Jakieś teksty,sytuacje itp. Mnie od zawsze śmieszyło np.jak do Hiacyny dzwoniły pomyłkowe telefony z chińskiej restauracji. Ona się denerwowała,że ktoś taki dzwoni na jej "elegancki,perłowy telefon". Ryszard raz jej zaproponował,żeby zmienili numer, a ona odpowiedziała,że to restauracja powinna zmienić swój.