PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=153439}

Daleko od noszy

5,4 33 592
oceny
5,4 10 1 33592
6,0 6
ocen krytyków
Daleko od noszy
powrót do forum serialu Daleko od noszy

Którą parę i ich miłosny wątek wolicie? Którą z postaci (z osobna) lubicie najbardziej i dlaczego?

Ja oczywiście wybieram Karinkę i Nowaka. Nie dlatego, że byli dłużej, nie dlatego, że mam większą sympatię do Pani Przybylskiej (choć tu nie zaprzeczę, że jak dla mnie była o wiele ładniejsza :3). Wybieram tę parę tylko dlatego, ponieważ motyw zakochanej lekarki w pacjencie jest pomimo wszelkim pozorom bardziej oryginalny i mniej oklepany niż dosyć trywialny motyw opowiadający o dwójce pracowników docierających się do siebie w pracy. Ktoś mógłby powiedzieć - ''okej, ale pomiędzy Bogumiłem, a Karinką do niczego w zasadzie nie doszło''. Zgoda. Nie ukrywam, że pomiędzy Zuzanną, a Piotrem była większa chemia, coś tam iskrzyło, ale mimo wszystko była to miłość (a może zauroczenie?) bardziej koleżeńska. Jest pomiędzy nimi ten kontrast w zachowaniu (ona - pewna siebie, on - wręcz przeciwnie), przez co widać, że jest to odgrywane w sposób bardziej naturalny i realistyczny niż w przypadku K&N. ''Przeciwieństwa się przyciągają'' ktoś by powiedział. Żeby chociaż coś z tego wyszło..., ale gdzie tam!
Jak dla mnie ta cała ich miłość z czasem stała się aż zbyt słodka, zbyt sztucznie okazywali sobie te emocje pod koniec. To już nie było to samo. Ot, dwoje lekarzy zakochują się w sobie w pracy. W niemal każdym filmie/serialu się taki motyw spotyka. Motyw motywem, wykonanie wykonaniem, wiem co chcecie powiedzieć. No ale jednak sam schemat się powtarza, prawda? Co z tego, że raz może zostać on przedstawiony w sposób bardziej oryginalny, skoro jest on niemal wszędzie? Czy naprawdę już nie ma innych sposobów na przedstawianie miłości dwojga pracowników, droga polska telewizjo?


Co do samych aktorów to tutaj mam pewien dylemat. Prałata nie znam, a w serialu nie lubię go, mimo iż swą postać zagrał świetnie (a może wcale nie musiał jej grać bo po prostu taki jest?). Woźniak nie lubię, ani jako aktorki, ani jej postaci (nie żeby źle grała, ale ona jak dla mnie sama w sobie już jest nieciekawa, a nawet irytująca, a czy ładna to to już kwestia gustu).
Tak każdy się nią zachwyca w 13-tym posterunku, a ja tymczasem nie widzę u niej nic ciekawego poza cukierkowym miłosnym wątkiem z Czarusiem. W SzNP było trochę lepiej, ale tu znowu się powtórzył ten nudnawy schemat o zakochanych pracownikach w pracy. Próba zrobienia z niej kobiety na której widok mężczyźni tracą głowę coś im tu zbytnio nie wyszła. A swoją drogą to może wie ktoś dlaczego zakończono ich wątek w DoN? Poszło o pieniądze? Prywatne plany aktorów? Ktoś coś wie?

Jeśli chodzi o Przybylską to bardzo ją lubię jako aktorkę. Szkoda, że już jej nie ma z nami, no ale co zrobić? :/ Jej postać nie była tak cukierkowa jak dr. Zuzanna. Na początku była świetna, młodzieżowa, całkiem okej, miła, ale to co zrobiono z nią w DoN2 jest nie do wybaczenia (jak cała seria zresztą !!). Karinka z drugiej części jest chyba bardziej zbędną postacią niż Zuzanna w całych dwóch poprzednich częściach. Swoją drogą to szkoda, że nigdy nie zdecydowali się wspomnieć o tej postaci. Tak jakby w ogóle nie istniała.

A Nowak? No, w przypadku samego Kaczmarczyka to tu raczej za wiele powiedzieć nie można, bo jest to aktor mało znany, ale jeśli chodzi o Nowaka (postać jego życia jakby nie patrzeć) to bardzo go polubiłem. Niby taki jest niepozorny, niby postać na trzecim planie, ale jakoś bez niego byłoby pusto. Chyba podobnie odczuwacie, prawda?

Ktoś mógłby tu jeszcze wspomnieć o zapomnianym/~ch pacjęcie/~tach Zawijasie/~ach któr(z)y to przecież wcześniej zajmował/~li łóżko Nowaka oraz pełnił/~li jego ''funkcję''. Okej. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na ich temat to proszę pisać. :) Nie dałem ich imion w nazwie tematu, ponieważ byli zbyt krótko to raz, a dwa to żaden miłosny wątek się w okół nich nie toczył, ale fakt faktem o ''protoplastach'' Nowaka także nie należy zapominać. ;)

Jakie jest Wasze zdanie o tej czwórce (albo i szóstce :])?
Zapraszam do dyskusji.

Ertix_Poke

Zgadzam się Nowak i Karinka byli lepszą parą niź Mrozowicz i Zuzanna choć Zuza była super laską ale nie pasowała mi do Mrozowicza raczej do Nowaka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones