No i niech zdechnie wszyscy na tym skorzystają nie lubie kretyna

To akurat była moja teoria, o której pisałem jakieś 3 dni temu, ale najwidoczniej się pomyliłem.
Nie zginie. Church go porwie i będzie go torturował, żeby sprzedał Green Arrow. Możliwe, że potem go zabije, ale raczej marne szanse. GA go odbije albo sam ucieknie.

I czy ty nie umiesz pisać w jednym temacie, tylko dla każdej teorii musisz zakładać osobny?

"To akurat była moja teoria, o której pisałem jakieś 3 dni temu"

Masz monopol na teorie? Ktoś inny nie ma prawa też na to wpaść? No sorry, ale nie przeglądam całego forum, żeby zobaczyć czy ktoś myśli podobnie i dopiero o to pytać. Skoro wysynąłeś takie wnioski mając jakies ku temu podsawy mógł to także zrobić inny użytkownik.

"I czy ty nie umiesz pisać w jednym temacie, tylko dla każdej teorii musisz zakładać osobny?"

Nie jesteś jakimś autorytetem czy moderatorem tego serwisu, żeby mnie pouczać czego mam się nauczyć. Po to jest subforum, zeby zakładać tematy. Po co mam pisac w jednym temacie chaotycznie skoro każdy z 3 tematów dotyczy czegoś innego? Jak mam go niby wtedy nazwać "Mój temat o Arrow"? Miałem 3 sprawy osobne i w temat wejdzie akurat ten kto się zainteresuje tytułem. Wszystko na kupie byłoby chaotyczne. Domniemana śmierć Wild Doga, moce Ragmana i filmowe uniwersum to 3 różne sprawy nie nadające się na jeden temat.

Może boli cię, że nie jesteś w centrum uwagi? Przy innym moim temacie jakiś czas temu próbowałeś pokazać że moj temat jest bezsensu, że nie mam racji itp. Nie ty mi będziesz mówić co ma mi się podobać co nie. Ty przy każdym odcinku piszesz obszerne posty co ci się podobało, a co nie. Jednak komuś innemu nie dajesz tej szansy. Mi się nie podobało wiele rzeczy w sezonie z Darkhiem, napisałeś na to, ze czepiam się bzdur itp. Ja powiem ci to samo - ty czepiasz się często bzdur i nie można ci złego słowa powiedzieć. Sorry, ale nie jestes alfą i omegą, nie jesteś jakimś tu autorytetem i każdy ma takie same prawo wyrażania opinii jak ty. Nie masz na to monopolu.

No proszę. Jednak potrafisz zebrać kilka rzeczy i opisać je w jednym temacie. Brawo!
Nie muszę być moderatorem, żeby zwrócić ci uwagę, że zakładasz bezsensowne tematy zamiast upchnąć wszystko w jeden.

Jak masz nazwać? Np. Kilka teorii odnośnie tego, tego i tamtego - Ragmana, Wild Doga i czego tam sobie chcesz i oddzielić akapity, np. je zatytułować. Tak ciężko ruszyć głową?
Może jeszcze załóż 10 tematów ze spoilerami, na każdy spoiler osobny i zaśmieć całkiem to forum, żeby potem ktoś, kto szuka tematów po Najnowszych nie mógł znaleźć żadnego wątku tylko natrafiał na twoje wypociny, bo tobie zachciało się zakładać osobny temat na każdą teorię, bo sobie ubzdurałeś, że tak jest czytelniej i tylko moderator może zwracać ci uwagę.

"Może boli cię, że nie jesteś w centrum uwagi?" xD Weź ty gościu zastanów się co piszesz. Zakładasz pierdyliard tematów i ty mi tu piszesz o byciu w centrum uwagi?
Bardzo mnie to boli, dziś pewnie nie zasnę, popłaczę sobie w kącie, bo jakiś random założył pierdyliard wątków, a nie ja.
Poza tym o jakim centrum uwagi mówisz? Założyłeś chyba 4 tematy i tylko w tym doczekałeś się jednej, jednozdaniowej odpowiedzi + moich. To jest to centrum uwagi? Ok...

Każdy ma prawo wyrażania opinii, ale jak ktoś wyrazi opinie o twoich tematach, to jest alfą, omegą i ma się zamknąć, bo tylko moderator może ci zwracać uwagę?

Życzę owocnych dyskusji w takim razie.

Dokładnie takiej wypowiedzi się spodziewałem. Przewidywalny jesteś niczym poprzedni sezon Arrow. ;)

"Może jeszcze załóż 10 tematów ze spoilerami, na każdy spoiler osobny i zaśmieć całkiem to forum, żeby potem ktoś, kto szuka tematów po Najnowszych nie mógł znaleźć żadnego wątku tylko natrafiał na twoje wypociny, bo tobie zachciało się zakładać osobny temat na każdą teorię, bo sobie ubzdurałeś, że tak jest czytelniej i tylko moderator może zwracać ci uwagę."

Taa... bo większość wątków jest tak merytorycznych. Masa tematów jest wtórnych np. na temat spadku poziomu serialu od sezonu 3. Takich tematów jest kilkadziesiąt. Nie można narzekań umieścić w jednym pt. Arrow stracił poziom w 3 i 4 sezonie? Tam to się nie czepiasz. Jestem pewien, że niedługo znów powstanie podobny temat. Jest też kilka tematów na temat zmiany plakatu. Nie można się podpinać pod istniejący? Jest na samej górze taki temat, jednak zawsze ktoś zakłada kolejny. Tu gdzie piszę coś nowego np. teoria filmowe vs serialowe uniwersum to marudzisz. Nie znalazłem też osobnego tematu na temat mocy Ragmana, więc nie uważam żebym spamował pirdólkami.

"Bardzo mnie to boli, dziś pewnie nie zasnę, popłaczę sobie w kącie, bo jakiś random założył pierdyliard wątków, a nie ja.
Poza tym o jakim centrum uwagi mówisz? Założyłeś chyba 4 tematy i tylko w tym doczekałeś się jednej, jednozdaniowej odpowiedzi + moich. To jest to centrum uwagi? Ok... "

Załozyłem 3 tematy po obejrzeniu ostatniego odcinka. Nie po to, aby być w centrum uwagi, lecz jeden żeby uzyskać odpowiedź, a dwa żeby doprowadzić do dyskusji. Czwarty temat to duplikat tego o Ragmanie. Widocznie przy zakładniu kliknąłem za szybko dwa razy i przeszło podwójnie.

"Każdy ma prawo wyrażania opinii, ale jak ktoś wyrazi opinie o twoich tematach, to jest alfą, omegą i ma się zamknąć, bo tylko moderator może ci zwracać uwagę? "

Nie tylko moderator, jednak tu nie masz podstaw, żeby zwracać mi uwagę. Nie złamałem regulaminu. Widziałem na forach seriali/filmów nawet po kilkadziesiąt tematów zakładanych przez jedną osobę, ale akurat ja cie tak bardzo bolę...

Po prostu widze, że zawsze musisz mieć swoje ostatnie słowa w dyskusjach Flash/Arrow. Twoja opinia ma być ważna, jedyna wiarygodna itp. Sam czesto wylewasz żale, dosłownie czepiając się pierdólek w poszczególnych odcinkach i mi zarzucałeś czepialstwo gdy pisałem o niespojności w działaniach Darkha, wybuchu nuklearnym itp.

Ktoś wreszcie musiał ci to powiedzieć. Nie lubię tego typu przemądrzałych userów pouczających każdego dookoła i mających jedyną rację.

Mogłeś przecież założyć nowy temat np. "Kilka słów do Azazela".

Temat był skierowany do osób zainteresownych co się stanie z Wild Dogiem. Nie jestem trollem, żeby zakładać tematy niezwiązane z filmem.