1929 rok w Berlinie i ani jednego SA-mana na ulicy a nazwisko Hitlera pojawia się tylko raz i to w żartach ??? To brunatne bojówki NSDAP toczyły główne rozróby z komunistami
Ten film ,to totalne fiction, ciekawe dlaczego? 1929 bez NSDAP ,Pierdoły, za 4 lata Hitler będzie kanclerzem. To są czasy Kabaretu Boba Fossa ,w Berlinie roi się od bojówek SA, jacyś sci-fi monarchisci, to raczej Babilon, niż Berlin
ja oglądnąłem na razie pierwszy odcinek i nie kumam dwóch rzeczy- 1. w rozmowie w aucie ten policjant z kolonii mowi że na wojnie walczył "na linii zygfryda". W I wojnie światowej nie było na niej walk. 2 Ostatnia scena rosjanie krzyczą o IV międzynarodówce- ona powstanie dopiero w 1938 r. nie rozumiem