Pamiętam że w którymś z odcinków pada nazwa tych gołębi.Balcerek mówi coś o gołębiach na literę B chyba.
Brajtszwanc ;)
"No bo wiesz Pan, najgorsze jest to, że gołąb a szczególnie brajtszwanc musi regularnie trzy razy dziennie bujać, choćby nie wiem co. No bujać no! Wiesz pan no. Jak nie buja, to bynajmniej obrasta w tłuszcz i to już nie jest gołąb, ale panie to jest coś gorsze niż kura."
Haha dokładnie, to chyba w 2 odcinku było, chociaż nie wiem dokładnie, "gorsze niż kura" mnie rozwala.
Ojciec zwierza się swojemu koledze > cholera złapałem syfa!
-podsłuchał to jego syn i biegnie do matki > mamo, mamo tato złapał syfa!
-a matka na to > CO MNIE OBCHODZĄ TE WASZE GOŁĘBIE!