PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95508}

Świat według Ludwiczka

Life with Louie
8,1 54 076
ocen
8,1 10 1 54076
9,0 9
ocen krytyków
Świat według Ludwiczka
powrót do forum serialu Świat według Ludwiczka

Jak w każdej kultowej produkcji, tu też trzeba zamieścic najlepsze teksty z tej bajki. Nie musiecie od razu. Jak wam się przypomni to zajrzyjcie tu i zapiszcie. :D

ocenił(a) serial na 10
Sergi_van_Oli

Andy - Kiedyś latałem na lotni bez lotni (lol2)!!!!

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

L.: Tato... Jak poznałeś mamę...?
(...)
A.: A potem wzięliśmy ślub 23 lutego.
L.: Mama twierdzi, że to był 22.
A.: A SKĄD ONA WIE?! BYŁA TAM, CZY CO?!
(hahaha)
Pozdrawiam x D

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 10
Sergi_van_Oli

Tekst mamy Ludwiczka, kiedy ten spytał się jej, czy jego tata jest kłamcą:
- Twój tata nie kłamie, on jest tylko kreatorem wnętrz w komnacie prawdy.
;D

Sergi_van_Oli

Andy: "Mój ojciec co tydzień nurkuje w Wodospadzie Niagara"! Wydziedziczę jeśli jeszcze raz powiesz coś takiego! Aaaaaaa!

Buahahaha

Sergi_van_Oli

Andy: "Mój ojciec co tydzień nurkuje w Wodospadzie Niagara"! Wydziedziczę jeśli jeszcze raz powiesz coś takiego! Aaaaaaa!

Buahahaha


ocenił(a) serial na 10
Sergi_van_Oli

Ludwiczek wyszedł na spacer z rybką i spotkał Glen Glena.
I zgodnie z tradycją zaczoł go torturowac:D
Jednak zawołała go mama i w chwili kiedy przebiegał przez ulicę jechał Andy i...
Andy: EJ!!!! Walnięty dzieciak! Mogłeś mi wgnieśc felge!!
Ta dzisiejsza nieodpowiedzialna młodzież. O Ludwiczek obudź się wstawaj!!
Zła wiadomośc wasza babcia przyjeżdza!
Ludwiczek: Babcia?? A jaka jest dobra wiadomośc??
Andy: Niema żadnej dobrej. Pamiętacie babcie prawda??
Niezła z niej kobitka! Oczywiście na mnie jej nie zależy, nie znosi mnie. Mówiłem wam już o tym?? Jak by wasza matka miała wyjśc za prezydenta Stanów Zjednoczonych, wini mnie za to że nie może odwiedzac córki w Białym Domu. A pozatym jest uroczą istotą jeżeli nie wspomni się o niezdrowej cerze, zółtych zębach i oddechu który mógłby zabic dinozaura! TAK!! to wyjaśnia ich wyginięcie jeśli się tak spokojnie zastanowisz. OO proszę bardzo.
Ludwiczek: Dzięki za podwiezienie tato.
Andy: Ej a wy czemu nie idziecie???
Tomy: Nie ma mowy!! Oddech jak u dinozaura??
Ludwiczek: Może byc gorszy niż u taty!!!
Andy: Słyszałem to!!!
(hahaha)

Sergi_van_Oli

*andy: "Kiedy byłem na wojnie o 4 rano piłem popołudniową herbatę"

*ludi: "Co to za frajda mieć samochód który staje kiedy hamujesz -to zabija całą radość prowadzenia"
andy: "masz rację"

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

Z cyklu rozmowy Babci i Andy'ego

- Andersonowie na pierwszym miejscu.Myślałam że nie dożyję tego dnia.
- Obiecanki cacanki...
- Przeziębię się na twoim pogrzebie.
- Jasne... Przeżyjesz całą rasę ludzką...

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

Ludwiczek vs. Andy;

- Tato to musztarda!
- Tak synu. Wiesz to jest lodówkai można w niej znaleźć wiele ciekawych rzeczy...
- Mówiłem o twojej górej wardze, myślałem że naprawiasz lodówkę.
- Dobra! Naprawiam też swój ząb trzonowy. Pomożesz mi. Masz potrzymaj latarkę. Kiedy byłem w twoim wieku nie mieliśmy latarek. Musiałem nakierowywać światło za pomocą luster!
- Kiedy robiliście malunki na jaskiniach?
- Ja wszystko słyszę!

- Tato. Jestem uczulony na dużą grupę pokarmów. Na ziarno!
- Uczulony na jedzenie!? Wiedziałem! Teraz wszystkich ich pozwę!
- Masz na myśli pizzerię?
- Nie! Rodzinę ze strony twojej matki. Oni są uczuleni na wszystko. Ale nie martw się: uczulenie krztałtuje charakter. Spójrz na mnie.
- A ty na co jesteś uczulony?
- Wyłącznie na głupie pytania.

użytkownik usunięty
Sergi_van_Oli

Ludwiczek przygotował razem z mamą tort na urodziny taty. Przynoszą mu go do łóżka i budzą ojca a ten z zaskoczenia szturcha gwałtownie osobe trzymającą tort(nie pamiętam czy mama czy Ludwiczek) i tort ląduje na ścianie:
nie pamiętam kto :P - To miała być niespodzianka
Andy: Tak, jak pearl harbor.

:D

Ludwiczku, możesz mi zeskrobać kawałek tortu ze ściany?

ocenił(a) serial na 10
leanne

- Zaprowadzicie mnie za dom i rozstrzelacie?
- Kto puścił parę?...

;)

Sergi_van_Oli

Andy jak wszedł do kuchni i usłyszał jak Ludwiczek mówi o jego cieście, który leżał na lodówce- Andy: Nie ruszać mojego ciasta, to na szczególny dzień w którym wszyscy się wyniesiecie! heh

Albo jak przyjechał do miasta dawny facet Ory, a Andy śledził ją na każdym kroku, i jak w supermarkecie podsłuchał rozmowe,chowając się za regałem, po czym powiedział do siebie-"Nigdy w ciebie nie wątpiłem kochanie" lol

Logan_6

Po powieszeniu lampek świątecznych dla Pani Stillman Andy powiedział:

Zrzednie starszuce mina jak dostanie rachunek za prąd hahaah

Logan_6

andiemu chodziło o sernik konkretnie pozdrawiam

Sergi_van_Oli

Boże Narodzenie. Andersonowie kupili choinkę za 35 dolarów.
Po powrocie do domu ustawili ją i się przekrzywiła:
- Tato, choinka się przekrzywiła!
- Postaw za telewizorem, nikt nie zauważy. Za 35 baksów powinna śpiewać i tańczyć.

"Cicha noc - nie jak przyjadą krewni
Święta noc - widzieli moje numery?
pokój niesie - zwłaszcza jak przyjedzie moja matka
ludziom wszem, a u złóbka... tego nigdy nie umiałem":D LOL

Sergi_van_Oli

Z tą "cichą nocą" było tak:
"Cicha noc - nie jak się ma jedenaścioro dzieci,
Święta noc - widział kto moje odciski?"
Reszta jest dobrze :)

ocenił(a) serial na 7
Sergi_van_Oli

A ja mam takei szczęście ,że posiadam Jetix i w każdej chwili a dokładnie koło 14:00 moge sobie pooglądać ludwiczka:)

Desperate

Andy: "W czasie wojny zostałem postrzelony 13 razy. 13 razy w tył głowy!" :D

ocenił(a) serial na 9
Don_Kojotleone

Przed dniem matki gdy okazuje sie ze Ludwiczek nie ma prezentu (scena w garażu Andiego):
Andy: Może znajdziemy tu coś co mogło by się jej spodobać... np. ten wał korbowy...
Tego nie da sie opisac to trzeba zobaczyć:)

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

"W czasie wojny zostałem postrzelony 13 razy. 13 razy w tył głowy! Kiedy piłem wodę mogłem podlewać trawnik!"

Albo jak Andy pokazuje zdjęcie z czasów wojny żeby się pochwalić, że zna Eisenhowera:
Ludwiczek: "A ty gdzie stoisz?"
Andy: "Jak to gdzie? Za facetem stojącym za facetem stojącym obok walizki Ike'a. Widać mój rękaw."
Ludwiczek: "A ,tak. Poznaje nadgarstek"

ocenił(a) serial na 9
LMNO

Andy: "Kiedyś latałem na lotni bez lotni" ;]
I wogóle ten cały tekst o tym, jak Andy mówi kiedy jest rocznica jego słubu z Orą :D Andy jest genalny :) Uwielbiam tą postać! :)

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

Chętnie bym wypisał moje ulubione teksty z tego serialu, ale nie widziałem go już pare lat i nie pamiętam nic ciekawego :-)))

pro415

Wiele jest świetnych tekstów w tym serialu.

