Sezon trzeci miał swoje dobre chwile, udało się do czasu budować napięcie, momentami nawet intrygować, dwie sceny pełne emocji i szczególnie zapadające w pamięć - piosenka "Du bist alles" oraz bezsilna Charlotte obserwująca egzekucję przyjaciółki. Niestety to tylko chwile oprócz tego sezon mocno przeciętny, efektu wow z dwóch pierwszych sezonów nie doświadczyłem. Wątki Seegersa oraz jego córki i jej aktywności szpiegowskiej, przeszłości Gräfa, kultu Anno, relacji Weintrauba i Armenina z podstarzałą ex-aktorką rozwijane tylko po to by ostatecznie zniknąć bez śladu i bez wpływu na główną fabułę. Wątek Helgi Rath, tak jak inny forumowicz wspomniał raczej irytujący aniżeli wnoszący cokolwiek istotnego do fabuły. Sama fabuła staje się przewidywalna od momentu w którym starszy pracownik laboratorium postanawia zataić do kogo należał pistolet z którego zabito oświetleniowca.

Freestyle historyczny
Zdaje sobie sprawę, że serial jest adaptacją historii a nie jej rzeczywistym przebiegiem. Należy mieć natomiast na uwadze fakt, że osoby takie jak
Ernst Gennat
Karl Zörgibel
istniały naprawdę i występuje w serialu pod takimi samymi imionami i nazwiskami jak w rzeczywistości, są też postacie wzorowane na rzeczywistych ze zmodyfikowanymi życiorysami
Horst Kessler (odpowiednik historyczny Horst Wessel)
Gustav Stresser (odpowiednik historyczny Gustav Stresemann)
Alfred Nyssen (odpowiednik historyczny Fritz Thyssen)
I tak Horst Kessler został zamordowany w serialu wcześniej niż w rzeczywistości (w serialu 10.1929, w rzeczywistości 02.1930) ten 22-letni chłopak był autorem pieśni "Die Fahne hoch" późniejszego nieformalnego hymnu III Rzeszy.
Gustav Stresser przedstawiony w serialu jako odrzucający chęć współpracy z Wendtem i ekstremistami, w rzeczywistości gorący przeciwnik polskiej państwowości, inicjator wojny celnej z Polską.
Alfred Nyssen - bardzo ciekawa postać historyczna, żywy dowód na to, że współpraca z nazistami miała miejsce tylko na zasadzie bezwzględnego posłuszeństwa.
Sama sytuacja w Niemczech roku 1929 przedstawiona w serialu, mija się ze stanem historycznym. NSDAP do czasu czarnego czwartku i jego następstw nie była traktowana poważnie przez większość środowisk, wynik wyborów 1928 w porównaniu do zainwestowanych środków był dla partii Hitlera porażką - 12 miejsc w Reichstagu i niecały milion głosów (dla porównania KPD - 54 miejsca w Reichstagu, ponad 3 miliony głosów). Na ulicach rządził "Rotfront" (bojówka KPD) mając prawie dwa razy więcej członków niż SA w 1929. W 1929 zdecydowanie większym zagrożeniem dla rządzącej koalicyjnie SPD byli komuniści niż naziści. Sytuacja zmieniła się po wielkim kryzysie który zradykalizował niemieckie społeczeństwo. Co do kwestii nielegalnego zbrojenia się Luftwaffe, znajdowali się przeciwnicy nielegalnego dozbrajania Reichswehry natomiast takie kwestie jak polski korytarz, przynależność Górnego Śląska czy Wielkopolski raziły i budziły sprzeciw i niechęć każdej opcji politycznej w ówczesnych Niemczech, ta część traktatu Wersalskiego była wyjątkowo znienawidzona od socjaldemokratów po nazistów. Uważam, że takie przedstawianie historii szkodzi i wyolbrzymia pozycję nazistów i ich koneksje przed wielkim kryzysem oraz na 4 lata przed rzeczywistym objęciem władzy.

A jak odczucia innych forumowiczów odnośnie sezonu trzeciego?