Czy wg was ona też robi się coraz bardziej irytująca ? Pominąwszy aspekt,że wiele odcinków ociera się o ideał przez cały czas aż do momentu aż ona zacznie prawić swoje kazania. No i hejtuje Malcolma za to co zrobił podczas przedsięwzięcia,co zrobił Sarze,Thea'i,a gdy Oliver zostaje zmuszony do zostania w Nanda Parbat mówi że 'ja ,John,Oliver,Malcolm mamy przyjaciół' .Na początkkuserialu dałosię jąznieść,ale stała się wkurzająca przez swoje mądrości i wtrącanie sie we wszystko