Babcia: Wiesz Andy byłam w garażu i pukładałam twoje klucze
Andy: Co?!
Babcia: Hehe, leżą w porządku alfabetycznym
Andy: COO?!
Babcia: Nie musisz mi dziękować, hehe
Andy *furia w oczach*
Ludi *do Tommyego*: Patrz, tata rozniesie babcię!

Andy *ma opaskę na oczach gdy biorą go do dilera samochodowego*: Muszę powiedzieć że bardzo dziwnie się w tym czuję...
Ora: Ależ Andy, to nie byłaby niespodzianka gdybyś wiedział dokąd będziesz szedł
Andy: Niespodzianka? Zabierzecie mnie na tył domu i rozstrzelacie?
Ludi: O, kto puścił parę?

Ludi *patrzy przez okno pani Stillman gdy chcą z ojcem zamontować lampki na dachu*: Patrz tato! Pani Stillman nie ma nawet choinki
Andy: No to jest bogatsza o 35 dolców!

(Andy i Ora są u chorej babci. Andy poszedł do kuchni nalać jej wodę do szklanki)
Babcia; Tylko nie z kranu Andy! Z butelki!
Andy *nalewa jej z kranu*
Babcia: Dołóż parę kostek lodu!
Andy: Chętnie bym jej przyłożył całą tą bryłą...
Ora: ANDY!!!

ocenił(a) serial na 8
pro415

Zgadzam sie :) mimo to Ludwiczek jest the best :)

Sergi_van_Oli

podczas lotu balonem, trzeba się czegoś pozbyć, Andy do Ory trzymającej pieprzniczki i solniczki, z zamiarem ich wyrzucenia -ZRÓB TO DZISIAJ!
:D

ocenił(a) serial na 9
peggy_blue_w_sniegu

Odcinek, jak Ora jest niby w ciąży:
Andy: - Trzeba się będzie pozbyć jednego z dzieciaków.
(Louie to usłyszał i odszedł rozczarowany)
Ora: - Andy, nie mówisz poważnie.
Andy: - Oczywiście, że nie... ( chwila ciszy ) Trzeba się będzie pozbyć dwóch, albo trzech żeby naprawdę to odczuć!

ALBO

Andy: - Czego chciał ten facet?
Louie: - Chciał kupić Twoje auto
Andy: - A tak z czystej ciekawości, ile dawał za naszego staruszka?
Louie: - 5 tysięcy dolarów...
Andy: - 5 tysięcy??!!!!
Louie: - Tato, przecież kochasz to auto...
Andy: - Twoją matkę też kocham, ale za 5 tysięcy...!
Louie: - Tato! Nie myślisz tak!

ocenił(a) serial na 9
meell

Odcinek, gdy Andy zawieszał lampki na domu pani Stillman:
Policjant: - Dobra, mały możesz opuścić ręce.
(Ludwiczek opuszcza ręce do połowy)
Policjant: To znaczy, że możesz opuścić recę!
Ludwiczek: - Już opuściłem...

meell

a on nie miał wtedy sto swetrów na sobie, więc ledwie się poruszał? XD

użytkownik usunięty
Sergi_van_Oli

"mamooo coś się stało z moją głową..." ;d

ocenił(a) serial na 9

Tekst Andy'ego po tym jak Ludi odmówił sprzedaży samochodu za tys..dolarów: "Tak na marginesie gdyby pod moją nieobecność zjawił się tu facet i oferował 5 milionów dolarów za nasz dom nie spławiaj go od razu tylko daj mi cynk."

Albo teksty z tego odcinka:
Andy: Dobra Ludwiczku: sprzedajemy dom!
Ludi: Tato nie możesz.
Andy: Wiem synu: kochasz to miejsce ja też je kocham ale radykalne sytuacje wymagają radykalnych kroków.
Ludi: Tato, ten dom nie jest nasz!
Andy: Czepiasz się szczegółów.

Ludi rozwiesza ogłoszenia o sprzedaży auta i domu i koledzy pytają się go:
Grunewald:Słyszałem że sprzedajecie samochód.
Ludi: Tak...
Todler (albo ktoś): Sprzedajecie też dom?!
Ludi: To transakcja wiązana: kupujesz samochód - dorzucamy ci dom.

