Gold i Regina chcą powstrzymać Pana przed rzuceniem klątwy, która pozbawi wspomnień wszystkich mieszkańców Storybrooke. Wymaga to jednak od nich ogromnego poświęcenia.
Na wspomnianym w temacie odcinku, twórcy serialu mogli zakończyć już wszystko. Mnie osobiście usatysfakcjonował powrót baśniowych postaci do Zaczarowanego Lasu oraz pozytywne wspomnienia Emmy i Henry'ego. I tak właśnie bym wszystko zostawiła. A tak, serial ciągnie się bezsensownie dalej, jest coraz więcej złych...