Control Z
powrót do forum 1 sezonu

Serial bardzo dobrze obrazuje rzeczywistość dzisiejszych czasów, gdzie każdy w dobie Instagrama, Facebooka i wszechobecnego kultu piękna zakłada maskę, aby kreować się na kogoś kim nie jest. Wszyscy pragną posiadać w swoim życiu "Control+Z" aby ukryć to co dla nas niewygodne i wstydliwe, każdy element który mógłby być rysą na kryształowym obliczu. A co by było gdyby do naszego życia wkroczył haker, posiadający zaklęcię odwracające i wciskając "Control+Y" doprowadził nas do konfrontacji z naszymi słabościami? Ujawnił mroczne tajemnice? Według mnie serial jest wart uwagi, fabula intrygująca i zajmująca, mało jest zbędnych wypełniaczy, które niepotrzebnie przedłużałyby czas odcinka. Główna bohaterka to dobrze zagrana postać, momentami może irytować ale jest to chyba ściśle powiązane z jej charakterem i nie ma związku z jakimiś niedociągnięciami w scenariuszu :) Jak dla mnie Javier jest totalnie bezbarwny, w żaden sposób nie ujmuje, nie zauważyłam tez żadnej jego refleksji nad sobą ani rozwoju postaci - wedlug mnie to jedno ze słabszych ogniw tego serialu. Bardzo podoba mi się sposób w jaki scenarzyści poprowadzili Raula, można dostrzec drobne szczegóły, które stopniowo tworzą jego ostateczny obraz. Podsumowują, jak na serial tworzony pod szyldem Netflixa wyszlo im calkiem dobrze, jest to interesująca pozycja wśród najnowszysch produkcji.

mysiunia5

W pełni się zgadzam

mysiunia5

pełna zgoda.

zaczęłam oglądać zupełnie bez przekonania i początkowo oceniałam go jako mocno średni, ale jest coraz lepiej wraz z rozwojem serialu i ostatecznie mocno się wciągnęłam. 
   co do głównej bohaterki: gra aktorki jest bardzo dobra, natomiast postać - potwierdzam - irytuje, akurat mnie z tego względu że została wykreowana na taką superinteligentną z zmysłem obserwacji który niemal ociera się o zdolności paranormalne przynajmniej ja miałam takie odczucia. 
 postać Javiera - w porównaniu z resztą bohaterów - faktycznie jest mdła i bezbarwna. może to się zmieni w drugim sezonie, o ile powstanie.
     natomiast postać Raula bardzo fascynująca. również bardzo mi się podobało jak ta postać została poprowadzona przez scenarzystów. 
    może Control Z nie wciągnął mnie tak jak inny hiszpańskojęzyczny serial celujący w ten sam target - "Elite" mianowicie -, niemniej zgodzę się z Tobą, że jest to jedna z interesujących pozycji wśród nowości Netflixa. nie spodziewałam się niczego specjalnego, ale całkiem miło się zawiodłam ;)

isobel

UWAGA, PONIŻEJ BĘDĄ SPOILERY

Bardzo się cieszę, że Twoje odczucia są podobne do moich :) osobiście uważam, że postać Sofii byla momentami mocno przerysowana xdd Nawet trochę mnie to bawiło, kiedy tak nagle z dupy wyskakiwała z tym swoim "talentem" xdd Nie wiem czemu, ale wydaje mi się to po prostu nienaturalne i w jakiś sposób gryzło się z całością :) Dziwi mnie również fakt, że tak łatwo przeszła do porządku dziennego nad tym, że Javier zabił innego chłopaka, może nie celowo ale to niczego nie zmieni. W porównaniu do tej zbrodni wydaje mi się, ze jednak Raul zrobil coś, co było mniejszym złem. I jestem skłonna zaryzykować stwierdzeniem, że to co zrobił Raul tak naprawdę niektorym wyszlo na dobre. Nie licząc oczywiście sytuacji Luisa i Gerrego, ale tutaj wedlug mnie wiekszą winę ponosi dyrektor - tak naprawdę gdyby nie był on nieudolny i potrafił rozwiązać tą sytuację w zalążku, kiedy przez X czasu nie reagował na fakt dręczenia jednego z uczniów, nigdy by do tego nie doszło. Ale jeśli chodzi o innych to Isabela ostatecznie mogla egzystowac bez żadnych tajemnic, uwalniając się przy tym od toksycznych przyjaciół i chłopaka. Natalia w porę zaczęła zwracać swój dlug wobec szkoły, zanim bylo by już za późno. Maria w koncu zaczęła widzieć problem w tym, że robi świństwo najlepszej przyjaciółce sypiając z jej chłopakiem. Nawet Gerry po tym wszystkim ewidentnie się zmienił i zaczął dostrzegać swój problem z agresją. A Ty co o tym myślisz? :)

mysiunia5


--SPOILERY--


oj, zdecydowanie postać Sofii jest mocno przerysowana. co do jej reakcji na rewelację, że Javier kogoś zabił oraz że ogółem nie jest takim sympatycznym chłopakiem za jakiego może uchodzić, myślę że po prostu dobrze to urywała. taka umiejętność pasowałaby do jej postaci.

a to, co zrobił Raul co poniektórym może i nawet pomogło, ale są o wiele mniej drastyczne sposoby na to żeby komuś pomóc ;) żadnej transseksualnej osobie nie życzę takiego coming out'u jaki miała Isabella. przeszła przez prawdziwe piekło. dobrze chociaż, że właśnie odcięła się od toksycznych ludzi jak Pablo czy Maria. co do Natalii nie sądzę żeby to w jakiś pozytywny sposób na nią wpłynęło a wręcz przeciwnie. w końcu przecież została dealerem i na pewno w ewentualnym drugim sezonie pociągnie to za sobą katastrofalne skutki.

co do dyrektora i jego winy w sprawie Luisa i Gerry'ego specjalnie właśnie napisałam wątek na tym forum na temat tego jaki jest nieudolny i że w prawdziwym świecie zostałby zwolniony z pracy i poszedłby do więzienia jak nic. przez jego postać załamywałam niejednokrotnie ręce. niby dobrze, że w końcu Gerry dostrzegł problem z agresją (która ewidentne ma swoje źródło w sposobie w jaki został wychowany przez swojego ojca który wpoił mu pojęcie "prawdziwego mężczyzny"), szkoda tylko że żeby tak się stało musiał komuś dosłownie zrujnować życie. nie wyobrażam sobie żyć dalej z tą świadomością. jestem bardzo ciekawa jego dalszego wątku oraz tego co później się stanie z Raulem i oczywiście z Javierem.

ocenił(a) serial na 7
isobel

Czy tylko ja uważam, że Javier nie zrobił nic złego tylko tak to wszystko zostało przedstawione żeby w drugim sezonie wyszło, że on tak naprawdę krzyczał (na filmiku) na tego chłopaka przed skokiem bo chciał go od tego odwieść? ;)
A ten chłopak z drużyny, który nagadał głównej bohaterce jaki to on był niedobry dla nowych itd. był przekupiony przez Raula żeby ta się odsunęła od Javiera. :)

ocenił(a) serial na 7
_unico_me_

A Gerry jak widać po ostatnim odcinku, niczego się nie nauczył...

_unico_me_

nie, nie tylko Ty tak uważasz ;) to wideo wyciekło właśnie po to żeby przedstawić go w złym świetle i zrzucić na niego podejrzenia , ale wszystkich faktów przecież nie znamy. jeżeli powstanie drugi sezon na pewno zostanie nam przybliżona postać Javiera i też poznamy prawdę na temat tego, co się tam dokładnie wydarzyło :)

mysiunia5

Ach ten mityczny "facebook i instagram i wszechobecny kult piękna", które są winne wszelkiego nieszczęścia na świecie... od jakichś 10 lat. Wcześniej ludzie byli dobrzy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones