Po obejrzeniu pierwszego odcinka pomyślałem sobie: "niezły serial, jak wiele tych amerykańskich". Po obejrzeniu kilku następnych stwierdzam, że to mój ulubiony serial. Dostałem fioła na jego punkcie. Dzień bez "Świata według dzikich" jest dniem straconym. Swoją drogą trochę głupie to polskie tłumaczenie tytułu :/
Niedługo koniec emisji :(:(:(
Mam nadzieję, że po kochany kłopotach będzie po raz kolejny ŚWD