Mrok, groza, 3:00 w nocy, kot syczy, pojawia się szatan:
Szatan - Już czas, żebyś wypełniła swoją mroczną powinność
Sabrina - Nie zrobię tego!
Sz - Czego nie zrobisz?
S - Tego, co mi karzesz
Sz- Ostrzegłem Cię, gdy wpisałaś się do mojej księgi. Nie możesz mi odmówić
S - To co mam zrobić?
Sz- Ukradnij paczkę gumy do żucia
[Kurtyna!]
Generalnie oglądałem na początku z podirytowaniem, potem ze śmiechem.
Okazało się jednak, że oni to tak na poważnie,
więc oglądam dalej
cisnąć jeszcze większą bekę...
aaaa jak przełączyłem na wersję z dubbingiem...
to już za dużo śmiechu na ludzkie możliwości!