Wypisujcie tu swoje ulubione teksty.
-Czy masz ochotę dziecko na darmowego lizaka?
-Czy mam?
-Serio?
-Pani pyta?
-Czy chcesz?
-Czy chce?
-Czy chcesz?
-Czy co chce?
-Darmowego lizaka!
-Czy chce?
-A chcesz?
-Czy chce?
-Radda radda!
-Tak, chętnie, dziękuje!
-Panie Munk chyba powinienem już zacząć gotować samodzielnie?!
-Sam nie wiem Chowder, chyba przydałoby ci się jeszcze parę lat za pasem?!
-Nie ma miejsca!
Proszę
Proosze
-Chowder moim zdaniem nie jesteś jeszcze gotowy.
-Prooosze
-Nie, Chowder!
-Proooooosze
-Nie!
-Proooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo...
-Chowder! Przecież nie możesz tak wyć w nieskończoność!?
-...mogeemogeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...
-Nie wymusisz na mnie zmiany zdania!
-...paniEndywiapozwoliłaPaniceoooooooooooooooooooo...
-Endywia! Jeśli ta hetera myśli, że jej uczennica jest lepiej przygotowana do zawodu niż mój terminator to się myli. Chaawdeer jesteś kucharzem!
-...ooooołuuuuuuuooooooooooooooooooooooooooo...
-Możesz już przestać.
-...wiemalesięzaciołeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...
Munk Dall: Nie martw się skarbie, Twój Himen da sobie rade(myśląc o sobie)
Trufla: Nie mam zamiaru na niego czekać Ty to zrób.
- Chłopczyku, czy dałbyś jednego chrapka pięknej kobiecie?
- Jasne! A znasz jakąś?
- W takim razie czy dałbyś brzydkiej?
- Nie, brzydule muszą płacić XD
I Gorgonzola <3
- Chłopczyku dam Ci za tego chrapka 10 dolopów,
- 100 dolopów!!!
- No, dobra 15..
- 200 dolopów.
- 20!
- 300!
- Uh... Aż mnie kusi, aby Ci pozwolić zjeść tego chrapka!!! Masz to twoje 300 dolopów, a teraz oddawaj chrapka.
*odchodzi*
Gorgonzola: Wiesz chyba kupie jeszcze jednego tu masz 5 dolopów...
Mung: 15 dolopów!
- 400!
I tak dalej XD I najlepszy tekst Gorgonzoli "Zabije go, normalnie go zabije!!!"
Gazpacho: "Mama nauczyła mnie jednego: Śpij ile się da, a nie będziesz musiał stawiać czoła rzeczywistości jaka sobie stworzyłeś."
"sznycel dokonuje wplaty"
-uważasz że to śmieszne co?!?, pozwalasz dzieciakowi żeby mi to robił bo zamiast krawata mam na szyi narośl...!
-rada, rada, rada...
-nie daruje naśmiewania się z mojej ułomności... straż !!!
-w czym problem ?
-ten osobnik uwłaszcza mojej godności...
-ty chory potworze !!!
-rada...!!!
-zabrać go posiedzisz sobie na karnej ławce
(...)
Mi się podobał odcinek jak fatum przysłało list ;)
Jak Sznycel, Trufla i Chowder się poprzebierali :D:D
i jeszcze był fajny odcinek jak Chowder znalazł się w swojej jamie ustnej ;]
fajną piosenkę śpiewał, tylko do końca nie pamiętam jak to szło ;]
"kiedy kwaśną robisz minę, zamiast ciasta jesz cytrynę.. lalala coś tam coś tam"
jak było dalej?:)
rozwaliły mnie też te różowe robaki które tam mieszkały hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=fATlZAU6_Tc :D:D
patrzcie to coś (0,19min.) leżę i kwiczę ;)
----------------------------------------------------------
Chcę jeszcze dodać, że świetne były gruszki pierdziuszki :D:D haha
Ja się najbardziej uśmiałam, jak Sznycel opowiadał dowcip.
Tutaj jest pełny odcinek, a dowcip około 5min 20 sek.
Najlepsze dialogi to te między Truflą i Mung'iem
1) Mung: "Natychmiast oddaj mi wszystkie pieniądze i nie zadawaj żadnych pytań."
Trufla: "Jedno mam."
Mung: "Tak, to ma związek z Chowderem."
2) Mung: "Zrobimy sobie dzisiaj męską wyprawę."
Trufla: "Jeżeli myślisz, że znowu będę cię wykupywać z aresztu, to się mylisz."
Najbardziej jednak podoba mi się odcinek pt. "GUMA BALONÓWA"
Mung:
- Prawdziwy ze mnie Kasanowa jeśli chodzi o damy. Czasami muszę się nawetod nich odpędzać.
wstawka, Mung wymachując kijem do Trufli:
- Odejdź, kobieto! Nie zbliżaj się!
- Nie masz co ukrywać bo twój koleszka i tak nam już wszystko wysypał.
wstawka, fasolki wysypane z beczki. Chowder:
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam!
- Gorgonzola, żyjesz?
- Nie. Umarłem.
- (płacz) Nawet nie zdążyliśmy polubić twojej roli w serialu!
Mnie najbardziej rozśmieszyły dwie sceny w odcinku ''Pawiowy fafel'', jak Trufla nakrzyczała Mungowi, a Sznycel fajnie na to zareagował, taki okrzyk ''UUUUUUŁŁŁŁŁŁŁ!!!'', hehe no ja nie mogę;)
Najlepsze teksty to są w odcinku pt. "Wakacje'' . Jak w tej scenie na początku : Trufla: Dobrze, jedź zostaw mnie tu...Tylko nie myśl ,że cię wykupię ,jak cię aresztują. - Mung: Nie martw się, kochanie, bo tym razem pamiętałem o SLIPACH. (pokazanie ich + odgłos koni) a Trufla: SIADAJ, SIADAJ! A propo kto z was oglądał odcinek "Chowder dorasta''???
Wiele jest fajnych tekstów z chowdera a piosenki "Serca Żar" jest dobra
http://www.youtube.com/watch?v=9hb8UvPlgMk
Zapamiętałam też jeden tekst Chowdera, nie pamiętam co to była za scena ale tak fajnie wypowiedział:
''I myślał,że jest Bóg wie kim'' jak to dokładnie mówił nie mam pojęcia ;)
-Sznycel dokonuje wpłaty: "Dlaczego Sznycel jest w piątki szczęśliwy? Robi wtedy kupę?
-Chowder: Panie Mung! Pan lata! Jak żyrafa!
Mung: Chowder, chyba musimy porozmawiać o tym co to jest ŻYRAFA!
Mnóstwo tego jest ;)
Chowder: i teraz moje serce pęka na kawałki, a te kawałki na jeszcze mniejsze kawałeczki i te małe kawałeczki na jeszcze mniejsze i te najmniejsze są już tak małe, że nie mogą już pękać, bo są prochem, i tak oto moją pierś wypełnia teraz cały ten kurz
Mung: A co się stało z bohaterami tej kreskówki co?! Gaspacho jest księgowym!
Gaspacho: Ja mam przecież za duże paluchy do kalkulatora!
Mung: Endywia i Paninka śpiewają soft rocka!
Endywia i Paninka: Samolot odleciaaaał!!!!
Chowder: Och nie!
Mung: A wiesz co najgorsze?! Sprawiłeś że nasi widzowie płaczą! (i tu widzimy takiego faceta który płacze ^^)
Chowder: NIEEEEE!!!!!!!
Po wydaniu wszystkich oszczędności. Mung po operacji plastycznej
Mung: To tylko sen!
Trufla: Ooo to sen
Trufla: Daj mi zupy, jestem głodna!
<Mung daje zupe>
Trufla: Smakuje jak zupa mojego męża! Oj coś mi się tutaj nie zgadza...
Mung:Kobieto odpręż się! <zwiększa obroty fotela do masażu>
-Zupa wylewa się na twarz Munga i przywraca mu dawny wygląd-
Trufla: Ej co jest?
Mung: to tylko sen!
Trufla: Nie, Ja nigdy nie śnię o tobie!