PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=870865}

Anna Boleyn

Anne Boleyn
1,4 2 695
ocen
1,4 10 1 2695
6,7 3
oceny krytyków
Anna Boleyn
powrót do forum serialu Anna Boleyn

ludzie nie zostawią na tym suchej nitki. Walka z rasizmem, jak najbardziej, kompletne zakłamanie faktów, nie. Gdyby to był pastisz w stylu Quentina to ok. Ale na poważnie... głupota twórców nie zna granic.

ocenił(a) serial na 1
gramin

Sorry, kolego, ale poziom Twoich wpisów jest żenujący, pozdrawiam.

gramin

Ciekawe, czy piał byś w podobny sposób o rasizmie, gdyby niewolników grali biali, a panów-właścicieli - czarni. Wtedy to dopiero wyszłoby szydło z worka, co? Czy dla Ciebie prawda historyczna coś w ogóle znaczy? Czy można sobie nią szafować na lewo i prawo, dostosowując do swoich potrzeb? Zupy pomidorowej nie zrobisz z kiszonych ogórków. I nie pie..r...dziel o rasizmie, bo piszesz takie głupoty, że krew w żyłach tężeje. Nie masz o tym najmniejszego pojęcia i tworzysz jakąś własną, dziwną, niebezpieczną ideologię.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
gramin

Gdyby to był jedyny raz, gdzie coś takiego odwalili, to może i bym się zgodziła. Ale takie zamienianie ras (oczywiście tylko z białej na inną) i płci, nie tylko postaci fikcyjnych, ale i postaci HISTORYCZNYCH trwa od miesięcy. Ten serialik ma to, na co zasłużył.

sakinom11

Gdybyś odstawiła na bok swój rasizm to być może byś zauważyła skąd się to "zamienianie ras" bierze.
Oglądasz filmy powstała na Zachodzie. To po pierwsze.
Na Zachodzie żyje i pracuje mnóstwo aktorów o innym niż biały kolorze skóry, więc chyba normalne jest to, że grają w filmach. To po drugie.
Film fabularny od dokumentu różni to, że w filmach historia nigdy nie jest przedstawiana z dokumentalną dosłownością. Filmy fabularne zawsze są jakoś "zafałszowane". Czasami w celu podniesienia wartości rozrywkowej filmu (np. wygląd gladiatorek w filmie Gladiator), czasami w celu stworzenia uniwersalnej opowieści o ludzkich losach. To po trzecie.

Nie ma tu żadnego lewackiego spisku.
To rasiści patrzą na wszystko przez pryzmat koloru skóry.
Jak ktoś chce stworzyć uniwersalną opowieść o ludzkich dramatach, to nie ma znaczenia, czy ten człowiek będzie biały, żółty czy czarny.
Wbrew tym głupotom opowiadanym przez rasistów (którzy oczywiście filmu na oczy nie widzieli) nie jest to "klasyczny" serial historyczny.

Jodie Turner-Smith dla Independent wyraźnie o tym mówiła:
"Niuansem, który wiele osób nie zauważa, jest to, że historycznie, osoby innej rasy niż biała byli wygumkowywani z opowieści i tym samym ich człowieczeństwo zostało wymazane. W tym wypadku nie wymazujemy człowieczeństwa białych ludzi, ale wymazujemy ogólnie rasę z konwersacji, by opowiedzieć ludzką historię."

Ten serial to ma być uniwersalna ludzka historia ubrana w szaty historyczne, a nie film dokumentalny o Annie Boleyn.
Po prostu rasiści są dość ograniczeniu intelektualnie i dla nich wszelki uniwersalizm to rzecz dość trudna do ogarnięcia.

gramin

dlaczego w każdym Twoim komentarzu pojawia się słowo rasista ? widać, że ewidentnie masz z tym problem. nie my tylko Ty

ocenił(a) serial na 1
gramin

Bardzo dobrze towarzyszu gramin - dzielnie dajecie odpór knowaniem imperialistów i warchołów :D

gramin

Masz problem, bo ciągle myślisz o innych ludziach jako o rasistach. Parafrazując pewnego słynnego pana: Oskarżajcie ich o wasze grzechy. Ty, towarzyszu - wypełniasz rozkazy śpiewająco.

ocenił(a) serial na 1
gramin

gdybyś ty jeszcze wiedział co to rasista :D napisz prywatną wiadomość :D jak jesteś kozak spotkamy się i mi powiesz w twarz rasisto co? :D masz jaja? :D

ocenił(a) serial na 1
gramin

Rasiści zrasistowawszy, rasistowsko rasistują rasistowski rasizm, rasistując rasistowienie.

