mnie powalił na nogi śmiech Hiacynty w odcinku kiedy to na przyjęciu ma sie pojawic nowy znajomy Róży- bogaty grek, okazuje sie ,że jego limuzyna jest w naprawie a pod dom podjeżdża karawan .Hiacynta wbiega do salonu wybucha śmiechem co ma znaczyc ,że wszystko jest w najlepszym porządku i zamyka dzwi.Ona jest poprostu rewelacyjna