Platt & Roman made my day :D Świetne wstawki, najciekawsze z całego odcinka. Halsteada w akcji jest mniej z odcinka na odcinek. Wciąż czekam, kiedy w końcu porządnie wykorzystają wątek z jego pobytem w wojsku.
Dokładnie, mogli by na stałe Romana i Platt sparować, tworzą razem wybuchowy duet :D
No i dokładnie to samo zdanie mam na temat Halsteada, niby jest, ale jakby go nie było to nikt by nie zauważył, to samo zrobili z Alvinem, też się gdzieś tam snuje z tyłu, ale nic ciekawego nie robi. Co do Jay'a, wydaje mi się, że Lindsay może być zazdrosna o jego nową "szefową" :D
Też to wyczułam. Choć ogólnie mam wrażenie, że problem większy będzie z biznesem tej babki, na pewno nie wprowadzili tego wątku ot tak. Tak na dobrą sprawę to w PD olewają nie tylko Jaya i Alvina. Ruzek też ostatnio nic nie robi. Odnoszę wrażenie, że wszystko kręci się wokół Erin, jej spraw, jej problemów, jej rodziny, jej przyjaciół. Lubię ją, ale obecnie mam ochotę, żeby się trochę cofnęła i poprzyglądała.
Potencjału Halsteada nawet nie próbują wykorzystywać, to mnie wkurza. + chcę więcej czasu antenowego dla niego z oczywistych powodów :)