Szkoda czasu na kontynuację czterdziestolatka. Oglądając to naszła mnie myśl że nakęcą jeszcze czterdziestolatka czterdzieści lat pózniej. Przez całe trwanie serialu inżynier Karwowski będzie albo leżał w łóżku albo poruszał się na wózku. W sumie nigdy nie wiadomo jaką niedorzeczność wymyślą twórcy aby zarobić na klasyce.
Jakiś rok temu czytałem w jednej z gazet z programem, że Gruza ma w planach nakręcenie kolejnej kontynuacji pod roboczym tytułem "Studenci" : )
Nakręcony 1 odc. w 2009, premiera tv dopiero 2018.
Po nakręceniu tego prywatnymi metodami Gruza chodził z tym na zachętę do TVP aby produkcja
dała szmal. Kolejne podejścia trwały do 2011/12 roku - w efekcie zbliżaliśmy się do faktycznego "40-latka,40 lat później" zgodnie z pierwotną piosenką Andrzeja Rosiewicza (na drugie tyle teraz przygotuj się...).
Niestety zarząd nie był tym zainteresowany, po wielokrotnych próbach powiedziano wprost:
"Nikt nie da pieniędzy na ludzi stojących nad trumnami..." To był definitywny koniec tego projektu, sam Jerzy Gruza zaś obwieścił, że nie zrobi już żadnego filmu.
W efekcie skończyło się na słuchowisku Polskiego Radia w formie "Matysiaków".