Odcinek 6

Gerard przedziera się z wycieńczonymi dziewczynkami przez las. Stara się zachować zimną krew, mimo dramatycznej sytuacji. Gdy nagle jedna z dziewczynek słabnie i wydaje się, że nie ma już dla nich ratunku, Edling słyszy silnik samochodu. Ruszają i ... resztkami sił docierają do drogi i na stację benzynową. Tam Gerard zostawia dziewczynki i sam ucieka. Wie, że jest ścigany za morderstwo. Tymczasem w domu Edlingów trwa przesłuchanie Brygidy, Beata pyta ją o Gerarda. Brygida jest zdezorientowana, przytłoczona całą sytuacją. Czy to możliwe, że zna Horsta? Edling szuka bezpiecznego miejsca do ukrycia. Chce się zaszyć u Beaty. Gdy idzie w kierunku jej mieszkania, zauważa siedzących w aucie "tajniaków". Odchodzi niezauważony. Drejer wracając do domu, również orientuje się, że wejście do jej klatki jest obserwowane. Domyśla się, że Rosner wystawia ją jako przynętę. Postanawia więc pojechać do ulubionego miejsca jej i Gerarda z nadzieją, że tam się spotkają. W tym samym czasie Emilka orientuje się, że Brygidy nie ma w domu, zniknęła...