w drugiej serii nie można znieść, że ciągle łazi sama, a partnera zostawia na pastwę losu. Ostatnio panuje moda na seriale, w których główna bohaterka/bohater są wyobcowani społecznie, mają duże problemy psychiczne. Aż dziw, że są policjantami. W normalnym świecie chyba nikt by takich osobników niedopasowanych, z problemami nie trzymał w policji. Drugą serię obejrzałam tylko z ciekawości jak się skończy, ale szału nie ma