xd

W drugim sezonie postać wuefisty miała sens. Jako jedyny dorosły w paczce mógł on uprawiać seks, więc pełnił rolę edukacyjną. Cały ten serial to taka pogadanka o tolerancji, rozwiązłości i akceptacji. Starsze osoby nie mają czego tu szukać, chociaż kilka pojedynczych żartów sytuacyjnych mnie rozbawiło (np. gdy Hormonowy Potwór po raz kolejny gonił swoje włochate penisy itp). Niektóre tematy np. antykoncepcja były tylko liźnięte, więc nie jest to pełnoprawny zamiennik edukacji seksualnej, ale z pozostałymi tematami radzi sobie nieźle, szczególnie z tym co dzieje się w głowach nastolatków, czyli to o czym pisałeś - próby przypodobania się rówieśnikom itp.

Zgadzam sie w zupełności, dla mnie zupełne nieporozumienie.

Postać wuefisty moim zdaniem spełnia bardzo ważną funkcję, przedstawiając społecznie upośledzoną, dorosłą osobę, która ominęła swój okres dojrzerwania i pokazując jak ważny wpływ ma ten etap na całe późniejsze życie. Co do uwag odnośnie dubbingu polecam po prostu oglądać oryginalną wersją językową (bo opis głosu missy jako piskliwy chyba odnosi się do wersji polskiej) zamiast pozwolić kiepskiemu dubbingowi spaprać jakieś 70% pozytywnego odbioru serialu.

Zgadzam się. Trener kompletnie nie trafiony. Żarty z nim są na siłę i wręcz żenujące. Sama postać mógłaby się pojawić, ale w innym wydaniu lub na krócej. Bo jak na razie jest najgorszym elementem serialu. Tak jak postać biedronki która nic nie wnosi, a wkurza i ma durne teksty.

po prostu nigdy nie uprawiałaś seksu i nie byłeś z kobieta stad ta Twoja odraza do żartów seksualnych i takiego typu serialów, a skoro uśmiałeś się dwa razy to nie wiem jak bardzo musisz być zawalony mułem.

Widać że wiesz więcej na temat mojego życia niż ja :v
Śmianie się z seksu należy do wysokich lotów żartów i wcale z seksu nie śmieją się albo dzieci ze szkoły podstawowej albo 40-letni Janusze "MMMMM Cycunie hehehe Stosuneg, bo wiecie". (Tak, to była ironia jakbyś nie zrozumiał co jest bardzo prawdopodobne.)
Są też inne żarty które serial mógł wykorzystać a wolał obracać wszystko wokół jednego. Spodziewałem się dobrego humoru, nauki w prostym języku a zrobili.. coś obrzydliwego. Seks jest normalną rzeczą a humor zbyt epatuję tym żartami czyniąc go czymś ŚMIESZNYM HAHA SEKS, niedojrzałym jak to było w podstawówce.
Dziękuję za wyzwisko i retoryczne prowadzenie dyskusji - odniesienie się do mojego prywatnego życia oraz wyzwisko ponieważ mam inne poczucie humoru(dojrzalsze) no... BRAWO DLA PANA <3 BRAWO! (weź się nazwij seksik na filmwebie, pasuję do ciebie).

Dojrzalsze poczucie humoru powiadasz? Sztywny jesteś po prostu i tyle ;) W głupiutkiej i absurdalnej bajce doszukujesz piątego dna...

Więc lepiej oddać komentowanie typowemu Kowalskiemu ,widzi że serial ma poruszające się postacie i już o fajne ,żarty o dupach hehe ,typie te dziewczynki się przebrały się jak dziwki bo to takie głupie dla żartu hehe Xd

Dla mnie też jesteś typowym Kowalskim, tylko takim co ma wybujałe mniemanie o sobie i kołek tam gdzie słońce nie dochodzi ;)
i że niby to mnie cytujesz?

patrząc na to co piszesz to tak mogę ciebie zacytować ,jeśli uważasz że w kreskówce której występują odcinki opowiadające o molestowaniu czy depresji i uważasz to za głupiutką absurdalną bajeczkę pokroju teletubisiów to zastanawiam się kto ma złe pojmowanie świata ;)

pokroju teletubisiów... bez skrajności proszę ;) Big Mouth, jak już wspominałem, traktuje o problemach nastolatków. Do tego o depresji i molestowaniu mówi całkiem dosłownie, więc gdzie tu niby trzeba się doszukiwać czegokolwiek. To, że coś porusza istotny temat, nie oznacza, że nie może być 'głupiutkie', bo jak inaczej chcesz określić np. scenki z Potworem i jego dziećmi-penisami. A to, że BM posługuje się absurdem to nawet jej twórca stwierdza ;)

Nigdy nie powiedziałem iż coś poruszającego poważny temat nie może być głupiutkie, ale za to skrytykowałem twoje rozumienie kreskówek jako głupich bajeczek w których nie warto doszukiwać się drugiego dna, bo twoim zdaniem fandom jest kompletnie bezużyteczny i krytykujesz to, a takie doszukiwanie się może przynieść fanom zamknięcie innych tematów lub nowego sensu kreskówki

Tak, fandom jest z reguły bezużyteczny, bo to jest chore w jaki sposób ludzie wiążą się emocjonalnie z 'przekazem' np. kreskówki.

Dosyć dobrze obrazuje to przykład bajki Rick & Morty, który stał się, dla dosyć sporej grupy ludzi, wręcz wyznacznikiem drogi życiowej. Ludzie mają hopla na punkcie 'nauk' płynących z jego ukrytego przekazu. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że sam twórca nazywa ich mniej więcej idiotami, bo jak sam twierdzi, tam nie ma żadnego drugiego dna.

mylisz uwielbienie do kreskówek i animacji z skrajnym fanatyzmem, i szczerze wątpię że twórca kreskówki coś takiego powiedział gdyż ukrył w postaci Ricka drugie dno xd, najpierw poznajemy go jako zwykłego pijaka ale ma "tajemniczą przeszłość" (musiałem to wziąć w nawias bo to tak zajebiście brzmi xd)

Chciałbym dopowiedzieć że wfista to dobry aspekt ze względu na odzwierciedlenie w życiu codziennym jako osoba niepotrzebna ,nikt go nie potrzebuje ,jak by zniknął to się nic nie stanię ,ale w tym sezonie pokazuje że może nadal pozostać sobą ,zyskując przy tym godne życie ,dodatkowo jest elementem który pozostawia widza z takim uczuciem co to k*rwa jest ,a co do potworów myślę że są niepotrzebne ,można było zrobić dużo lepiej ,zwykle są niepotrzebne ,a gdy mają swój debiut na następny odcinek i tak tego nikt nie pamięta.

o Boże, aż mi brak słów jak bardzo robisz to źle. Nie wiem czego efektem jest doszukiwanie się za wszelką cenę piątego dna. Może to ta nasza dramatyczna edukacja i nieustanne analizowanie 'co nauczycielka uważa, że autor tekstu miał na myśli', a może po prostu aspirujesz na 'elytę' intelektualną. Big Mouth traktuje o dojrzewaniu m.in. na bazie doświadczeń jego autorów - o czym sam Nick Kroll mówi w wywiadach. A Trener Steve to po prostu absurdalna postać, która jest zabawna i musiała zostać.
Nooo, potwory (które są poniekąd najważniejsze i najzabawniejsze) są totalnie nie potrzebne ;) Yeah... no.

Choociaż może Ty się już urodziłeś stary i dlatego totalnie nie czujesz o co chodzi w tej bajce ;) poczytaj Szekspira czy coś może?

no najwyraźniej jestem jakimś świrem który nawet w śwince Peppie doszukuje się powiązań z illuminatami :) ,i jeśli kreskówka twoim zdaniem ma być tylko o MEMACH HEHE i żartach o seksie to telewizja dawno była by w mediach uważana za nieodpowiednią

"i jeśli kreskówka twoim zdaniem ma być tylko o MEMACH HEHE i żartach o seksie to telewizja dawno była by w mediach uważana za nieodpowiednią" ...telewizja w mediach... telewizja to medium więc o ile bardzo się staram to jakoś zinterpretować, to zdanie które wyprodukowałeś nie ma kompletnie sensu logicznego. A co do tego co uważam na temat bajek; są różne i z różnym przeznaczeniem. Dlaczego część z nich niby nie może być o MEMACH HEHE i żartach o seksie? I skąd pomysł, że skoro bawi mnie prosty humor, muszę być od razu jakąś biedą intelektualną?

Chodziło mi o media internetowe, gdybyś tak jak ty to mówisz nie był biedą intelektualną to byś mógł się łatwo domyśleć, jeśli chodzi zaś o różne przeznaczenie kreskówek to uważam że innych tematów nie powinny poruszać, takie na przykład memy efektem takiego pomysłu są remaki starych kreskówek które kompletnie nic nie wnoszą

Ale dlaczego ja mam się domyślać co Ty chcesz przekazać? Naucz się składnie pisać i wymagaj najpierw od siebie ;)

W dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego niby telewizja miałaby byc uważana za nieodpowiednią w internecie? To zdanie dalej nie ma sensu.

"jeśli chodzi zaś o różne przeznaczenie kreskówek to uważam że innych tematów nie powinny poruszać" Nie powinny poruszać tematów innych niż co? Seks? Czy Ty przed chwilą nie chwaliłeś WFisty za drugie dno? Czytasz to co piszesz w ogóle?

"takie na przykład memy efektem takiego pomysłu są remaki starych kreskówek które kompletnie nic nie wnoszą" ...co? Ale że o jakie memy chodzi i jakie remaki nic nie wnoszą? Jakiś przykład czy coś?

"Ale dlaczego ja mam się domyślać co Ty chcesz przekazać? Naucz się składnie pisać i wymagaj najpierw od siebie ;)" nic nie chce tym przekazać xd, to ty się czepiasz że telewizja to media i że nie rozumiesz zdania to po prostu ci wyjaśniam iż internet to też media ,chyba tak działa dyskusja, ja od ciebie nic nie wymagam więc nie za bardzo rozumiem o co się czepiasz.

Czytaj z zrozumieniem to się dowiesz co miałem na myśli ,a jak nadal nie rozumiesz to nie mój problem.

"Nie powinny poruszać tematów innych niż co? Seks? Czy Ty przed chwilą nie chwaliłeś WFisty za drugie dno? Czytasz to co piszesz w ogóle?" przepraszam ale nie wiem jak temat kreskówek ma się do wfisty,kłania się twoja umiejętność czytania z zrozumieniem.

"Dlaczego część z nich niby nie może być o MEMACH HEHE" o te memy chodzi, a remaki które nic nie wnoszą to np:młodzi tytani,ben 10,atomówki,scooby doo, bezużyteczne zapchaj dziury.

@Uhedsi
"Nikt nie pamięta".
Mów za siebie.

Potwory stanowią ich podświadomość, to wszystko.
Big Mouth jest robiony głównie dla pieniędzy oraz rozrywki.

Skończ, bo rzygać się chce.

K*rwa do kościółka

Żałosne.

Jako agnostyk, nie potrzebuję.

Dobra wy*ierdalaj panie krytyk ,idź się pośmiej jak żałosnym człowieczkiem jestem bo ty jesteś najlepszy z swoją inteligencją +10000000

Taka inteligencja nie istnieje.
Maksymalne IQ oscyluje w okolicach 220 punktów.

Szczerze?
Szkoda czasu na wychodzenie, bo nie było się z czego śmiać.
Twój przypadek jest kompletnie odwrotny i to bez wychodzenia z domu, haha ^^ xd

Beka z Ciebie niesamowita :D!

Ja jebie nie pisz tu

@fleorek
Nie szukaj atencji.
Wywalone na Ciebie, czy tam Twoje życie, wali nas to. 7 miliardów populacji, lecimy po 9 miliardów i mało kogo interesuje ktoś tam, gdzieś. Zwłaszcza jakiś random w internecie.
A Big Mouth to dobra, wysokiej jakości rozrywka dla oglądających oraz w tym przypadku słuszna kasa dla producenta, bo się napracował i tyle.

postać wuefisty miała sens lolz, po za tym świetny serial i nie wiem skąd takie rzeczy wyciagasz

Samoświadomy pies był fajny.

Jedyny fajny element w tym serialu. Za trzeci sezon nie mogę się zabrać.

Netflix nie ma ręki do animacji.