Bohaterem filmu jest mężczyzna o imieniu Mark (Arnold Schwarzenegger), szeryf małego miasteczka w Stanach Zjednoczonych. Pewnego dnia w domu policjanta zjawia się jego stary przyjaciel, który prosi go o pomszczenie śmierci swojego syna. Mark przybiera nową tożsamość i szybko zdobywa uznanie szefa organizacji. Gdy dowiaduje się, że gangsterzy próbowali zabić agenta FBI, Mark łapie za broń i wypowiada wojnę całej mafii.
Prawdę mówiąc, "Jak to się robi w Chicago" jest filmem, który bardzo mnie zaskoczył, a zwłaszcza pod kątem fabularnym. Arnold Schwarzenegger przyzwyczaił widzów do gry byłych komandosów, zabójczych maszyn czy też głupkowatych mięśniaków. Rola w produkcji, która ''obraca się'' wokół mafii, była dla byłego kulturysty nie lada wyzwaniem, lecz po obejrzeniu obrazu można stwierdzić, że połączenie gatunku kina gangsterskiego z typowym filmem akcji okazało się zabiegiem bardzo udanym, wyróżniającym się z tłumu innych tego typu produkcji. Fabuła nie koncentruje się tylko i wyłącznie na działalności mafijnej organizacji, ale również na życiu naszego bohatera, jak się zachowuje, co przeżywa oraz z jaką łatwością upodabnia się do przestępcy, biorąc pod uwagę fakt, że w swoim codziennym życiu broni prawa, a nie działa na jego granicy.
Miłośnicy takich produkcji jak "Ojciec Chrzestny" czy "Człowiek z blizną" poczują się jednak odrobinę zawiedzeni. W filmie nie chodzi bowiem o handel bronią, narkotykami, alkoholem czy też cele do wyeliminowania, lecz o rozpracowanie struktur organizacji mafijnej od wewnątrz. W filmie nie brakuje emocjonujących strzelanin i wartkiej akcji, która jest ozdobą całej produkcji. Ponownie możemy zaobserwować motyw pojedynku naszego ekranowego herosa z armią lepiej uzbrojonych i wyszkolonych w boju przeciwników.
Kreacje aktorskie stoją na wysokim poziomie. Arnold Schwarzenegger bardzo dobrze odnalazł się w roli podwójnego agenta, który za uznanie i szacunek jest w stanie zrobić niemalże wszystko. Pozostali aktorzy wykazali się równie wysokimi umiejętnościami, dzięki czemu nie tracimy wrażenia, że oglądamy rasowy film gangsterski.
"Jak to się robi w Chicago" to film bardzo niedoceniany, lecz jak najbardziej udany. Film należy polecić fanom niezbyt wymagającego kina gangsterskiego.
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Jak to się robi w Chicago (1986)
Schwarzenegger w strukturach mafiiByły agent FBI Mark Kaminsky (Arnold Schwarzenegger) jest szeryfem w małym miasteczku. Pewnego razu jego... czytaj więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