Tak wygląda każdy twój post. Jest takie słynne prawo opisujące kryteria przegranej w dyskusji przez jedną ze stron:
Reductio ad Hitlerum
ty uprawiasz coś analogicznego, tyle tylko, że u ciebie to się
Reductio ad Rasizmum
nazywa, bo oprócz zarzucania swoim interlokutorom rasizmu nie potrafisz przytoczyć żadnego sensownego argumentu.

ocenił(a) serial na 1
gramin

Jak zmieniają osobę białoskórą, która dubbinguje czarnoskórą postać, bo to nie jest poprawne to wszystko jest okej. Ale jak jest na odwrót, to jesteśmy rasistami?

ocenił(a) serial na 1
Michal_Dabrowski_fw

Dobre porównanie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 1
gramin

Hmm a skąd pewność, że nie oglądnąłem? Bo Ty tak uważasz? :) Ocena moja dotyczyła wszystkiego co mi nie odpowiadało (też okropna gra aktorska). Mam rozumieć, że moja ocena nie podoba się Tobie i uważasz mnie przez to rasistą. Może właśnie Ty nim jesteś?

ocenił(a) serial na 1
gramin

Towarzyszu, macie atak histerii.

ocenił(a) serial na 1
gramin

ciebie gremlin powinno trzymać w piwnicy na łańcuchach. Jesteś niebezpieczny dla otoczenia, możesz mieć wściekliznę i awersję do ludzi. Chory człek.

gramin

Czyli co? Cały świat stał się rasistowskim trollem bo nikomu nie podoba się ten twór a ty ostatnim sprawiedliwym broniącym tego "dzieła"?

ocenił(a) serial na 1
oleksiey2000

tak... on tak myśli...

ocenił(a) serial na 1
gramin

Ty nie bądź taki hej do przodu z tym wyzywaniem wszystkich, którzy mają inne zdanie od ciebie. W necie jesteś mocny, mało się nie posikasz i nie oplujesz, ale na żywo byś taki hardy nie był. Jakbyś mnie wyzwał od rasistów, to byś dostał liścia i tyle byś naujadał, pieseczku. Tak więc wyluzuj.

Michal_Dabrowski_fw

Różnica polega na tym, że przez lata to właśnie mniejszości osób ciemnoskórych były dyskryminowane z tego powodu i biali byli jedynymi aktorami ukazywanymi na ekranach. W tej chwili próbujemy ten trend odwrócić - umożliwić wszystkim rasom granie ról bez znaczenia na kolor ich skóry. To, że biali grający osoby ciemnoskóre byłoby krytykowani jest spowodowane tym, że przez dziesięciolecia już to robiliśmy, odbierając szanse ciemnoskórym aktorom. W tym przypadku, tu naprawdę nie chodzi o to, czy postać historyczna była biała czy ciemnoskóra - tylko o to, żeby zapewnić równe możliwości.
Jeśli będziemy utrzymywać zasady, że białe role grają osoby białe, a ciemnoskóre osoby tylko osoby ciemnoskóre, to wrócimy do problemu z nadmiarem białych aktorów w produkcjach, ponieważ tematyka filmów wciąż nie jest zrównoważona - wciąż przeważają filmy o białych, wciąż jest więcej ludzi, którzy chcą oglądać białych, bo traktują ich jako coś "normalnego". Dlatego musimy od tego odejść i zacząć zapewniać równe szanse - właśnie w ten sposób, dlatego, że ta dziewczyna otrzymała angaż w rolę Anny Boleyn, pokazujemy, że nie kolor skóry się liczy, a umiejętności aktorskie.
Co by było, gdyby aktorka biała, ale blondwłosa, grała Annę Boleyn? Czy też wszyscy krytykowali by ją za niezgodność z historią, ponieważ jej wygląd nie zgadzałby się z oryginałem? Nie sądzę.
Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 1
zainteresowana

Odwracanie trendu na siłę nie przynosi dobrego skutku. Anna Boleyn historycznie nie jest czarnoskóra i robienie właśnie czegoś takiego przynosi skutek odwrotny. Moim jak dalej tak będą robić, to będzie gorzej niż wcześniej. Sama gra aktorska tej Pani jest tragiczna jak i innych aktorów. 

zainteresowana

widziałam dobrych kilka produkcji o Annie Boleyn i w żaden z nich nie była ona blondynką.

