Odcinek mi się całkiem podobał tylko brakowało mi jakiegoś pociągnięcia wydarzeń z poprzedniego.
Chodzi chociażby o to że ani razu nie było już wspomniane o postrzelonej dziewczynie z baru ani jak Jay sobie z tym radzi. Jak to możliwe że ani Erin ani nikt inny nie zapytał go jak się czuje?? Plus chyba szykuje się coś fajnego dla Antonia. w kolejnych odcinkach.
Wątek Alana i Romana może okazać się ciekawy,czekam na dalsze rozwinięcie tej historii.
mam wrażenie że z firmą ochroniarską do której wszedł Antonio jest coś nie tak...

Też na to czekam! w pierwszych odcinkach pierwszego sezonu ich chemia była fantastyczna! widać było że coś do siebie mają,teraz już nieco mniej ale skoro Erin nie jest już z Severide to na powrót możemy oczekiwać tej iskry,zresztą tak powiedział sam producent w jednym z wywiadów:) Pasują oni do siebie jako partnerzy i przyjaciele, nie wiem czy głębsza relacja tego nie zepsuje ale i tak chciałabym zobaczyć więcej Linstead! to napięcie między nimi powodowało że miło oglądało się ten serial. Nadal ogląda,oczywiście.
Dla mnie najlepsza była końcówka gdzie Jay i Erin byli na strzelnicy i jak zawsze obstawali zakłady. To takie w ich starym dobrym stylu.

Co do walki odpowiadając na post wyżej,też jestem tego wielką fanką szczególnie że w tym serialu zazwyczaj wygląda to realnie, pościgi samochodów i piesze także.
I zgadzam się, scena z S01E11 była chyba dotąd najlepszą sceną walki.
Jay posiada odpowiednią rolę ,umiejętności aby to zagrać! rzadko kiedy inna postać ma takie akcje,podejrzewam że stawiają je na barki Halseada z racji tego że był żołnierzem.
Plus lubię też w tym serialu piesze pościgi,jak w S02E02 i w S01E06 oczywiście obydwa w wykonaniu Jay'a.

Ja też uwielbiam ten serial :D dosłownie wszyscy bohaterowie mi pasują, są jacyś. Każdy ma swoją ciekawą przeszłość, którą można rozbudowywać dobrych kilka sezonów. Największą fanką jestem chyba Voighta. To jak załatwia sprawy, jego głos, pewność siebie, nieustępliwość, jego stosunek do Erin i w ogóle zresztą do swoich ludzi.

Co do Erin i Jaya to myśle że ten wątek się rozwinie, teraz mamy dopiero początek drugiego sezonu także mają na to czas, do czegoś to na pewno prowadzi. Lubię ich relacje. Jestem też pewna że nie bez przyczyny pojawiła się matka Lindsay. Coś czuję, że sie jeszcze pojawi.

Myślę, że praca na boku nie wyjdzie Antonio na dobre. Może zobaczy/usłyszy/ będzie uczestniczył w czymś w czym nie powinien i będzie z tego jakiś problem. Problem ma też na pewno ma Roman z Alvinem, też jestem ciekawa o co chodzi :D I tak do Burgess bardziej pasował mi Atwater, fajni byli razem. Zgrani.

Generalnie jest pare wątków do rozwinięcia, jest fajnie, nic tylko oglądać :)

Coś na pewno będzie na rzeczy chociaż też nie bez powodu została pokazana żona tego kolesia którego ochraniać ma Antonio...
Na pewno coś z tego wątku będzie bo inaczej by go nie było :) Halstead miał swoją historię dopiero co, Erin też,teraz czas na Voighta i Antonia. Przyznaję że jest sprawiedliwie i serial nie skupi się ciagle na jednym bohaterze.

Prawda wątek Erin i Jay może zostać rozwinięty skoro Erin nie jest już z Severidem z Chicago Fire. Chociaż nie mam pojęcia jak jeżeli oboje chcą nadal pracować w tej samej jednostce Voighta.
Chyba że zdarzy się coś co sprawi że Voight zmieni zdanie.

No tak Atwater pasował do Burgess,mi w ogóle nie pasuje do jednostki Voighta, jest jakiś taki...bezosobowy.
Chociaż Uważałam też że jay do niej nie pasuje ale z innego powodu a mianowicie że był..no nie wiem miał zasady i nie podobało się mu to co Voight robi i że gra nieczysto,jest po prostu...prawy.
Atwater ma to chyba gdzieś czy jego szef jest brudny czy nie, ale i tak tam nie pasuje jak dla mnie

Atwater jest bezosobowy, zgadzam się z tobą. Jakby go w ogóle nie było do tego sepleni i nie skupia na sobie uwagi tak jak pozostali.

Antonio i romans z piękną Laylą - dla mnie interesująco. Z drugiej strony może to być rozpoczęcie wątku kryminalnego na resztę sezonu. Jestem pewna, że nic dobrego z tego nie wyniknie i znów znajdą się w niebezpieczeństwie a jak Antonio zostanie ranny po raz trzeci to uznam, że jest vampirem, bo kto m tyle szczęścia? ;)

Ja osobiście chciałabym żeby pociągnęli nagrodę za głowę Jay'a. To było ciekawe i boję się, że uciszyli tą sprawę, żeby w którymś odcinku walnąć z grubej rury i po prostu Jay'a zabić albo zranić i to poważnie. Trochę się tego boję.

