W prawdzie dopiero pierwszy odcinek za mną, ale póki co serial nie jest zły takie 5+/6-. Widziałem gorsze. Zobaczymy jak się rozwinie. Najbardziej mnie zdziwiło, że w serialu jest sporo zabawnych scen i tekstów. Jest ich nawet więcej niż w połowie tych komediowych show które teraz tworzą.

Po sześciu odcinkach (oglądniętych na polskojęzycznym FOX'ie) stwierdzam, że Backstromowi bliżej do Ferdka Kiepskiego niż Dr House'a i jest to nasz człowiek.
A koleżance amt326 chcę zadać pytanie: czy to źle, że człowiek mieszkając w Polsce chce zobaczyć serial z lektorem lub napisami? Nie słyszałem żeby w Ameryce puścili w telewizji cokolwiek w oryginale z napisami, wszystko musi być po "amerykańsku" nawet filmy z Australii. W Czechach wszystko jest z dubbingiem. A w Niemczech dubbingują nawet Top Gear! Clarkson mówi z zabawnym akcentem. Co więcej Niemczech Monty Python jest dubbingowany!!!

No w sumie, taki z niego trochę Ferdek tylko nieco mądrzejszy!
Kolego koncentracie, czy ja napisałam że jest coś złego w oglądaniu po polsku czy tam z napisami? Po prostu napisałam to co napisałam,bo nie lubię jak ktoś narzeka,że nie ma napisów czy czegoś tam i biadoli nad swoim losem. Osobiście lubię oglądać po angielsku, bo tak się nauczyłam języka, nie muszę czekać na tłumaczenie.
Niech każdy ogląda sobie tak jak chce i będzie szczęśliwy z tego powodu :) Ejmen.

Obejrzałem 2 odc i serial jest mega śmieszny dzięki Wilsonowi. Gość wymiata. Szkoda, że każdy odc jest o czym innym wolałbym też jakiś wątek, który dłużej pociągną.