PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688160}
8,1 6 069
ocen
8,1 10 1 6069
Chicago P.D.
powrót do forum serialu Chicago P.D.

3x05 & 06

ocenił(a) serial na 10

ZAPOMNIAŁAM OZNACZYĆ, ŻE SPOILER!!! :D


Ja generalnie leżę od 11 na podłodze i czekam na doktora Halstead'a aż zacznie mnie reanimowac :D
Poprostu COUCH GUY rozwalił system :D

guzik_misia

Ja wstałam o 6 rano żeby to obejrzeć i skończyło się na tym że nie poszłam nawet na uczelnie!
Couch Guy i cała ta Couch sprawa mega,a końcówka to w ogóle pobiłam rekord replaya!;d
Byle tylko teraz tego nie popsuli że niby znów się rozejdą,to było przesłodkie,nie oglądałam jeszcze z napisami ani ang ani polskimi ale zauważyłam że w odcinku pojawiają się wszyscy w dość sporej częstotliwości.
I Hank wyglądał na zmartwionego o Adama, to było jak wow...Ale może to sprawa że odcinek trwał 2h.
Podobał mi się,przyzwoity,super jak dla mnie i wcale nie tylko ze względu na lisntead ;D
Aktualnie mogę powiedzieć że polubiłam Erin na nowo,odeszli nieco od skupiania się na jej problemach osobistych co na pewno zrobi dobrze serialowi,i jest jakaś taka inna. Wygląda na szczęśliwą i mniej oziębłą niż w poprzednich sezonach,bardziej...sama nie wiem zaangażowaną. Super. Będe mogła napisać więcej po obejrzeniu z napisami :)

PS: Cóż, mnie może reanimować którykolwiek Halstead xd


ocenił(a) serial na 10
drarry55

Dobra powstałam :D
Ja słuchaj zeszłam po 6 z nocki ściągnęłam odcinek położyłam się "spać" dotrwałam do 9 :D Musiałam obejrzeć :D więc spałam tylko nie całe trzy godziny a dzisiaj jeszcze do pracy :D

Ogólnie odcinki jeżeli chodzi o fabułę mega, szkoda tylko, że nie były powiązane ze sobą lepiej by się oglądało. Bo tak to nawet nie wiedziałam w którym momencie zaczął się drugi odcinek. Czekam na polskie napisy bo do końca nie ogarniałam tych związanych ze sprawą wątków.
Linstead <3 Ugh :D Też gwałciłam replay - zaraz pewnie znowu załączę odcinek :D Ich sceny były tak urocze, że aż wznosiłam ręce do góry :D Rozwaliłą mnie scena z Hermannem z babką od brydża xD No i ostatnia scena pobiła wszystko. Naprawdę się nie spodziewałam tego! Myślałam, że to będzie tylko jedna "próbna jazda kanapy" jak to Jay powiedział :D A tu proszę taka niespodziewajka. Też mam nadzieję, że będzie to już ostateczny happy end - chociaż mało to prawdopodobne...

łezka w oku i się zakręciła odnośnie tego chłopca chorego ;( Smutne i do tego zaangażowanie Platt - uwielbiam ją. Tylko naprawdę nie podoba mi się to jak Kim patrzy na Blondasa. Robi się to trochę podejrzane....

Akcja z pościgiem i pługiem! WOW! Nareszcie zaczęli konkretne akcje i Jay w pościgu za złoczyńca :D
Roześmiałam się jak w drugim odcinku Ruzek nie miał ani jednego śladu na twarzy po wypadku :D Twórcy mają jakieś dziwne pojęcie odnośnie upływającego czasu :D :D
Kurde tyle tego było, że aż nie wiem o czym pisać :D

guzik_misia


super:D nie ma to jak spać 3h przez jakiś tam serial,albo nie pójśc na zajęcia bo jakiś tam serial ma nowy odcinek, czuje że to choroba i chyba zaraźliwa ;d
Dokładnie,też to zauważyłam, i tak myślę no wiecie co ta ich linia czasowa... ja rozumiem że czas mija i nie pokazują dnia po dniu...Ale bez przesady najpierw Jay wraca po torturach bez ani jednej wzmianki a teraz Adam :D
To bardzo dezorientujące.

Owszem to jak Roman przywiózł tego chłopca na posterunek,wzruszające jak jeszcze chłopiec zapytał czy kiedyś bd mógł też iść na policjanta. Nie pamiętam dokładnie:)

Uhm,mam nadzieję że nagle Kim nie przerzuci się na Blondasa bo o ile nie miałabym nic przeciwko to nie w wypadku kiedy kółko adoracji zamyka się w kręgu jednostki,to niezdrowe xd

Pewnie,sceny Jay&amp;Erin,kurde!
Nareszcie,byleby to trwało,w końcu nie muszą nam co chwilę pokazywać tego typu scen,niech sobie ze sobą będą gdzieś w tle i tyle... nie ma co męczyć ze wzlotami i upadkami bo to niszczy każdy serial.
Nadal jestem w szoku bo o ile Erin od S2 mnie niezmiernie wkurzała to bardzo ją polubiłam w tym odcinku,nawet wygląda lepiej,zauważył ktoś ?:D

Ba! Uwielbiam te sceny walki i pościgów wykonaniu Jay ! On ma jakiś taki dziwny talent do tego,wychudzą mu najlepiej! OD S1(słynna walka z Munozem, chyba każdą sekundę znam już na pamięć)
Charles był nawet w jednostce,ciekawe czy Erin na sesjach mówi coś o nich xd

Miło sie też ogląda Platt kiedy jest taka...cóż,miła. jak przy tym dziecku :)



ocenił(a) serial na 7
drarry55

Piękny odcinek! Takie długie maratony mogliby na robić co tydzień. Co za przyjemność oglądać dwa odcinki w jednym! Zanim zacznę zachwalać naszych bohaterów, chciałam tylko zwrócić uwagę, że wątki kryminalne 5 i 6 odcinka były mega mocne. Najpierw ta sprawa z Adamem i Trudy która ratuje go z opresji (uwielbiam moment gdy Voight mówi do Trudy, że było warto bo to dobry dzieciak!), a później jeszcze genialniejsza sprawa z fałszywym CIA. Jestem jak najbardziej na tak!

No i w końcu mamy swoje Linstead <3 Ich ceny są cudowne. Ta w barze przebiła chyba wszystkie inne. Też oglądałam po kilka razy. W końcu mamy ich razem, jako parę i do tego nie kryją się ze swoim uczuciem. Cudo, cudo, cudo! Mam nadzieję, że nie spieprzą tego, Erin nie zacznie stroić fochów i będzie więcej fajnych scen z ich udziałem.

Co do drugiej pary, Kim i Adam pewnie niebawem się rozstaną. Widać, że coś jest na rzeczy pomiędzy nią a Romanem. Ruzek pewnie teraz skupi się na pracy i nie będzie widział jak pod jego nosem zaczyna się coś dziać między nimi. Chociaż uwielbiam Adama, to muszę stwierdzić, że Roman i te sceny z tym chłopcem były naprawdę rozczulające. Aż mi się łezka w oku zakręciła.

Prosiłabym więcej Antonia i Mouse'a bo niby byli w tym odcinku, ale bardziej się przewijali niż mieli swoje 5 minut.
Ach i Alvin i jego córka - tak mi się właśnie wydawało, że w końcu nie otworzy tego listu i jak na razie nie dowiemy się, czy naprawdę jest jej Ojcem. Swoją drogą Al wydaje się być szczęśliwy i kurde on jest wiecznie taki smutny, że aż miło patrzeć że ta jego córka się o niego troszczy.

guzik_misia

Zastanawiam się...dziś obejrzałam odcinki z napisami.
i zauważyłam że jak Hank,czy ktokolwiek inny mówi o Kevinie zawsze używają funkcjonariusz.
Nigdy detektyw,o ile pamiętam.
Raz w S2 nazwali Adama funkcjonariuszem także, potem nie wiem,chyba też nie słyszałam by nań wołali detektyw.
reszta zawsze jest detektywem.
Więc dlaczego? Czy Kevin faktycznie jest funkcjonariuszem pracującym w jednostce,ale nie ma jeszcze detektywa?
Jak na to patrzyć?

drarry55

Detektyw

drarry55

Zastanawiam sie teraz jaka bedzie reakcja w Voighta odnosnie Linstead w nastepnym odcinku. Czy bedzie znowu robil problemy czy uszanuje to. Macie jakies spoilery? Na twitterze u dereka czy chicago pd nic na razie nie znalazlam.

froggie_filmweb

kiedyś był taki wywiad,postaram się go odnaleźć gdzie producent mówił że Linstead też nie będzie tak jawnie w jednostce wszystkim machać przed nosem swoim związkiem,no i będą profesjonalnie się zachować więc nie sądzę by Hank miał się do czego przyczepić. W tym wywiadzie pisało też że Hank dał im zielone światło i nie ma zamiaru się wtrącać póki nie wariują w pracy,jakoś tak :)

Podejrzewam,znając ten serial że chwilowo to w ogóle nie bd wspomniane... Po prostu dostaniemy jakieś malutkie okienka n końcu odcinka z Jay i Erin i tyle.

drarry55

dzięki!

froggie_filmweb

How will they figure out the balance between their romantic relationship and their working relationship since their job is so demanding?

