PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622177}

Świat bez końca

World Without End
7,3 5 591
ocen
7,3 10 1 5591
Świat bez końca
powrót do forum serialu Świat bez końca

bzdura bzdurę pogania, takiej szmiry już dawno nie widziałam, szkoda że nie ma skali ujemnej bo dałabym temu czemuś -10, filary ziemi nie były majstersztykiem ale przynajmniej bohaterów dało się polubić, aktorzy grali dobrze. abstrahuję tu natomiast od samych niedociągnięć fabuły, nawiasem mówiąc dość przewidywalnej, ale to?? ja nie wiem co to miało być... żaden bohater, żadna scena, żaden spisek nie był autentyczny. szkoda na to życia, 1 to i tak zdecydowanie zbyt wysoka nota :/

tweet8

Zgadzam się w pełni, ja dałem punkt za stroje i scenografię, o rescie lepiej zapomnieć, a szkoda bo bardzo lubię filmy historyczne, ale to raczej antykościelna propaganda z gatunku fantasy.

ocenił(a) serial na 9
tweet8

Słucham ????????????? Bo ledwo zdołałam przeczytać to co tu wypisujesz. -10,skala ujemna ??????? W takim razie głęboko zastanawia mnie jakie filmy się w takim razie Tb podobają skoro ten zasługuje na -10 ????????????? Pozatym stwierdziłaś to po obejrzeniu jednego odcinka ? W takim razie nawet nie miałas prawa go oceniać,a może obejrzałaś całość, tylko nurtuje mnie jedna myśl w jaki sposób zdołałaś obejrzeć do 8ocinka coś co napawa Cię taką niechęcią? Zazwyczaj jak się coś komuś nie podoba to po prostu wyłacza,tutaj mieliśmy wygode bo można było zaprzestać na jednym odcinku,ale wolałaś stracić osiem godzin ze swojego cennego życia,katować się i męczyć, aby opisać tutaj swoje cenne myśli,nie rozumiem tego i chyba wolę nie rozumieć. MASAKRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.

ocenił(a) serial na 1
Vanja_8

hehehe, co za zabawny komentarz, powiało trolem, że hej
- owszem, to bzdurne "coś" zasługuje na -10, a dlaczego to napisałam powyżej, nie będę się powtarzać, a "coś", bo nawet nie da się tego nazwać "bajeczką" - i one powinny mieć przecież sens
- obejrzałam całość, żeby takie właśnie trole nie zarzuciły mi, że nie mam prawa czegoś oceniać, poza tym z odcinka na odcinek wmawiałam sobie, że "teraz to już powinno być w końcu lepiej", a że lubię filmy kostiumowe to próbowałam... niestety, zawiodłam się, do końca świat bez końca utrzymał swój nędzny poziom, na szczęście ten serial swój koniec miał, ufff....
- hmmm ja z kolei nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dla ciebie co człowiek nie zrobi to jest źle - "oglądałaś 1 odcinek, nie masz prawa oceniać!" / "oglądałaś wszystko, po co? trzeba było wyłączyć" - czyżby każdy kto ma inny gust niż Ty (albo raczej w przeciwieństwie do Ciebie gardzi kinem AŻ TAK niskich lotów) jest wrogiem numer 1? oceniam zarówno filmy które mi się podobają, jak i te które są poniżej krytyki, bo choć jak widać sama nie zauważyłaś, to filmweb daje możliwość przydzielenia nie tylko gwiazdek 9 i wzwyż.
- "Bo ledwo zdołałam przeczytać to co tu wypisujesz" -> "Zazwyczaj jak się coś komuś nie podoba to po prostu wyłacza,tutaj mieliśmy wygode bo można było zaprzestać" - zamiast strzelać bulwers na miarę szóstoklasisty (ah ta ilość pytajników, ileż treści merytorycznej dodaje Twojej wypowiedzi to żadne słowo nie odda XD) to trzeba było zastosować się do swoich cennych (Twoim zdaniem) rad :)

nikt Cię nie wini że podoba Ci się taki badziew, także na przyszłość życzę więcej dystansu do siebie i świata, bo zdecydowanie Ci sie przyda :)

ocenił(a) serial na 9
tweet8

haah Twoja wypowiedz byla rowniez inponujaca z tym ze ja o nikim nie piesze,ze jest jakims Trolem,no to moze tak odrobine wiecej szacunku. Dzisiaj juz ochlonelam,wczoraj zaraz po obejrzeniu ten post mnie strasznie zirytowal,dzis moze chcialam troche sprostowac,ale znowu jak widze,ten wpis,to nadal podtrzymuje swoja wypowiedz :). Nie mam nic do nikogo niech sobie kazdy oglada co chce. Tylko caly czas siedzi w glowie mi ten tekst: "szkoda że nie ma skali ujemnej bo dałabym temu czemuś -10". Ale ja juz zamykam temat.

ocenił(a) serial na 1
Vanja_8

a ja podtrzymuję moją wypowiedź - skoro potrafi Cię zirytować komentarz na filmwebie, to zdecydowanie potrzeba Ci więcej dystansu.
co ja poradzę, że taka forma wypowiedzi jak Twoja przywodzi mi na myśl internetowe trole - które zamiast wypowiadać się merytorycznie, to ograniczają się do jakiś prześmiewczych, mało konstruktywnych komentarzy?
nie starałam się Ciebie obrazić, przykro mi jeśli tak się poczułaś, ale zarówno treść Twojej wcześniejszej wypowiedzi, jak i jej forma świadczą o tym, że nie masz za wiele do wniesienia do dyskusji. zamiast komentować czyjś komentarz, proponuję przedstawić swoją opinię i uzasadnić ją na tyle, żeby była przekonywująca - może wówczas ja podniosę ocenę na -9, a ktoś zechce mimo wszystko poświęcić swój czas na ten badziew :)
pozdrawiam :)

tweet8

Jeśli wspomnianemu serialowi chcesz dać -10, a takiemu goownu jak Władca pierścieni dajesz 10, to o czym tu mówić. To ja powinienem w takim razie władcy dać -100 bo dałem radę obejrzeć tylko 20 minut i usnąłem...

ocenił(a) serial na 1
shimeck79

no jeśli po 20 minutach filmu, który wiadomo że na początku musi się rozkręcić (przy tak dużej produkcji 20 minut to stosunkowo niewiele czasu na wprowadzenie widza w całą akcję), no to powodzenia ;] z resztą - chcesz dać minus 100 to daj, twoja opinia ma na fb równą wartość mojej, jakkolwiek porównywać LoTR do tego badziewia? Tolkien się w grobie przewraca!

w każdym razie podtrzymuję wcześniejsze stanowisko - niech mnie ktoś przekona że w tym filmie jest choć odrobina sensu i zdrowego rozsądku, ludzie są czymś więcej niż sztampowymi "czarno-białymi" charakterami, którykolwiek z wątków jest nieprzewidywalny albo że jest scena, której nie da się przewidzieć. niestety, ten serial leży na każdym możliwym polu...

tweet8

Hmm, skoro +2 na filmwebie to: "bardzo zły", +1 to "nieporozumienie" - to ciekawe jak brzmi komentarz do "Twojego -10"?
Tylko taka kwestia mnie ciekawi :)
Możesz coś stworzyć?

ocenił(a) serial na 1
demello

stworzyłam - patrz wyżej ;] chyba nie muszę tego komentarza jeszcze bardziej rozbudowywać?

ocenił(a) serial na 8
tweet8

Boli go po prostu, że ten serial obnarza średniowieczną ciemnotę religijną, której i dziś zwłaszcza w naszym kraju nie brakuje.

ocenił(a) serial na 1
RichiRich

nie "go", tylko "ją" i nie, nie to mnie boli.
boli mnie raczej prymitywizm tego serialu, płytkość przedstawionych postaci, naiwność i prostackość fabuły, nierealność wydarzeń.
postaci są albo bardzo złe, albo krystalicznie dobre, intrygi śmieszne, piesze podróżowanie 2 zakonnic po Europie wręcz komiczne. każda scena jest bzdurą lub do bzdury prowadzi. dziwi mnie tylko, że ktoś może lubić takie prostackie i nudne rozwiązania fabularne.

"ciemnota religijna", jak raczyłeś to nazwać, jest tu kwestią drugorzędną - każdy ma swoje przekonania, swoją religię i swoje sumienie, a że kościół święty nie jest - cóż, nigdzie w każdym razie nie napisałam że jest. mnie bardziej boli ludzka ciemnota nie-religijna, ot co...

ocenił(a) serial na 8
tweet8

A co jest nierealnego w tym, że ludzie dążą do władzy, bogactwa i uciech? Tak jest od czasów prehistorycznych. No, nie jest tak ;] ? Ponadto wykorzystują w tej walce swoją pozycję społeczno-zawodową. Kto tu jest naiwny? Ty czy scenarzysta? .. Serial w miarę dobrze oddaje realia tamtych czasów. Zapewniam, że nie chciałabyś cofnąć się do tamtego okresu.

Ja tylko stwierdzam fakty. Jedni wieżą w udowodnione twierdzenia nauki, inni w banialuki. I nie ma co się tak unosić.

ocenił(a) serial na 1
RichiRich

heheh "udowodnione twierdzenia nauki"... ta rozmowa do niczego nie prowadzi - ja o niebie ty o chlebie.
oczywiście że nie chciałabym się cofnąć do tamtych czasów, co nie tłumaczy prostackości tego filmu - nie odpowiadasz na moje zarzuty i nie wykazujesz że się mylę, wskazujesz tylko, że tobie najwyraźniej ten poziom kina odpowiada. nie jest nierealna żądza władzy, ba była bardzo powszechna, ale sposób w jaki to pokazano jest poniżej poziomu krytyki == także moja ocena nie podskoczy ani o 1 pkt, takiej żenady dawno nie widziałam

ocenił(a) serial na 8
tweet8

Paniusia wielce obrażona oj oj, miłego pobytu w niebie ;] Skoro nie odpowiadam na twoje zarzuty to polecam powtórną naukę czytania tekstów ze zrozumieniem. A i nie zmieniaj oceny, co mnie to obchodzi.

ocenił(a) serial na 1
RichiRich

jak się nie ma rzeczowych argumentów, to się powołuje argumenty ad personam - a i poziom adekwatny, nie dziwię się wysokiej nocie dla filmu...

RichiRich

Ciemnotę to ty prominentną reprezentujesz ,nie kojarząc że tylko Kościół Rzymskokatolicki dla takich tępych łbów jak ty w tamtych czasach tworzył Alma Mater, a nie musiał, vide -kasta kapłanów egipskich, czy wedyzm-braminizm-hinduizm-buddyzm!Powtarzasz propagandę bandziorów bolszewickich , zbrodniarzy przeciw ludzkości, tzw gówno o ksywie "marksizm" i tego SYFILITYKA Uljanowa ksywa "Lenin" - stąd "leninizm". Zacznij czytać, przestań oglądać PAPKĘ PROPAGANDY BOLSZEWICKIEJ, od której aż roi się w mass mediach!

ocenił(a) serial na 8
Nahtahni_filmweb

Przepraszam, ale czy Pan/Pani się dobrze czuje ;]?

użytkownik usunięty
tweet8

Pewnie nie mogę się wypowiadać na temat serialu którego oglądałam zaledwie fragmenty, ale jedno wiem na pewno. Po rozszerzonej historii w szkole na moim kierunku fabuła jest ukształtowana idealnie jak w tamtych czasach wyglądało życie ludzi, a w szczególności kobiet i religii. Więc to tylko dla miłośników historycznego kina, ale nie można zarzucić mu beznadziejności na poziomie -10 Może czas dowiedzieć się trochę o świecie, otworzyć oczy i umysł.

