a jest gdzieś dostępny z tłumaczeniem (lub chociaż napisy do pobrania oddzielnie), czy tylko po angielsku?

tak, na ekino :)

Z tym "Slendermanem" na końcu to trochę przesadzili...

Może mi cos umknęło ale:
1- jak będąc przy bramie nie widziały/wiedziały kto przeszedł
2- co z otwartą bramą
3- czy nikt(synowie, policja) nie jest zainteresowany co stało się z Atheną

1. mają zanik pamięci, alb ktoś im ją wymazał, cały odcinek o tym trąbią, Freya cały czas parzy jakieś mikstury które maja im wrócić pamięć
2. cholera wie
3. tak samo, jak Amy ;)

W kolejnym odcinku doktorek wyjsania ze mamusia popelnila samobojstwo.Biorac pod uwage ze musiala by skoczyc do pieca (w lecie) przy jej gabarytach to faktycznie bez magii by sie nie obylo. Na wymazanie pamiecie nie zwrocilem uwagi ha,ha. Chyba czz\sami trzeba wymazac pamiec ogladjac te luki.

to samobójstwo to dowód, że razem z pamięcią wszystkim wyssało mózgi (łącznie ze scenarzystą) - znaleźli spalone zwłoki w piecu w piwnicy i złożyli, że to samobójstwo? wejście do pieca to rzeczywiście najpopularniejszy sposób, żeby się zabić. zwłaszcza w czasie ślubu syna. i jaki rzekomo motyw miała Penelope? że dziewucha, której nie znosiła zostawiła jej syna przed ołtarzem? nikt nie myślał, że ktoś ja tam wepchną albo, że ostatecznie to wypadek? na dodatek Penelope chyba sama zamknęła za sobą drzwi w tym płonącym piecu - od środka. wcześniej wystarczyło samo oświadczenie kobiety wybudzonej ze śpiączki, że Joanna kogoś zabiła (bez żadnego motywu czy fizycznego dowodu) i już ją aresztowali a tutaj nic
nawiasem mówiąc Dash chyba najbardziej przeżywa zranione ego niż śmierć matki i prawdopodobne zabójstwo brata
i wizyta z winem i ciastem? serio? czemu Joanna nie weźmie po prostu byka za rogi i nie wyjaśni Dashowi kim jest i jak kontrolować moc? miałaby nad nim kontrolę, zwłaszcza, zanim znów kogoś rani albo kto inny zajmie się jego nauką
no i Ingrid w ogrodzie - znajdujecie rano brudną, posiniaczona córkę, która nie wie, jak się tu znalazła i co robiła wcześniej a na dodatek zdrowo piła - czy waszym pierwszym skojarzeniem jest lunatykowanie czy raczej pigułka gwałtu (nawet jeśli jesteś czarownicą)?

0prócz spalonych zwłok zburzona styropianowa ściana w piwnicy, o której nikt nie wspomina chyba ze się sama odbudowała, prof. od magii i okultu nie zdziwiło ze nie może ruszyć księgi która Ingrind kręciła jak ruletką. Tez się zastanawiałem na motywami samobójstwa - jedyne co mi przychodzi do głowy to rola w tym filmie.

Jak na rodzinę ukrywającą swoja tożsamość, bycie w encyklopedii czarnoksięstwa może budzić wątpliwości co do obranej strategii LOL. Francusko brzmiące nazwisko do nordyckich imion, księga widać przepisywana ręcznie ponad 100 lat po Gutenbergu, itd.itd.

Faktycznie sporo niedociągnięć przynajmniej w premierowym odcinku. Twórcy bardzo skupiają się na wątkach miłosnych - co właściwie nie powinno dziwić, jednak moim zdaniem serial sporo na tym traci. Póki co jest sztywno.

Odcinek fajny, trochę mroczniej się zrobiło niż w poprzednim sezonie. Mnie osobiście bardzo ciekawi Frederik ( czy ma jakieś niecne zamiary?) i ta dziwna kreatura od Ingrid. Wątek Killiana też całkiem nieźle się zapowiada.