I think it's relatable. When you meet somebody, especially at work, at a certain point, there's an expectation of, 'OK, where is this going?' Rarely can it just exist in this kind of cool place where we're not seeing anybody else, we're not super affectionate in front of other people at work, but that is by no means an indictment of our relationship or some kind of statement about my inability to show affection to you. Because they're both in the same boat. They're both cut from the same cloth which is why they get along. They're both used to being private people. They both really value their jobs. So you don't have either one of them breaking the other person's balls over, "Well, you could put your arm around me when we're around people." Neither one of them are asking that of the other person. So this is really in both of their wheelhouses and what they want. We'll see how long it goes. Eventually, those relationships are untenable. They eventually have to go somewhere. For the most part, relationships need a definition sooner than than later, but they would actually like it later rather than sooner.

Obviously, Voight gave Halstead somewhat of a free pass earlier this season. As time goes on, how does he react to their relationship?

Because of the severity of her situation and the fact that he did go to Halstead and say, "Hey, just look out for her" -- he's not going to go back on that. Whatever happens with she and him is their business at this point. If it did affect work, he would move in.

tutaj jest fragment o Hanku i Linstead,a cały wywiad jest na forum w temacie Jay&Erin,możesz tam poczytać. Jest bardzo długi i nie chciałam całości tutaj wklejać po raz drugi ; )

guzik_misia

Też u mnie replay ciągle :D
Mam nadzieję ze nie bd żadnych zakłóceń jak w chicago fire gdzie dawson chyba poroni :/ a co za tym idzie pewnie zacznie się kłócić z Matem a w efekcie się rozstaną :/ . Wiec oby ta para przetrwała :) bo tylko dla nich oglądam.

Maarta_1996

No Derek Hass ma chyba jakiś ukryty fetysz w tym. Schodzenie się i rozchodzenie jest u niego na porządku dziennym. Oby ograniczyło się do Fire tylko.a co do Gabby to pewnie nie chcieli się jej pozbywać więc zostanie.
Licze jedynie że nie będą wzorować się na spadnięciu w dołek emocjonalny Erin z PD bo chyba wytoczę jakąs petycję xd

drarry55

:D
Ja tak sie ucieszyłam z ciąży Gabby a tu :( takie rozczarowanie :/
Co masz na myśli `..co do Gabby to pewnie nie chcieli się jej pozbywać więc zostanie...` ?:)

ocenił(a) serial na 9
Maarta_1996

Nie widzialam jeszcze nowego odcinka chicago fire, ale jak Gabby straci dziecko to ten.serial dla mnie duzo straci..niestety :/

kuradomowa84

no ostanie sceny na to wskazują :(
dla mnie również :/ a tak się cieszyłam na początku sezonu 4 a tu takie rozczarowanie :( , mam jednak cichą nadzieje ze nie popsują kolejny raz relacji dawson-casey

Maarta_1996

nie oglądałam jeszcze nowych odcinków Fire bo czekam aż będzie ich nieco więcej ale chodziło mi jedynie o to że.. No jeśli jest w ciąży to nie może pracować jako strażak, w zaawansowanej ciąży też już nie jako medyk z karetki, nawet jeśli gdzieś indziej by pracowała w biurze podpaleń czy coś tego typu nie pojawiała by się tak licznie w straży prawda?A potem dziecko jest to wiadomo, więc myślę że to mógł być sposób na Historię dla niej i to że po jakimś nawet czasie wróci czy do jednego czy do drugiego zajęcia.
takie coś mi wpadło do głowy ale jak mówię nie oglądałam jeszcze tych odcinków...ale wydaje mi się że jeśli straci dziecko to jest dla tego jakiś głębszy powód a nie tyle ,,a zróbmy jej dziecko a potem zróbmy że już go nie ma" :) nie mniej mogę się mylić.

drarry55

yhym teraz rozumiem :)

Maarta_1996

No bo czemu inaczej by jej zabierali to dziecko? Po to by ją w dołek emocjonalny wpędzić?Możliwe w sumie... sama nie wiem wydaje mi się że wszytko w serialach ma jakiś cel ale to różnie jednak bywa,jak widzimy nie raz :)
Tak samo jak zabili Nadię, to chyba ie dla samego zabicia tylko po to by Erin wpadła w ten dołek ?
Chyba że aktorka chciała odejść co jest możliwe bo teraz gra w innym serialu i chyba nawet główna postać...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones