Czas
powrót do forum 1 sezonu

Świetna gra Beana i Robertsa nie rekompensują nieco tkliwej historii, która kończy się w momencie, kiedy zaczyna się rozkręcać, tak jakby scenarzysta po drugim odcinku dowiedział się, że jednak został mu jeszcze tylko jeden odcinek, nie dwa. Ta historia zasługuje na nieco więcej niuansów bo świetnie się zaczyna, ale im dalej tym robi się coraz bardziej melodramatycznie, a perspektywa jest przecież obiecująca: klawisz, który ląduje w więziennej celi. Zamiast tego mamy przypowiastkę o nieuchronności kary i magii przebaczenia.

baxinski

Inaczej wyszedłby z tego więzienny tasiemiec. Dla mnie świetnie i w najlepszym z możliwych momencie zakończona historia.

ocenił(a) serial na 7
baxinski

Swoją drogą nie wiem czy tylko dla mnie szują w tym filmie była również naczelniczka więzienia - wiedziała o sytuacji tego głównego klawisza a wyglądało jakby tylko czekała na okazję, żeby go udupić.

ocenił(a) serial na 7
introverder667

No przeniosła chlopaka, jak ten tylko o to poprosił, widać że też z żalem robiła ta rewizje osobista, rozumiała czemu tamten to zrobił. Klawisz właściwie nie miał innego wyboru, bo łatwo podejmować wybór jak dotyczy on ciebie, trudniej jak dotyczy on syna. Liczyłam jednak na to, że dowiemy się skąd mieli takie dobre info- że w jednym więzieniu dobrze, w drugim tez właściwie od razu się dowiedzieli.

ocenił(a) serial na 8
introverder667

No była szują bo jak bili syna klawisza to nie robiła nic a jak przestali to klawisz już był podejrzany. Sam wspominał że o synu wiedzą od personelu, za który odpowiadała pani naczelnik albo sama sypała...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones