Anatomia skandalu. Nowy hit Netflixa. Oglada się przyjemnie ale w zyciu nie widzialam takiego steku durnot. Szczerze mówiąc film nie obrazuje gwaltu, ktory uchodzi na sucho tylko calkowity brak kobiecej asertywnosci idiotek, ktore daly się prze...chac facetowi do którego czasem wzdychaly. ( Zadna się nie bronila, nie kopala, nie drapala i nie krzyczala, chociaż taka powinna była być reakcja) Nie wiem czy pomyslodawca ma zaburzenia tego typu czy chcial pokazac coś innego ale wyszło jak zawsze. ( Do fabuly się nie odniose. Pierwsza część mimo zastrzerzen całkiem fajna, druga przescignela w fantazji smerfy 3d).
Niestety musisz zdawać sobie sprawę, że reagowanie walką nie jest jedynym mechanizmem obronnym, który stosuje masz mózg w momencie zagrożenia. Oprócz standardowej ucieczki, mówi się też sporo o zamrożeniu (coś w rodzaju udawania martwego - występującego w przyrodzie).
Najsmutniejsze jest to, że reakcja jest mimowolna - i powoduje później duże obciążenie na psychice ofiary, która może się obwiniać oraz mierzyć się ze standardowymi komentarzami ludzi "dlaczego bardziej nie walczyła".
Ciężko jest określić, który z tych mechanizmów obronnych jest najskuteczniejszy. Często osoby, które walczą są również w afekcie mordowane. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o przetrwanie - w przypadku gdy napastnik jest silniejszy i szybszy, większe szanse by przetrwać masz nie walcząc.
Można sobie dyskutować, ale i tak w sytuacji zagrożenia nie wiesz do końca jak się zachowasz. Każdy chce myśleć, że będzie walczył.
Jesli juz wspominamy o przetrwaniu, to gdyby kazdy mężczyzna pozostawiał nietkniętą każdą niezbyt aktywną kobietę, zakładając że w ten sposób manifestuje odmowę, to nasz gatunek by raczej nie przetrwał.
Właśnie o to chodzi że gwałt wcale nie musi wyglądać tak jak opisałaś. Można o tym znaleźć sporo publikacji merytorycznych w odróżnieniu do tego serialu, gdzie fabuła zakrawa o science fiction.
Film jest dobry, właśnie dlatego że przedstawia gwałt w nietypowej postaci, abstrahując od innej prawnej definicji gwałtu w Polsce i Wielkiej Brytanii...W Polsce z takim materiałem dowodowym ten człowiek nie znalazłby się w sądzie jako oskarżony. Polecam. I nie zawsze jest tak że kobieta reaguje krzykiem czy fizycznym stawianiem oporu sprawcy. Pisanie o tym " jaka powinna być reakcja" jest zwyczajnie głupie i powierzchowne.