Netflix nie byłby sobą gdyby nie przemycił czegoś z LGTB i mamy na pokładzie statku transseksualistę. Żenada
Może to kwestia rozdzielczości, że nie dostrzegłeś, że ma ogolony zarost na twarzy.
Jest na statku trannsekualistka, lezbijka, homoseksualista, biseksualista, grupowy sex w trójkącie.. czy jeszcze coś pominąłem?
Powiedzcie mi co jest nie tak z netfliksem? Rozumie umiejscowienie w normalny sposób jednego takiego wątku ale to? Czemu to ma służyć?
służyć temu, że na świecie są różni ludzie, nie tylko biali heteroseksualni katolicy. jeśli komuś przeszkadza wygląd, wiek, płeć, religia, czy orientacja bohatera powinien szybko się rozpędzić i jebnąć w najbliższy mur.
co innego, że serial jest gniotem z wielu powodów, a co innego dowalać się do pokazywania mniejszości seksualnych, żeby takie tłumoki i barany się nauczyły, że to są normalni ludzie, żyjący wszędzie jak wszyscy inni i tak samo mogli sobie lecieć w kosmos jak matka-żona-hetero-żołnierka. jakby załoga była bandą hetero facetów, to by było okej, hejt szedłby tylko na zły scenariusz itd.
utożsamianie każdej jednostki z uczestnikami wydarzenia, gdzie nie wszyscy są nawet przedstawicielami tej mniejszości, a wiele osób pochodzi właśnie z "normatywnej większości". nimfomania czy inne zaburzenia seksualne dotyczą zarówno osób z większości jak i każdej mniejszości. jak chcesz wsadzać wszystkich do jednego worka to może zacznijmy utożsamiać hetero samców z alkoholikami bijącymi żony? albo pedofilami gwałcącymi swoje dzieci. ekshibicjonistyczne bywa znacząca większość outfitów młodych dziewczyn na ulicy, one też Cię tak w oczy rażą czy jesteś uprzedzony tylko dla wybranej losowo grupy?
Nie, czemu? Reżyser wchodzi bohaterom swojej opowieści do łóżek. Kogo obchodzą takie sceny i co one wnoszą? Niezależnie czy bohaterowie są normalni czy też trochę od normy odstają, pokazywanie kopulacji to zwykła obelga w stronę widza, który zamiast fabuły otrzymuje scenę, którą może znaleźć w filmie erotycznym lub ostatnimi czasy także w zwykłym pornosie.
Ominąłeś jeszcze jedną bardzo ważną szatańską sytuacje , gdy dziewczyna zachodzi w ciąże a tranzwestyta mówi do dziewczyny po dobrej orgi seksualnej że ty decydujesz ożyciu poczętego dziecka , dla mnie ten film to pokaz dewiacji zniszczenia człowieka
Bez kitu, leżę teraz i zachodzę w głowę jak to się mogło stać?? Jak kolejne ogniwa tej produkcji zawodziły? Czy scenarzysta to sobie autentycznie robił z ludzi jaja? Jak można takie bzdury wymyślać? Potem reżyser dostał taką historię i uwierzył w nią? Powiedział: cholera muszę to nakręcić, to będzie perełka! Następnie aktorzy, przecież oni musieli mieć taką bekę na planie, że jointów nie potrzebowali, nie wyobrażam sobie innej sytuacji.. Czy na końcu jak już to zmontowali i puścili komuś decyzyjnemu to czy naprawdę wierzyli, że to jest godny materiał? Ktoś musiał kiedyś powiedzieć: halo obudźcie się idioci i wyrzućcie to gówno do śmietnika bo nas ludzie wyśmieją! nie wierzę, że w tej całej serialowej machinie były same barany klepiące się po główkach i przepuszczające tego gniota dalej... Niepojęte!!!
Bo to chyba takie rewolucyjne zaćmienie umysłu z powodu zachłyśnięcia się pomysłem umieszczenia na pokładzie statku 10 "płci" naraz - oczywiście zgodnie ze statystycznym prawdopodobieństwem.
Wiem, że Netflixowi często nie wychodzą filmy i seriale, ale to coś to już jest przegięcie. Absolutne dno, pod każdym możliwym względem. Można ten serial nazwać fenomenem, bo jest tak kosmicznie głupi i jednocześnie zadać pytanie, kto dopuścił taki scenariusz do realizacji?
Niekoniecznie mało, może po prostu szanuje swój czas i wybiera z głową. Wielu ludzi tak ma, że korzysta chociażby z FW, czy imdb przed obejrzeniem filmu, także rzadko ogląda coś naprawdę słabego. Nawet Ty temu serialowi dajesz raptem 5. Kojarzę chyba ze 2 przypadki gdy oglądałem coś oceniane na FW na mniej niż 5 i przy obu w tle był alkohol.
a to ilość obejrzanych filmów ma podnieść temu czemuś ocenę? ja mam na koncie całkiem sporo i wciąż dostrzegam, że ten serial jest stratą czasu.