napadzie na bank, albo scenę w restauracji, gdzie niemal przyjacielską rozmowę prowadzą Neil z Vincentem, wymieniając się poglądami na temat swoich zajęć. Takie sekwencje na długo pozostają w pamięci widza, jeszcze kilka dni po seansie. Sprawiają one, że pragnie się do filmu wracać, wracać i tak kilkanaście razy. A mogę zagwarantować, że obraz nigdy się nie znudzi. Skąd wiem? Bo miałem przyjemność doświadczenia tego na własnej skórze.   Elementy, takie jak zdjęcia czy montaż, wypadają w filmie bez zarzutu. Szczególnie to drugie, co widoczne jest przy wspomnianej scenie po napadzie na bank. Jednym słowem, nie ma się raczej o co przyczepić, a ja ze swojej strony mogę dorzucić, że "Gorączka" zagwarantuje Wam godziwą rozrywkę, a może nawet coś więcej. Polecam.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Taksówkarz", "Wściekły byk", "Dawno temu w Ameryce", "Chłopcy z ferajny", "Człowiek z blizną", "Ojciec... czytaj więcej
„Gorączka” to film oparty na schemacie: policjant kontra kryminalista. Schemat ten jest dosyć stary –... czytaj więcej
W kinie sensacyjno-kryminalno-dramatycznym można się doszukać dwóch okresów czasowych - przed "Gorączką"... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones