Ogladam go co piatek na TVP1. Uwielbiam go
A widziałaś Filary Ziemi? :) Moim zdaniem Świat bez końca jest ciut lepszy od pierwowzoru, antagoniści doprowadzają do szału od pierwszych minut itd. :) ale Filary także warto obejrzeć :)
Czym prędzej to zrób, czasu nie stracisz bo te dwa seriale są jakby kopiami samych siebie z różnymi czasami i aktorami.
Filary dzieją się ze 200 lat wcześniej, i Kingsbridge jest malutkie :)
Ta prawda została wcześniej zeżarta przez smoka i w wydalonej postaci podana widzom. Strywializowana niczym karczemna klechda. "Filary ziemi" znacznie ciekawsze.
Pokazujący prawdę...? To serial a nie dokument historyczny, wszystko należy cedzić jak przez sito. ;)
ten serial i prawda historyczna to dwie różne rzeczy - ma tyle samo w sobie "faktów" co Xena: wojownicza Księżniczka.
Jaką prawdę? O feministkach (jak i w "Filarach...") ? Czy może o złym kościele? A może o gejach i lesbijkach?
Śmieszny jest ten serial w niektórych aspektach. Szczególnie to jawne homolobby.