Gargamel chciał go wydymać no to się doigrał... każdy prawdziwy facet postąpił by dokładnie tak samo jak Januszek.
jak to kim. Nastepnym Rychem Peją, ale nie o to chodzi.Szczerze też bym się wk..rwił na jego miejscu w takiej sytuacji.Niby już sie ułożyło a tu taki surprise ... zycia nie znasz chyba...
Jemu to alkohol mózg wyżarł. A Ty byś wziął lewara za zięcia? On nic nie potrafił tylko pił, palił i od czasu do czasu coś grał. Nawet przyszły teściu załatwił im występy w Koszalinie. Za to jak traktował matkę dobrze mu tak. Przynajmniej Gienia mogła od niego odpocząć. A co do Gargamela to fakt - mógł lepiej wychować córkę. Ale obiektywnie to zrobił jedyne co mógł najlepiej. JA się z tego śmiałem. Myślałem, że serial zakończy się śmiercią matki i stoczeniem się Januszka, a tu taki prezent :)
A cały czas podkreślał, że nie wróci Nigdy przenigdy...wypierała się żaba błota... najsmutniejsze, że takich Januszków to na pęczki...