mam pytanie , czy ktoś może mi wytłumaczyć Po co te dzieciaczki były w końcu trzymane w bunkrze i przenoszone w czasie ? I po co miały oczy wypalone ? Nie wyłapałam wyjaśnienia tego wątku w żadnym sezonie
Nie wyłapałaś bo go nie ma. Jeden z głównych wątków serialu, a przynajmniej pierwszego sezonu został olany. Zamiast tego zrobili nam Romeo i Julię dla ubogich z Fantomasem w tle.
A to nie było tak, że dzięki nim portal do przenoszenia w czasie nabierał mocy. A przenoszono ich do innych czasów pewnie dlatego, aby nie wykryć sprawcy morderstwa.
Kurde faja nie wiem właśnie ! Ze niby czas się karmił wypalonymi oczami dzieci ?
tak właśnie tak było to ogólnie wyjaśnione, ale nie wiem jakby to miało działać. Podobnie nie wiem o co chodziło z osmolonymi postaciami, były takie 3 sceny
Króliki doświadczalne wykorzystywane podczas budowy wehikułu czasu. Skończyło się na małym Helge, któremu udało się przeżyć podróż w czasie i powrócił z lat 80 do 50.
@crossboy Ma to sens , ale czy Helge nie wrócił tunelem ? Dlaczego noah nie korzystał z tunelu ? Bo planował się przenieść w konkretny czas a tunel przenosił co 33 lata ?
Twórcy się chyba sami pogubili... Mamy tunele, walizeczki, kule mocy itd. W którymś odcinku ktoś powiedział, że z walizeczki i tak najlepiej korzystać w tunelu, już nie pamiętam czemu, ale chyba dali argument w stylu "bo lepiej działa". Nie wiemy też kto zaprojektował ten okrągły wehikuł czasu, którego używa Marta2. Czy to jest po prostu ulepszona wersja walizeczki? Twórcy trochę nas w wała zrobili, bo niektóre rzeczy tłumaczą łopatologicznie, a niektóre trzeba samemu wywnioskować. Z jednej strony fajnie, że mamy pole do własnych przemyśleń, a z drugiej śmierdzi mi to olewaniem rzeczy na które nie mieli do końca pomysłu.
Wydaje mi się, że ten wehikuł czasu w kształcie kuli został zaprojektowany równolegle w świecie Evy. W świecie Adama naukowiec zaprojektował.. dostał gotowy projekt walizki od Caudii i tak samo w świecie Evy dostał projekt kuli, która dodatkowo może też przenosić między światami. I tu szkoda że nie wyjaśnili dlaczego kula miała dodatkową możliwość i jak to się stało i czemu nie miała tego walizka.
pamiętaj, że ten kto zawładnął czasem i przestrzenią ma nieskończoną wiedzę w nieskończenie szybkim czasie. Taki paradoks. Starszy ja przekazuje wiedzę młodszemu ja i ten młodszy ja startuje z wyższego poziomu i tak w kółko. Ostatecznie młody chłopak dostaje wiedzę, którą ludzkość może nabywać miliony lat (o ile przetrwają) , stąd komuś udało się zbudować takie cudeńka ;) taka luźna interpretacja. To jest częściowe nawiązanie do zjawiska samoprzyspieszenia, choć trochę miało to inne znaczenie oryginalnie, można pod to podciągnąć, bo taka przekazywana wiedza samemu sobie samoprzyśpiesza
typowe dla seriali to co piszesz, ale, w tym serialu nie przekroczyli pewnej granicy i ostatecznie wszystko trzyma się kupy i nie ma co szukać wszędzie logiki oraz perfekcji, bo już temat podróży w czasie to abstrakcja.
Tunel został zamknięty przez dorosłego Jonasa na końcu pierwszego sezonu (stąd wszyscy w drugim sezonie wykorzystują głównie walizki). Został on oszukany przez starą Claudię - wmówiła mu, że to koniec, a tak naprawdę został użyty do tego, aby było tak samo jak wcześniej - pomógł Helge dostać się do Noah.
Noah wziął chłopca, posadził na gotowym wehikule i przywlókł ponownie do swoich czasów.
Ogólnie Noah jest naiwnym fanatykiem i posłusznie robi wszystko według planu, tak aby historia potoczyła się tak jak wcześniej, licząc że trafią do obiecanego Nieba. Doskonale wiedział, że zabije te dzieci, a potem przybędzie do niego Helge i maszyna będzie już działać (jako jedynego).
Nie mógł. Przejście działało tylko na płaszczyźnie lat "1953 - 1986 - 2009", co do dnia co 33 lat. Jaskinia została wykopana przez Bartosza i Noah w 1920, przejście otworzył syn Adama i Ewy w 1986 roku, z kolei dorosły Jonas zamknął w 2009.
Po 1. sezonie przejście widzimy tylko wcześniej (Jonas, który porywa swojego dziecięcego ojca do 1986), lub w drugim świecie.
Nie wyjaśniono w ogóle sensu uprowadzania tych dzieci, ani tego po co robiono im taką krzywdę. Po co ogłuszająca muzyka z lat 80-tych na starym tv i maszyna wypalająca pół twarzy. Zgadzam się z innymi - główny wątek całego serialu olano na rzecz głupiej plątaniny 150 lat kalendarza... :/ Wg mnie namieszali bo nie wiedzieli jak pociągnąć wątki. Ktoś wymyślił początek ale nie pomyślał o logicznym końcu.