ojj tak! Swego czasu jakże ubolewałam nad tym, że nie było kontynuacji. Pamiętam, jak po obejrzeniu ostatniego odcinka, kiedy w końcu Sharon zeszła się z Alden'em, co jakiś czas sprawdzałam na zigzapie czy może lecą nowe odcinki, albo czekałam na jakąś zapowiedź. A tu nic.. Nie doczekałam się. Wielka szkoda, bo to najlepsza bajka z moich nastoletnich czasów. Po tylu latach nadal wspominam z łezką w oku.