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

Andy stoi wraz z kumplami pod górą na której jest góra śniegu:
Grunewald sr.: Andy co tam jest napisany?
Andy: Nic mądrego! Zachować ciszę!!!! Nie umiesz czytać???!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 9
Sergi_van_Oli

Andy (o załatwianiu się): Kiedy byłem na wojnie, trzymałem przez 3 kontynenty!

ocenił(a) serial na 9
Szczepan

"W te święta dostałem od was w prezencie: dwanaście robaków, jedenaście dzieciaków, sąsiadów okropnych, dziewięć lat bezrobotnych, osiem psów co wyją, siedem krów co tyją, sześć długów do spłacenia, pięć napraw do zrobienia, cztery sprawy karne i trzy sny koszmarne, proszki od bólu głowy dwa i tę żonę która zawsze przy mnie wiernie trwa"

"Ora Ora Ora , piękniejsza od majora, wkrótce nadejdzie pora , uściska swego indora, raczej gladiatora"

ExOblivione

Jeśli chodzi o wiersze Andy'ego do Ory to jeszcze pamiętam:
"Ora, Ora, Ora kiedy wreszcie przyjdzie pora, wojna się skończy, a nas los połączy"

Inne teksty:
Andy: Loudi jak zaatakują nas kosmici, a to nastąpi, chcę abyś walczył u mego boku!
Loudi: A, dzięki tato.


W odcinku z tornadem:
Andy: Wypisz na kartce słowa których się boisz. Zacznijmy od litery "T".
Po jakimś czasie, gdy Andy dodał pozostałe litery wyszło mu "tornad" i prosi Ludwiczka o podanie ostatniej litery, by powstało słowo którego sie boi:
znudzony Loudi: "Y"
Andy: "Tornady"??? Co to są "Tornady"?


Loudi: Ale jestem śmieszny żałosny, czy śmieszny haha?
Andy: haha i powiem więcej- jesteś śmieszny hahaha

ocenił(a) serial na 10
Sergi_van_Oli

Komentarz Andy'ego na widok zasiedlających jego dom powodzian z Cedrowej Górki: "Czy ja wyglądam jak Noe?":DDDDDDDDDDD

ocenił(a) serial na 8
karolina_kiss7

Loudi jest na jakims obozie z Glen-Glenem. Nauczyciel przywiązuje ich liną do siebie nawzajem [przy kostkach].
Kilka scen dalej Loudi leży na ziemi, Glen-Glen go ciągnie, jakby tego nie zauważając.

Glen-Glen. Zaczekaj. Stary. Upadłem.

xD

ocenił(a) serial na 10
kasieniek

Andy jadac na traktorze [ a zanim dupny korek pelen aut, z ktorych kazde trabi]

'Pan McDonald farme mial...
Ale zabral mu ja rzad.
IJA IJA OOOOL.'


xD

ocenił(a) serial na 10
karolina_kiss7

W odcinku jak zakładali ozdoby na dom tej babaci Andy, który stoi na drabinie i wali młotkiem, mówi do Ludwiczka, który sprawdza żarówki "Szybciej, odmrażam sobie..." czy coś w tym stlu, a Ludwiczek "Ja też bym wolał walić młotkiem".
Lub jak Ludwiczek mówi do Andy'ego:
- Tato patrz, Pani Stellman (czy jak tam to się pisze) nie ma w domu chodzinki, a Andy: - "No to jest bogatsza o 35 dolców"
Albo jak Ora mówi właśnie o tej babci, że nikt nie zaprosił jej na świąteczny obiad, a Andy siedzi i mówi
- "Ja mam to gdzieś" ( a w tv "małpka kochana, małpka chce banana" LOL! )

W każdym odcinku pada jakiś śmieszny tekst, więc dużo pisania :-)

ocenił(a) serial na 10
karolina_kiss7

albo dalej w odcinku z powidzią:
A: Ktoś się pluszcze w mojej łazience, ktoś obcy śpi w moim łóżku, dziwne że nikt nie je mojej owsianki ....
O: Andyy.. dobroczynność zaczyna się w domu ...
A: To niech się zaczyna u kogoś innego.. i niech się tam kończy !


A jak już o tej bajce ..
mama Glena: Kto daje dziecku na imię Złotowłosa ?!?!?!? Nic dziwnego, że stała się przestępcą !!


- Dawno temu były sobie 3 świnki ... CO ?!?! TYLKO 3 ?!?!? KOGO ONI CHCĄ OSZUKAĆ ?!? ŚWINIE SĄ WSZĘDZIE !! ANDERSONOWIE, GRUNEWALDOWIE, JENSENOWIE !! ŚWINIE, ŚWINIE, ŚWIINIEEEE !!

ocenił(a) serial na 10
Sergi_van_Oli

Na obozie jak Ludi (L) zgubił sie z w lesie z Glen-Glenem (G-G):
G-G:(jak sie budzi z kciukiem w ustach) Mamusiu kołderka spadła i nie moge znaleść misia.
L: Glen-Glen obudź sie.
G-G: Co?
L: Choć poszukamy misia.

Ale to trzeba zobaczyć bo nie da sie tego opsać!!!

DAragon

Właśnie przypomniał mi się tekst z którego się bardzo śmiałem

Tata Ludwiczka musi dostać zastrzyk rozluźniający (igła jest ogromna). Zarówno ojciec jak i Ludwiczek są przerażeni,ale Andy nie daje po sobie tego poznać
Andy: To ma być strzykawka? Wygląda jak pinezka! Chcę zastrzyk a nie masowanie po plecach!
Ludi: Jesteś tego pewny tato?
Andy *podwija rękaw*: JAsne synku, trzeba wyjść naprzód przecwościom!
Lekarz: Panie Anderson, opuszczamy spodnie do połowy masztu...
Andy nieco bardziej się denerwuje, a apięlegniarka z wielką siłą wbija mu strzykawkę w tyłek
Andy: LUUUUUUUDI!...Jak się czujesz syneczku?

Grimor

Zapomniałem o jeszcze jednym, w odcinku z matką Glen Glena.

Jen Glen *do sprzedawcy mięsa który warzy jej mięso*: I zdejmij to opakowanie! Dodaje conajmniej 100 gramów!! 100 GRAMÓW, SłYSZAłEŚ??!!
Ludi: Żartujesz? Słyszał cały stan.
Jen Glen: Kto to powiedział?!
Ludi *wszyscy wokół niego się rozchodzą , on zostaje sam*: Eee, mały ptaszek!

Ludi *wisi na drzewie, powieszony za gacie*
Jen Glen: Glen Glen! Ile razy mam ci mówić, żadnych grubasów na drzewie?! To szkodzi drzewu!!

Grimor

No to jeszcze jeden tekścik, nie pamiętam dokłądnie w jakim to było odcinku.

Na kolację było zielone jedzenie.
L: Zielony makaron?
A: W wojsku wszysTko było zielone, nawet sałata!
L: Ależ tato, sałata jest zielona!
I jeszcze te teksty wszystkie u góry.

ocenił(a) serial na 9
Evilrulez

To było tak:
L: Zielony makaron?
A: W wojsku wszystko było zielone,zielony makaron nawet sałata!
L: Ależ tato, sałata jest zielona!
A: Teraz tak, my to zaczęliśmy.

Albo jak lodówka się zepsuła i namawiali Andy'ego by kupił nową:
Andy: Myslicie, ze gdy bylem na wojnie i jechalismy z generalem MacArhurem i zepsula nam sie lodowka to wysiedlismy i kupilismy nowa? Ocknijcie sie!

W koncu kupil nowa lodowke i zona mu sie pyta co zrobil ze stara:
A: Wzial ja taki jeden biedak.
A zaraz potem najazd kamera na smieciarke, a na niej napis: Karl Biedak skup szmelcu.

Sergi_van_Oli

jest jeszcze ten tekst ktory w pewnym momencie mojego zycia wszyscy mi mowili: "nie wiesz ze koty wskakuja na stół, liżą masło, a potem ty to jesz i hłe hłe(dzwięki nie do napisania)"

yousta

Kto zna tekst w polskiej wersji jak Andy śpiewa piosenkę Tvelve days of Christmas? BVo pamiętam, że była światna i chciałbym poznać pełny tekst.

Sergi_van_Oli

Nie pamiętam dokładnie jak było to sformułowane, ale Andy w jednym odcinku powiedział że Andy zostały nazwane jego imieniem. Albo w odcinku, w którym Ludi pyta ojca skąd się biorą dzieci Andy mówi:"Wyobraź sobie, że mama to Francja, a ja jestem oddziałem wojskowym, który Francję atakuje" (czy jakoś tak, daaawno nie widziałam więc nie pamiętam).

ocenił(a) serial na 9
pati_3

Andy pisze mowę pogrzebową dla teściowej:
- Była... była... nigdy nie opuściła żadnego posiłku. Nie! Łatwiej byłoby mi napisać mowę pożegnalną dla Stalina!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones