Salonową lwicą być

Oglądając <a href="http://vanity.fair.filmweb.pl/" class="n"><b>"Vanity Fair"</b></a> czyli <b>"Targowisko próżności"</b> nabrałam przekonania, że świat przez 200 lat niewiele się zmienił.
Oglądając "Vanity Fair" czyli "Targowisko próżności" nabrałam przekonania, że świat przez 200 lat niewiele się zmienił. Społeczeństwo nadal jest podzielone na klasy; kiedyś podział wyznaczały pieniądze oraz urodzenie. Dziś - tylko pieniądze. Dzięki temu awans społeczny jest łatwiejszy. Nie trzeba mieć w rodzinie szlachty, wystarczy praca w korporacji, która zapewnia wysoką pensję i już można wspinać się po szczeblach kariery. Przede wszystkim kobiety mają ułatwioną drogę do sukcesu, bo w czasach Napoleona rzadko pracowały, a pozycję w społeczeństwie dostawały w spadku po rodzicach lub w prezencie ślubnym od mężów. Te najbardziej ambitne musiały lawirować, przypochlebiać się, czarować i wiecznie się uśmiechać, by wejść na najlepsze salony. Zupełnie jak dziś do najmodniejszych klubów, których selekcjonerzy bywają bezlitośni jak angielska dziewiętnastowieczna socjeta. Na karierę i królowanie na salonach nastawia się bohaterka powieści Williama Makepeace'a "Targowisko próżności", która jest literackim pierwowzorem filmu Nair. Becky Sharp żyła w biedzie, szybko została sierotą. Wychowała się na pensji dla panien, gdzie zaprzyjaźniła się z Amelią Sedley. Wszyscy poza Amelią przypominali Becky, że jej miejsce jest na samym dole drabiny społecznej. Ona jednak się zawzięła i postanowiła wszelkimi dostępnymi środkami dopiąć celu - stać się bogatą, wpływową i znaczącą damą. Śledzimy losy Becky i jej awansu, jednocześnie przypatrując się losom Amelii, która jest zakochana w młodym George'u, nuworyszu o ogromnych ambicjach. George to męski odpowiednik Becky, tyle że ma już pieniądze i chce zdobyć tylko tytuł. Wybory, których dokonują Becky i Amelia wchodzę ze sobą w dialog. Na ich tle Nair prowadzi cicha dyskusję na temat wartości. Czy ambicja, osiąganie celów jest w coś warte, jeśli nie masz się z kim swoim sukcesem podzielić? Czy za pieniądze można kupić wszystko? Stawia pytania, ale nie udziela klarownych odpowiedzi, zostawiając je widzowi. Swoją opowieść toczy powoli, film trwa ponad 2 godziny. Dzięki pięknym kostiumom oraz scenografii można poczuć choć namiastkę klimatu czasów napoleońskich. Zachwyca Reese Witherspoon, która najwyraźniej wyrosła z ról niedojrzałych, dziecinnych trzpiotek. Nair dała jej świetną szansę na rozwinięcie aktorskich skrzydeł. W "Vanity Fair" pojawia się też wątek sentymentalny dla reżyserki - jej ojczyzna, czyli Indie. "Targowisko próżności" to solidny, kobiecy film, który jest jak zwierciadło przechadzające się po gościńcu. Mimo kostiumów wyraźnie odbija i dzisiejszy świat.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W zeszłe wakacje dochodziły do mnie rewelacyjne wręcz wiadomości dotyczące najnowszej produkcji Miry Nair... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones