I co myślicie po pierwszych odcinkach? Pierwszy odcinek mi się spodobał, ale potem rozczarowanie. Wydaje mi się, że po nieciekawym siódmym sezonie chcieli coś odświeżyć i dlatego to rozstanie, ale to się zaczyna już ciągnąć. I przestaje być zabawne. Po tych wieloodcinkowych przygotowaniach do ślubu liczyłam, że ten ich związek będzie już zamkniętym wątkiem.
Pierwsze trzy sezony były rewelacyjne, a potem (z nielicznymi wyjątkami) fabuła zaczęła się robić nudna. Mam nadzieję, że ten wątek z Locksatem, będzie tak ciekawy, na jaki się zapowiada.
I czy tylko ja mam wrażenie, że wszystko sprowadza się do tego, że Kate zajdzie w ciążę?
Co do ciąży to nie jestem przekonany. Natomiast zgadzam się, że serial po 3 sezonach zaczął obniżać loty a od początku 6 sezonu stał się nudny i wtórny. Z drugiej strony nie ma co się dziwić, skoro serial jest oparty wyłącznie na głównej parze a reszta postaci stanowi tło. Jak dla mnie po wspomnianych wieloodcinkowych przygotowaniach do ślubu, powinien on nastąpić w finale 6 sezonu, który powinien być również zakończeniem serialu. Co do rozstania i całego wątku z Locksatem, nie wiem jak się potoczy, ale mam wrażenie, że fabuła cofnęła się do 4 sezonu. Znowu jest ktoś potężny i niebezpieczny, znowu jest niezdecydowana Kate, dla której wszystko jest ważniejsze tylko nie rodzina i oczywiście Castle, który znowu ją goni i jest kompletnie pozbawiony godności i po prostu zachowuje się żałośnie. Przepraszam, ale ta zabawa zaczyna mnie po prostu nudzić.
Pozdrawiam.
Wydaje mi się, że sezon 7 miał być ostatni, końcówka tak się zapowiadała, no i wszystko było rozwiązane, ale potem Stana podpisała kontrakt i producenci uznali, że kolejny sezon będzie super. Ja na pewno go obejrzę, ale wielka przyjemność to dla mnie nie będzie.
Poszukaj plakatów z ósmego sezonu ;)
Taak, zaczyna to być męczące. Ale tak się zżyłem z bohaterami, że na pewno obejrzę serial do końca.
8 odcinek bez Beckett był naprawdę przyjemny, w końcu bez bezsensownych dram z jej udziałem. Jak będą ten jej wątek dalej tak bez sensu ciągnąc to chyba porzucę ten serial, a szkoda, bo się nawet przywiązałam :<
Raczej będzie to już ostatni sezon castle. Katic już nie chce się grać, zbrzydło jej. Serial już zaczyna tez się ludziom przejadać i oglądalność znacząco spada. Poprzedni sezon 8-8,4 mln a ostatni odcinek 6 mln i zapewne będzie nadal dołować.
6 milionów to nadal świetny wynik :-) Tyle że dla każdej innej telewizji poza ABC, gdzie rzeczywiście "Castle" zaczyna odstawać od średniej. Z jednej strony - skoro twórcom brak pomysłów, lepiej zakończyć z przytupem. Z drugiej - szkoda, bo nie ma drugiego serialu tak ciekawie bawiącego się wątkami popkultury.