Historia Erin była i fajnie to pokazali i licze na to, że nie zejdzie się z Kellym, który swoją drogą ma poważne kłopoty emocjonalne po stracie Shay. Jest sam, Shay była dla niego wszystkim i umarła. Taki cios ciężko przyjąć i umieć dalej żyć.

Wracając do PD to liczę na kilka informacji dotyczących Voighta.

Może gdyby dali mu odpowiednią historię byśmy go lepiej poznali to przestałby być bezosobowy ale...jak dla mnie wolę oglądać odcinek skupiony na innych bohaterach niż na nim.

Hej no właśnie,zapewne wyniknie z tego jakaś kryminalna sprawa bo gość którego ma ochraniać na pewnie nie jest zwyczajnym facetem...tego możemy się spodziewać,chyba :) Hej, ranienie tej samej osoby po raz trzeci to już przegięcie,wiem że taka praca i w ogóle ale w jednostce jest masa innych ludzi, Antonia niech już zostawią w spokoju,człowiek już dość nacierpiał,to by było..no nie wiem powielanie schematu, mam nadzieję że rozłożą ilość zranień równomiernie do ilości osób ;D że tak to ujmę.

też na tym myślałam! No bo patrząc na to kim jest Oskar Bembenek czy nie wydaje się dziwne że dał sobie spokój?Ja myślałam że nas zaskoczą w ten sposób że uporają się z Shostakiem,Jay będzie wracał do domu a tu znów ktoś będzie strzelał! Niby koniec ale dopiero początek.Poza tym w odcinku 3 ktoś powiedział że ,,słyszał jak w barze rozmawiali o zleceniu na Halsteada"
więc logicznym jest że Oskar albo po prostu ogłosił nagrodę albo wynajął więcej osób a nie jedną.

Szczerze to ja mam na to nadzieję i też tak myślę ale podejrzewam znając już jak to w serialach jest, że to koniec tej historii. Chociaż jeśli mam być szczera chciałabym gdzieś powiedzmy pod koniec sezonu zobaczyć jak przykładowo Oskar ucieka z wiezienia i bierze odwet na Jay'u! porywa go,bije czy coś w ten deseń. Nawet mógłby go poważnie zranić, byle by go nie zabili...nieee myślę że Jay'a akuratnie nie zabija,ma za dużo fanów,:D
jak dotąd to tylko Antonio pokazał że jest z krwi i kości, pozostałych wszystko co złe dziwnym trafem omija. trochę to nierealne.
A tak jakoś nie wyobrażam sobie by Kelly miał się zejść z Erin, nie jest jak sam to powiedziała typem dziewczyny która będzie czekać na niego w restauracji.
O wiele bardziej chce ją widzieć przy Jay'u.

No chyba w tym tygodniu będzie odcinek skupiony na Hanku, patrząc na zwiastun,więc się zapewne czegoś doczekasz:)
Ja bym chciała dostać jakieś informacje o Adamie. Było go bardzo dużo w S1 ale chyba nie miał jakiejś głębszej historii.
Plus chciałabym jakieś informacje o Halsteadzie. O jego rodzicach czy pobycie w wojsku. Intryguje mnie to co powiedział w odcinku 3,że nie ma żadnych spadkobierców.
CO do Erin i Voighta,chyba najwięcej informacji jak dotąd mieliśmy o nich, o ich przeszłości i tak dalej.

Właśnie Jay i te słowa o braku spadkobierców też mnie zaskoczyły i zainteresowały. W takim razie wygląda na to, że nie ma ani rodziców ani rodzeństwa, jedyne komu okazuje jakieś uczucia to rodzice tego chłopca, którego zabił Lonnie. I ta blondynka, z którą spał w którymś z odcinków jest ich córką a chodzili razem do liceum, więc obstawiam, że oni byli dla niego jak rodzina. Dlatego tak bardzo angażował się w sprawę Lonniego i go śledził, co swoją drogą dowiodło tego, że miał cholerna rację.

Tak, czekam na rozwinięcie sprawy z nagrodą za Jaya. To było super jak mu Al powiedział o tym.

Aha no i Jay był postrzelony w Chicago Fire jak był undercover. I ten gangster miał na imię Adam, tak? Bo nie pamiętam dokładnie. I on spał z Dawson, lubiłam ich, ale ostatnio Gabby doprowadza mnie do szału. Przestaję ją lubić.

O tak, będzie o Hanku nowy odcinek i bardzo mnie to cieszy. On chyba zostanie postrzelony, w każdym razie solidnie pobity. A ta dziewczyna w ciąży zrobiła sobie aborcję? Miała taki ślad w poprzek brzucha a szczerze to nie wiem gdzie powinna być blizna po aborcji... Jak tak to ma laska przechlapane, jak mogła to zrobić po tym jak powiedziała Voightowi, że będzie miał wnuka?!

