W odcinku gdzie akcja dzieje się pod Studziankami (O psi pazur) , dochodzi do walki wręcz
naszych dzielnych czołgistów wraz z Czereśniakiem z niemieckimi żołnierzami. Od lat
nurtuje mnie ciekawość, co też niemieccy żołnierze musieli jarać, aby tak nieprzytomnie
walczyć? Wszak idąc na starcie wręcz słaniali się na nogach, potykając się o nie, albo
padając od samego pędu powietrza powodowanego ruchami Sybiraka czy Gustlika. Po
zachowaniu Niemców można wnosić, że ujarani byli totalnie. Może jarali ziele
modyfikowane genetycznie? W każdym razie musiała to być kolejna niemiecka wunderwaffe
- powalając kompletnie.