Drugi sezon jeszcze piękniejszy od pierwsze a zarazem moim zdaniem najbardziej smutny i wzruszający nie mogłem porostu powstrzymać się od płaczu na niektórych odcinkach. Autor tak zagrał w nim na naszych uczuciach aż do bólu pokazał co to znaczy strata ukochanej osoby na zawsze i i życie bez niej . Na szczęsie i niespodziewanie autor zakończył serie nieoczekiwanym happy endem przez który byłem naprawdę bardzo zaskoczony ale również bardzo uradowany ze wszystko dobrze i szczęśliwie się skończyło.
witam, mozecie mi cos rozjansnic bo nie rozumiem koncowki ;/
Otoz jak w koncu to jest? Nagisa i jej corka zmarły w wyniku choroby czy to poprostu jakies poprostu wizje byly? bo w 21 odc bylo ze jednak Nagisa i jej corka zyły. Prosze, wytlumaczcie mi to bo sie naprawde pogubilem a anima byla naprawde fajna, tylko co mi z tego jak sie ją nie rozumie do konca ;/ czekam na szybka odpowiedz.
PS. prosze o szczegolowe wyjasnienie.
Zwróciłeś ze w jednym odcinku Nagisa umiera przy porodzie i dalsze odcinki opowiadają jak Tomoya się załamał daj swoją córkę na wychowanie do rodziców Nagisy dalsze odcinki znasz jak jest pokazane że jego córka też jest chorowita i w jednym odcinku córka Tomoyi prosi żeby wyszli na spacer chociaż że jest chora i po pewnym czasie córka jego mdleje czy umiera nie wiem tu już trza przypuszczać a Tomoya wraz z nią i tu się urywa i wracamy do momentu jak Nagisa znowu jest przy porodzie i okazuje się że po urodzeniu córki Nagisa nie umiera tylko żyje (w tym momencie autor zagrał na naszych emocjach ) i wszystko kończy się dobrze trza wywnioskować że tamten moment co Nagisa umiera to był sen albo inna rzeczywistość Tomoyi , ta bardziej smutniejsza . Mama nadzieje że dobrze ci wytłumaczyłem i się połapiesz Pozdrówka