Qdom

w żadnej*

zainteresowana

Czy naprawdę uważasz, że podstawianie nóg sobie nawzajem działa? Nic tylko czekać, aż wszystkich białych zakują w kajdany, może nawet i Ciebie - będziesz wtedy taka wyrozumiała i zadowolona? Potem przyjdzie czas na wschodnich Azjatów, bo są "zbyt biali" - z resztą, na amerykańskich uniwersytetach już ich dysktyminują, bo są zbyt inteligentni i osiągają zbyt dobre wyniki.

zainteresowana

Jeśli narzekasz na tematykę, to mam rozwiązanie. Niech świat filmowy weźmie się do roboty i zrobi coś oryginalnego. Historia - proszę bardzo. Jest masa AFRYKAŃSKICH władców, księżniczek, wojowników, o których można zrobić dobre filmy z aktorami czarnoskórymi wyłącznie. Albo fabularne, kryminalne itp. Możliwości jest wiele, trzeba tylko chcieć.
Ale tym leniom z przemysłu się nie chce, więc korumpują materiał już znany.
Może wyolbrzymiam, ale pasuje mi cytat z Tolkiena: "Zło nie potrafi tworzyć, tylko psuje to, co już istnieje".

ocenił(a) serial na 1
sakinom11

:D jest masa, a najlepsze co zrobili do tej pory :D to Czarna Pantera... ops... ten film zrobili biali :D

zainteresowana

Ludzie krytykowaliby blond Anna Boleyn. Krytyka nie odnosi się tylko do czarnoskórych. Ostatnio czytałam komentarze pod filmem Leningrad. Ludzie są oburzeni, że Armia Czerwona została tam przedstawiona w bardzo pozytywnym świetle. Również serial Holokaust z 1978 roku ma zaniżoną ocenę, bo nie przedstawia prawdy historycznej i szkaluje Polaków. Wszystkie te filmy natomiast łączy to, że żaden nie jest dokumentem, a jednak każdy budzi kontrowersje.

użytkownik usunięty
zainteresowana

A kto wam broni robić filmy o czarnych i obsadzać we wszystkich rolach czarnych? Od białych postaci historycznych się odpyerdolcie, bo wam wysmażymy czarnych właścicieli plantacji bawełny i dopiero będzie kwik. Ale tak naprawdę wasz ból doopy powoduje to, co napisałaś później - że ludzie WOLĄ oglądać białych. Jeżeli wam się wydaje, że zmienicie to na siłę wciskając czarnych do filmu, no to masz odpowiedź - średnia ocen 1,1. Deal with it.

ocenił(a) serial na 1
zainteresowana

Przez dekady całe byłam bardzo pozytywnie nastawiona do Murzynów. W końcu ich uciskali podobnie jak nas uciskali i to nawet w zbliżonym okresie historycznym. Niestety w ostatnich latach przez tą rozkręcającą się paranoję klękania, zaczynam odczuwać coraz większą niechęć (i z tego, co widzę, to nie ja jedna). Brawo! Widać, że cała ta akcja afirmatywna faktycznie przynosi wymierny efekt.

ocenił(a) serial na 1
gramin

Hahhahahahhahaha :D

gramin

Gdyby wypic kielona za kazdym razem jak uzywasz okreslenia rasisci, to promilowy rekord swiata gwarantowany. Zluzuj juz gacie bojowy lewusie, pora zrozumiec, ze oprocz powalonych prawakow i rownie nawiedzonych lewakow, sa jeszcze ludzie po srodku. Ja filmu nie oceniam, bo szkoda mi czasu na ogladanie tego szajsu, ale tez mi nie pasuje olewanie rasy postaci historycznej, bez wzgledu na to, w ktora strone. Bawia mnie zarowno blond Jezusy, jak i wciskanie czarnych gdzie sie da i zachowywanie sie jakby kolor skory byl jakas loteria, nijak nie powiazana z klimatem, nawet pomijajac juz jak wtedy murzyni byli postrzegani.

ocenił(a) serial na 1
gramin

> Zgadzam się z twierdzeniem, że głupota ludzi nie zna granic.
> Szczególnie jeśli chodzi o rasistów.

W takim razie musisz być naprawdę wielkim rasistą.

jackc1977

No chyba, że utrwalany od wieków wizerunek białego Jezusa. To akurat jest spoko.

Lukasz_Broda

Skoro nie znasz historii to Ci trochę podpowiem Indyjska wersja Jezusa też istniała. Wsch. Azjatycka, tzn Japonia/Korea też istniała. Od wieków. W każdym zakątku świata, gdzie chrześcijaństwo docierało, powstawała wersja Jezusa, który wizerunkowo był bliski tubylcom. Go figure.

sakinom11

Doprawdy? Dziękuję za ten cenny, oczywiście totalnie nieznany mi fakt, który utrwala a nawet poszerza to co napisałem. Oczywiście, nic o mnie nie wiesz ale obrażasz bo czujesz się odważny w internecie. Typowy filmwebowy chlew. Dorośnij do dyskusji. Żegnam.

ocenił(a) serial na 1
Lukasz_Broda

Ojej, niby gdzie cię ta dziewczyna obraziła? Typowy nowomodny "facecik", obraził się, zafochał bo ktoś napisał prawdę. Idź jeszcze się wysmarkaj mamie w spódnicę. I jeszcze taki typ ma Defoe, faceta z jajami, w awatarze :)

Alfred_Hugecock

XDDDDDDD

Alfred_Hugecock

Userzy filmwebu widzę trzymają formę xd

ocenił(a) serial na 1
Lukasz_Broda

A jak, iksde.

jackc1977

Prześledziłem dyskusję. Za bardzo się wszyscy ekscytujecie wg Mnie jak na 'kolejne niskolotne' gówienko od netflixa, które w mig zniknie w gąszczu reszty gówienek. Dużo tu skrajności; lewaków - którzy są brani za takowych ze względu na branie w obronę castingu; rasistów - którzy śmieli wystawić niskie oceny.
Mam pytania na które nikt wyżej nie odpowiedział:
1. Czy obstawienie w roli M. L. Kinga białego aktora byłoby rasistowskie czy jednak dopuszaczalne przy wskazaniu na luźną inspirację tak jak w powyższym serialu?
2. Czy naprawdę uważacie, że np. czarnoskóra mniejszość jest 'niedoreprezentowana' w tzw. skow bizie ?
3. Co wy z tymi lewakami, rasistami i innymi 'ami? ;)
4. Czy wy naprawdę wierzycie, że obsadzenie czarnoskórej aktorki w roli anglosaskiej królowej jest elementem większego planu wyparcia białej rasy?
5. I w końcu, jakie znaczenie ma ten **bany kolor skóry do c÷÷ja wafla? XD

corsus

1. M. L. King jak dla mnie powinien być grany przez czarnego mężczyznę, ale chciałabym zobaczyć na ekranie film/serial z białym aktorem tylko po to, aby poczytać wpisy niezadowolonych z obsady "rasistów". Tyle że nikt w mediach by ich tak nie nazwał, bo wg zachodu "rasistami" mogą być tylko niezadowoleni biali.Nie uważam, że osoby niezadowolone z zamiany rasy to rasuiści, w którą stronę by to nie był. Z resztą, spójrz na Wiedźmina.
2. Jeśli sami tak uważają, to niech zmuszą Hollywood do stworzenia czegoś nowego i specjalnie dla nich, bo jak na razie to przemysł rzuca im ochłapy, tzn. postacie białe.
3. Wiesz, niektórzy uważają, że w internecie można być chamem w stosunku do innych. To tylko świadczy o ich kulturze, tzn. o jej braku.
4. Nie wyparcia, ale może rasowego wymieszania od samego początku. Za kilka pokoleń, my, którzy wiemy, że kolor skóry zawsze był zależny od szerokości geograficznej, umrzemy, a następne pokolenia będą wiedziały tylko tyle, ile zobaczą. Teraz może ten serialik nie ma większego znaczenia, ale zauważ, że Hollywood itp. CIĄGLE produkuje podobne rzeczy, z których klienci nie są zadowoleni. Po co? Przecież często tracą pieniądze albo mają gorsze box office niż na początku zakładali. Wydawać by się mogło, że komu jak komu, ale im chodzi o pieniądze, że powinno im chodzić o pieniądze, i o widownię. Coś w tym musi być, tylko nie wiemy dokładnie co.
5. To Historia, więc ma.W fikcji (superbohaterowe itp.) powiedziałabym, że ŻADEN, GDYBY zamieniano RÓWNIEŻ postacie czarnoskóre na jasnoskóre, ale tak się nie dzieje. Widać to może działać tylko w jedną stronę.