ocenił(a) serial na 1

każdy może się wypowiadać gdzie chce i kiedy chce, o ile jest to kulturalne i nikogo nie obraża - Twoje prawo, choć żeby komentować film to fakt, warto byłoby w pierwszej kolejności go zobaczyć ;]
ufam, że "po rozszerzonej historii w szkole" Twoje oczy i umysł szerzej otwarte być nie mogą? są również studia historyczne, doktorat, profesura - droga przed Tobą długa :)
wierz mi, że umysł mam otwarty, a jako bonus - jestem stosunkowo wyrozumiała dla przejawów łopatologizmu w kinie (ostatecznie filmy tworzone są zarówno dla tych po studiach prawniczych, dla tych po "rozszerzonej historii w szkole", jak i dla tych, którzy pamiętają że w podstawówce mieli taki przedmiot jak historia i chyba nawet udało im się wyratować z zagrożenia). Jakkolwiek poziom uproszczenia i spłycenia w tej serii sięga dna Bajkału.

tweet8

"Jakkolwiek poziom uproszczenia i spłycenia w tej serii sięga dna Bajkału" - może jakis argument na twierdzenie?
Co do oceny - mogła byś odpowiedzieć?
z góry thx :)

ocenił(a) serial na 1
demello

Serial oglądałam rok temu i wolałabym go całkiem zapomnieć, także ponadto co powyżej spróbuję stworzyć coś ze szczątków mojej pamięci:
1) podróż dwóch zakonnic - totalna bzdura, dwie kobiety sobie wędrują przez pola walki - szukają króla? żeby podpisał im jakiś papier na stworzenie... jakiegoś szpitala/ośrodka? whatever. normalnie piknik, bo przecież nic nie groziło wtedy dwóm samotnym kobietom w terenie ogarniętym walką (nawiasem mówiąc one dość sporo przewędrowały, samej trasy już nie pamiętam), no i król podpisujący (na polu bitwy!) jakiś mało znaczący papier... to chyba najbardziej bzdurna scena tej serii...
2) postaci są aż do bólu czarno-białe, wiadomy czarny charakter jest tak czarny, że aż dziw, że w tej roli nie obstawiono jakiegoś czarnoskórego... nie ma ani pół pozytywnej cechy, zero przemyśleń, zero refleksji - czy ktoś uwierzy w totalną bezrefleksyjność drugiego człowieka? każdy ma swoje motywy postępowania, ale de facto każdy lubi widzieć się w pozytywnym świetle - tutaj mamy totalny brak czegokolwiek, co wskazywałoby, że ten pożal się Boże klecha w ogóle myśli :/
3) sztampowość fabuły - łopatologiczna konstrukcja "akcja > reakcja" tj. jeśli coś się dzieje teraz, to za 5 minut będą tego skutki, zero ogólnego rysu fabularnego, jakiś bardziej przemyślanych ram
4) bohaterowie-drewno: "śliczny główny bohater", który dorabia się wszystkiego samodzielnie, wzniosła miłość, krystaliczna główna bohaterka, zły i żądny władzy czarny charakter, sfiksowana mamuśka, wątek braci - bohaterowie aż kłują w oczy, jedyną postacią z krwi i kości zdawała się być ta, którą grała Nora von Waldstätten, a do tego generalnie mierny poziom aktorski, gra wymuszona, dialogi sztuczne
5) intrygi, których rezultat zgadnie przeciętnie rozgarnięty uczeń podstawówki na 2h do przodu, wątki oczywiste, zero zaskoczenia (pamiętam, że ktoś dał jakieś środki finansowe na ten szpital/ośrodek, a już zaraz potem klecha pieniądze ukradł) <to nie jest spoiler, bo ciężko tego nie przewidzieć... zasadniczo tak zbudowane są wszelakie "intrygi" tego serialiku

Niestety więcej konkretnych przykładów ciężko będzie przytoczyć, a nie będę tracić kolejnych kilku godzin na to "dzieło" :) Generalnie niewiele jest produkcji które wywołują we mnie aż tak głęboką niechęć, szczególnie jeśli chodzi o filmy kostiumowe, ale cóż, jeśli TO się komuś podoba no to już trudno...

"Co do oceny - mogła byś odpowiedzieć?" - co mam odpowiedzieć odnośnie oceny, bo chyba nie rozumiem? :)
Pozdrawiam :)

tweet8

W jednym z wcześniejszych twoich postów przeczytałem że Filary Ziemi oglądało się Ci znośnie, czy coś w tym stylu. Więc zastanawiam się jakim cudem uniknął gromów z twej strony ten serial? Przecież te dwa seriale mało się od siebie różnią...tam też jest łopatologiczna konstrukcja akcja=reakcja (jak chyba we wszystkich filmach, książkach, grach), fabuła tzn jej konstrukcja jest bardzo podobna, każdy bohater z Filarów ma swojego odpowiednika w Świecie bez końca, na przykład: zły przeor= Waleran (z filarów), panie i "zakazana miłość"? (to samo tylko zamieniają sie rolami raz ona, do klasztoru raz on+plus obowiązkowa wycieczka do włoch). Więc? Jakim cudem Filary ziemi nie dostały 1/-10? :)

Dodam tylko że ja mam wszystko na świeżo, dopiero co skończyłem Świat bez końca i uważam go za ciut lepszy serial od Filarów choć to prawie kopia pierwowzoru :)

ocenił(a) serial na 4
ZeneQr

Prawda,, kropka w kropkę, przy czym "Filary Ziemi" mogły chociaż urzec klimatem, a i aktorzy nie byli tacy źli. Historia choć przewidywalna była ciekawa, postacie może czarno-białe to jednak dało się je strawić, a nawet polubić (Waleran, Tom czy Przeor Filip).

"Świat bez końca" to odgrzewany stary kotlet, nieco stuningowany ale jednak. Tego nie da się oglądać.

Martin von Carstein

No a jednak mimo tego ja stawiam ten serial nieco wyżej, może dlatego że było więcej wstawek z królem i jego problemami/wojną? Nie wiem, ale tamten wydaje się lżejszy pod względem antagonistów...są bardziej znośni w Filarach, a tu? Już w pierwszym odcinku liczyłem że załatwią tą jedną cholerę która wszystkich truje/morduje :)

ocenił(a) serial na 1
ZeneQr

owszem, jest trochę racji w tym co piszesz, nawet sporo :) ale w moich komentarzach nie ma sprzeczności > "jestem stosunkowo wyrozumiała dla przejawów łopatologizmu w kinie " - o ile jest cokolwiek, co mi się podoba.

fabuła filarów była tak samo mierna jak i świata bez końca, ale bardzo spasowali mi aktorzy - nieźle grali, fajnie byli dobrani i generalnie wzbudzali sympatię :) tu zgadzam się z przedmówcą - brawo Martinvon Carstein :)

poza tym Filary miały jednak jakby zamkniętą konstrukcję - oglądaliśmy życie kilku bohaterów, których losy splatały się, ale de facto wszystko kręciło się wokół budowy katedry - to dawało pewne poczucie otwarcia i zamknięcia całej akcji przez co samo przedstawienie losów tych ludzi, których łączyła wspólna sprawa miał jakiś sens, tymczasem w świecie bez końca fabuła jest tak posiatkowana, że równie dobrze można byłoby z tego zrobić 8 odrębnych seriali, każdy po godzinie dla każdego bohatera i nikt by na tym nie stracił

tweet8

I ja przyznam Ci rację :) fakt po chwilowym zastanowieniu także brakuje mi czegoś na czym zależy większości bohaterów, tu nie zawarto tego, ale wątki dość sprawnie się przeplatają, a jak wcześniej wspomniałem antagoniści doprowadzają do szału od pierwszego odcinka co w ogólnym rozrachunku jest na plus. Teraz będę chyba musiał lekko zweryfikować swoją ocenę Świata bez końca, dać go co najmniej na równi z Filarami, albo ciut niżej, niemniej jednak ten odgrzewany kotlet smakował mi całkiem, całkiem i nie spowodował problemów z żołądkiem, a to najważniejsze ;)

tweet8

Zgadzam się w 100 procentach!

użytkownik usunięty
tweet8

zawsze mogą być szerzej otwarte, człowiek całe życie się uczy, nie oceniam filmu pod względem innych aspektów niż ten który wymieniłam czyli historyczne podobieństwo do tego co się działo w danym okresie... Już samo to jest warte uwagi i oceny wyższej, stąd mój komentarz
twój sarkazm i brak zrozumienia jest na żałosnym poziomie, nigdy nie twierdziłam i nie twierdzę, że moja historyczna wiedza jest ogromna i nic się już nie nauczę, ale jeśli się coś wie bo się tego uczyło to się wie i tyle, odezwa o otwarcie oczu i umysłu jest zarówno dla tych, którzy nisko oceniają film jak i dla mnie, byłoby fajnie gdyby każdy miał w dzisiejszych czasach otwarty umysł i oczy więc nie wiem czemu zaraz ktoś doszukuje się faktu, że niby jestem geniuszem swojej dziedziny??...

ocenił(a) serial na 1

"Może czas dowiedzieć się trochę o świecie, otworzyć oczy i umysł." - cóż, czysta sugestia w stylu "wiem to wszystko", jakkolwiek nie było moim zamiarem Cię urazić.

Zasadniczo skoro fabuła jest marna, a bohaterowie mierni to walory (pseudo)historyczne mają tu drugorzędne znaczenie. Nawet zakładając że, jak twierdzisz, tak "w tamtych czasach wyglądało życie ludzi, a w szczególności kobiet i religii", to cała otoczka historyczna z ucieczką króla jest co najmniej zabawna. Nie posuwałabym się w każdym razie do kategorycznego stwierdzenia, że cały kościół był jednoznacznie zły, a na porządku dziennym mieliśmy klechę pokroju naszego czarnego charakteru - na pewno były takie przypadki i to pewnie nawet nie tylko incydentalne, ale dziś również idealnie nie jest, bo ludzie nigdy nie byli i nie będą idealni. A życie kobiet? Nie wydaje mi się, żeby knująca spiski mamuśka klechy była sztampową gospodynią domową średniowiecza.

Podsumowując, jeśli pasuje komuś "Moda na sukces" w średniowiecznym opakowaniu, to ta seria stanowi idealną pozycję na długi, zimowy wieczór.

użytkownik usunięty
tweet8

to co sobie ktoś dopisuje jako znaczenie to jego sprawa - nie miałam tego na myśli, ale skoro wszyscy z zapałem oglądają Grę o tron to w sumie nie widzę, aby ten serial był czymś gorszym - cóż każdy ma własne zdanie

tweet8

Oglądam ten serial na zmianę parskając śmiechem i krzywiąc się z obrzydzenia ;-) piękny wizualnie i aktorzy nie są źli, stek niewyobrażalnych historycznych bzdur można byłoby przełknąć, bo w końcu to tylko serial, ale czemu to wszystko jest takie groteskowe? Piekielna ciotka dusząca opata pięć metrów od tłumu gapiów i w każdym odcinku trująca trzy nowe osoby z najbliższego otoczenia - zero podejrzeń. Jej zwyrodniały syn wyposażony w pięć dodatkowych zmysłów, zawsze wie w którym kącie się przyczaić i kogo podsłuchać, kiedy wpadli na ten pomysł z wykupieniem prawa miejskiego byłam pewna, że pokażą jak ukrywa się pod stołem.
I tak to się kręci - od otrucia do otrucia z przerwą na gwałt zbiorowy i wypatroszenie.
Mam wrażenie, że "Filary Ziemi" posiadały oprócz tego jakąś treść, o wiarygodniejszych bohaterach nie wspominając.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones