Moim zdaniem zakończenie jest bardzo jasne choć wiele osób pisze że nie. Cernunnos który był bezcielesnym bogiem porwał Lauren i Sylviana aby zmienić ich w strażników lasu. Według mojej teorii byli oni rodzeństwem przyrodnim. Sylvian był synem Sabine i ojca Lauren dlatego zabronił jej rozmawiać o tym z kimkolwiek po tym jak się odnalazła przed laty. Sylvian był synem barmanki Sabine którego poświęciła dla dobra lasu a Lauren udało się uciec więc nie została zmieniona. Jedyne co mnie zastanawia to kim był włóczęga kręcący się w okolicy miejsca zamieszkania Sylviana i dlaczego mieszkał tak daleko od Villefranche. Bałam się że zakończenie mnie zawiedzie ale tak nie było. Fajny serial :)