nie rozumiem? w wiezieniu nikogo sie nie zakuwa.

oj, kiepsko ogladales pierwszy odcinek....... niezbyt uwaznie..... a czasem wystarczy uwaznie sie przyjrzec...

sztohas oj, kiepsko ogladalews pierwszy odcinek....... niezbyt uwaznie..... a czasem wystarczy uwaznie sie przyjrzec... poza tym jak kolega powyzej zauwazyl---- "wiezniów" sie nie zakuwa

Wiesz myślę, że jeśli miało by się wydarzyć tak w prawdziwym to wątpię w to aby psychopatyczny morderca nie był zakuty albo zamknięty w celi. To tylko moje zdanie i tak uważam :) jeśli się mylę to trudno pozdrawiam.

sztohas nigdy nie bylam w wiezieniu i nie wiem jak to jest :)
nie powinnismy wnikac w scenariusz "co by bylo gdyby" bo wtedy nie ma przyjemnosci z ogladania filmu, a "Simon" nie bez powodu zostal przebrany za straznika..... nie zapominaj, ze dyrektor musial z nim wspólpracowac by uratowac zycie porwanej córki....
poza tym, nie mozemy porównywac tego serialu z np Milczeniem owiec, gdzie przestepca Lecter faktycznie zostal odpowiednio potraktowany...
spróbuj obejrzec ten serial z przymruzeniem oka, nawet jesli czasem wkurza glupota co niektórych postaci ;)
pozdrawiam