Atwater jest bezosobowy i bardziej lubiłam go w patrolu.

No tak i mówił że oni pojawili się gdy kończył Akademię. W pewnym momencie też myślałam że to Jay ale potem doszłam do wniosku że to by było zbyt łatwe i to na pewno nie on.
Czytałam gdzieś że podobno poznamy jego rodziców,w pewnym sensie,nie mam pojęcia teraz co to oznacza ponieważ to co powiedział Jay jest jakby jednoznaczne? Teraz to nie ma sensu,no ale poczekamy zobaczymy.
Swoją drogą ciekawe czy Alie się jeszcze pojawi.. No i ciekawe czy jednak powrócą do sprawy tej nagrody czy jednak jest już zamknięta. Trochę potraktowali ją tak,sama nie wiem ..po łebkach. Zrobili to jakby na odpierdziel żeby był spokój. Liczę że tot taki manewr byśmy myśleli iż to koniec a potem nas zaskoczą.
Zastanawiałam się też co znaczyły słowa Alvina w odcinku bodajże 6 pierwszej serii,gdy Jay powiedział że był w Afganistanie a Alvin odpowiedział,,To wiele wyjaśnia"
Jay nie wygląda by miał jakąś traumę,czy było z nim coś nie tak,w sensie że jego zachowanie tłumaczy pobyt na tej wojnie..jest..całkiem normalny przecież. A może tylko ja doszukuję się wszędzie drugiego dna :)

No to prawda,ale to było w Chicago Fire a nie Chicago PD więc się nie liczy,w Chicago PD ani jemu ani nikomu innemu poza Antonio nic się nie stało. A nie pamiętam jak się nazywał ale pamiętam że już wtedy Jay'a polubiłam ;d
Mnie zawsze Gabby denerwowała,nie wiem dlaczego niby nic specjalnego nie robiła ale mnie denerwowała a teraz to już całkiem jej nie lubię..
Widziałam, ale nie wiem, wydaje mi się że Voighta ktoś zaskoczy przy tym sejfie jak wyjmował pieniądze, zabiorą go i może tą panienkę skaleczą nożem,rana chyba nie jest jakoś szczególnie głęboka..
swoją drogą Justin wróci do serialu,ciekawe co szykują z tym. Czy to faktycznie jego dziecko. tak naprawdę nawet nie wiemy o co chodzi może ona jest w zmowie z porywaczami,nigdy nic nie wiadomo! Voighta chyba jednak szybko odnajdą i widać że będzie chciał się zemścić, chciałabym żeby już był czwartek rano!
Co to Atwatera.. racja niczym nie imponuje,i nie ma w sobie nic co by sprawiło że zapałam do niego sympatią jak do innych postaci.

A może Jay jest skłócony z rodzicami? Może są bogaci a on nie chce robić to co oni sobie życzą i są na wojennej ścieżce. Kto wie...

A może faktycznie laska będzie ranna przez porywaczy, kto ich wie.

Ten mafioso, co wystawił kasę za Jaya poszedł na ogólny blok, więc niby wszystko się skończyło, ale obstawiam, że to dopiero początek :)

A czy masz gdzieś jakieś spojlery dotyczące tego sezonu?

Musiałaby być naprawdę mocno z nimi skłócony żeby tak powiedzieć, ale to możliwe kto wie co miał na myśli zarówno on jak i producent wypowiadając te słowa. Ale mnie to ciekawi co się kryje za tym,o ile się coś kryję.

No tak podejrzewam... ale coś mi tu nie pasuje że akurat teraz się pojawiła całkiem przypadkiem gdy ktoś Voighta porwie i pobije.

A fakt,ogólny blok gdzie był brat tej kochanki którą zabił. więc pewnie dostał niezły łomot..co może sprawić że tym bardziej będzie chciał wkurzyć Alvina i usunąć Jay'a. Poza tym ogólny blok przeszkadza w dalszym wynajmowaniu zabójców? Kurcze nie wiem,.. mama nadzieję że twoje obstawiania są dobre więc :)

Aaa no kilka ale to bardziej dotyczy Jay i Erin bo to głownie o nich czegoś szukałam.
Wiem jednak tyle:
Erin dostanie propozycje innej pracy i mocno będzie ją rozważać a Jay będzie ją przekonywał by została w jednostce.
o rodzicach Jay już wiesz.
wiem że ta iskra miedzy nimi bezie kontynuowana znów gdy nie ma Severide'a, i że będą mieć jakąś taką słodką scenę gdzie ale to chyba podczas kręcenia odcinka z Prawo i porządek, gdzie obydwoje wystąpią w listopadzie.
aha i Justin się pojawi szybko, i to co stanie się z Voightem to będzie miało coś wspólnego z przeszłością Justina.
Wiem że Erin niebawem pojawi się w Chicago Fire. hmmm z grubsza to tyle nie pamiętam niczego więcej plus nigdy nie szukałam informacjo o reszcie postaci,to wiem z twittera lub anglojęzycznych forum ,prawdę mówiąc większość już pewnie słyszałaś.