sakinom11

1. Zadałem to pytanie nie bez powodu. Bardzo Mnie interesuje zdanie osób, które bardzo zajadle bronią castingu Świetny materiał na rozpoznanie wybiórczych: tolerancji, otwartości itd. :)
2. Podam Ci przykład na jaki się jakiś czas temu złapałem. Spotify podsunęło Mi kawałek artysty Zebra Katz pt.: Blk Wiccan. Spodobał Mi się natychmiast, bardzo polecam ten kawałek jak i całą płytę Drklng. Jakiś czas później postawiłem sprawdzić czy jest coś o nim na wiki i o to ciekawy cytat:

'' Throughout his career, Morgan has openly spoken out against the "queer rap" genre coined by Pitchfork and other publications used to classify Zebra Katz, and artists like Mykki Blanco and Le1f.[5] While stating that if it weren't for his sexuality, he'd be generally classified as a "rapper," Morgan claims the inherently homophobic genre pigeonholes musicians. In this sense, his music has been classified as genre-defying. ''

Uświadomiłem sobie dzięki temu następujące: nie ma dla Mnie znaczenia czy artystą jest biały, czarnoskóry, gej, kobieta, mężczyzna... po prostu ma dobrze robić to co robi i tyle. Takie tworzenie czegoś specjalnego dla mniejszości tylko te mniejszości paradoksalnie piętnuje. Niemniej uważam, że reprezentacja mniejszości jest taka a nie inna, ponieważ trend odnośnie talentu jest taki a nie inny.

3. Wiem, wiem... to jest wg Mnie wynik poczynań polityków i aktywistów. Stara zasada: dziel i rządź.

4. Ja też nie wiem. Ale jest tu wiele osób, które rzucają prawakami i lewakami, a które może nam to wyjaśnią.

5. Doskonale to rozumiem, choć Ja bym nie przywiązywał wagi do tego. Tak jak do tego śmiesznego black face'u na który większość reaguje histerycznym lamentem.

corsus

Odpowiem ci na wszystkie te pytania jednocześnie. Jeżeli ktoś kiedyś wpadnie na pomysł zrobienia filmu o czarnoskórym Hitlerze to proszę bardzo. Pojawia się tylko pytanie kogo będzie on tak bardzo nienawidził. Białych czy czarnoskórych? No nie wiem. Może wypadałoby zapytać tych wszystkich śmieszków. Ale teraz już serio. Jeżeli ktoś wpadnie na taki pomysł i będzie to solidnie uargumentowane to czemu nie. Można to potraktować jako eksperyment, albo jako opowieść w stylu "co by było gdyby". Czyli jakby się wtedy potoczyła historia i jakby wyglądał teraz nasz świat. Chyba każdy z nas lubi takie historie w stylu co by było gdyby nie wymyślono dajmy na to internetu, albo co by było gdyby matka Hitlera usunęła ciążę.

W filmach historycznych, czy biograficznych jest cała masa fikcji, ale to jakoś na ludziach nie robi wrażenia, ale gdy zmienią komuś kolor skóry to od razu płacz. Ostatnio przypadkiem dowiedziałem się, że przydomek Braveheart tak naprawdę należał do Roberta I Bruce'a, a nie do głównego bohatera filmu. Szok, co nie? Wracając do Boleyn... O zgrozo ktoś obejrzy ten serial i pomyśli, że to najprawdziwsza prawda, że królowa Anglii była czarnoskóra. Ale, kurde kto o zdrowych zmysłach czerpie wiedzę z filmów? To co teraz napiszę zabrzmi banalnie, ale takie szukanie na siłę argumentu czemu to jest złe to tak naprawdę jakiś podświadomy rasizm. Ostatnio ktoś napisał "ja nie jestem homofobem, przecież nie boję się gejów". Trochę tak jakby powiedzieć "nie mam nic do czarnych/gejów, ale gdy widzę takiego mam ochotę mu przyp....". Napisałem "podświadomy", bo serio można odnieść wrażenie, że taki delikwent nawet o tym nie wie... Trochę tak jakby za dzieciaka spróbować szpinaku, stwierdzić, że jest paskudny i potem przez resztę życia go nie spożywać i pisać w necie farmazony w stylu "nie ważne jak go przyrządzisz i tak będzie niedobry". A może warto dać drugą szansę? Nie jestem psychiatrą, ale wydaję mi się, że takie "fobie" mamy zakodowane gdzieś głęboko w mózgu. Dobra, za bardzo się rozpisałem.

użytkownik usunięty
corsus

1. Jaki sens jest robienie białego z człowieka, który walczył o równość dla czarnoskórych? pewnie, można zapomnieć o całym kontekście historycznym, który określał relacje społeczne w tamtych czasach. można. jak ktoś chce być debilem, ja mu pozwalam, czemu nie. W końcu przymykanie oczu na fakty to domena ludzi głupich a trudno mówić o luźnej inspiracji w przypadku białego Kinga. tak, gdyby zagrał biały, czarni mówiliby o rasizmie, nawet gdyby charakteryzacja była w 100% na czarnoskórego. Gdyby Boleyównę zagrała aktorka czarna, ucharakteryzowana na białą, liczyłby się tylko jej zdolności aktorskie, w tym przypadku to zwykła systemowa hipokryzja, w dodatku szmirowata
2. dzisiaj - imho proporcje się zmieniły i to diametralnie. Nie przeszkadza mi to w zadnym przypadku, za wyjątkiem kina historycznego. Sory, historię do lat 70 tworzyli biali. Nie znoszę propagandy, żadnej. Lubię jak jest brzydko prawdziwie, inaczej mam poczucie że oglądam sztuczną szmirę. Kolorowi sa mniejszością niedoreprezentowaną w historii swiata, nie kina.
3. ja mam wyje*ane. Nie określam się jako lewaczkę czy prawaczkę, za duzo przygłupów po obu stronach, by się jakoś definitywnie wstrzelać w opcję, choć wolę żyć w lewackim świecie niż konserwatywnym i religijnym, jakoś przeboleję konsekwencje kinowe.
4. nie. to wynik ludzkiej głupoty i hipokryzji.
5. oczywiście, że kolor skóry ma znaczenie, tak jak wyznanie, opcja polityczna i orientacja seksualna, społeczeństwo nie jest zunifikowane. może za 200-300 lat jak wszyscy się kompletnie wymieszają, co jest bardzo prawdopodobne, będziemy jednolici i bez smaku, jak serek homogenizowany.

jackc1977

Jeśli to miało odzwierciedlać prawdziwe wydarzenia z historii Anglii to porażka. Do tej pory nie ma ciemnoskórych rodów szlacheckich w Królestwie Wielkiej Brytanii . A jeśli chcieli nawiązać do " Dynastii Tudorów" to przeszli samych siebie w żenadzie. Za chwilę będzie film o królu Arturze o czarnej skórze.

jackc1977

W Częstochowie jest „czarnoskóra” wersja dziewicy (tej z błoną wielokrotnego użytku), i nikt nie robi zadymy – ochłońcie.

jackc1977

I dlatego już w opisie nie ma Dramat,Historyczny tylko Dramat kostiumowy ...

jackc1977

Podobno w nowym filmie o Leninie, główną rolę ma zagrać Samuel L. Jackson :)

jackc1977

Ci kretyni nawet nie rozumieją, że blackwashingiem przyczyniają się do rasizmu, zamiast go zwalczać, gdyż ośmieszają siebie i kolorowych ludzi właśnie.

ocenił(a) serial na 1
jackc1977

Najgorsze jest to, że my historie jeszcze znamy. Niestety na naszych oczach na siłę próbuje się ją zmienić. Za kilka lat młodzież będzie miała tak nasrane, że będą mowić, że Kleopatra faktycznie była czarna, i w dodatku homo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones