Pierwszy odcinek - czad, niestety im dalej tym gorzej.

Nie zgadzam się-odcinek 7 jest super,i 9 też bardzo fajny :)

A ja niestety zgadzam się z _Vinter_ Anime polecił mi przyjaciel, na początku podszedłem sceptycznie, ale muszę przyznać że pierwsze dwa, no może trzy odcinki skłoniły mnie do oglądania dalej i dalej...niestety, z mgiełki tajemniczości i oryginalności (idea więzienia była super + lekarstwa była super) teraz pozostaje jedynie taka sztampowość ... tzn ...

UWAGA, MOŻLIWE SPOJLERY xxxxxxxxx znowu bohater cienias który w trakcie całego tego syfu przeżywa swoje rozterki i płacze jak mała dziewuszka tylko po to żeby potem zapewne dokonać czegoś heroicznego, znowu walki ludzi o super mocach, znowu jakaś młoda laseczka idioteczka o IQ równym temu od przeciętnego kaloryfera ale posiadająca super siłę sprawność itd i będąca zapewne kluczem do całej intrygi, znowu wszyscy źli wyglądają jakby uciekli z cyrku albo zwiali z jakiejś z parady i wreszcie znowu znowu znowu mała słodziutka dziewczynka psychopatka dzierżąca z lekkością piórka niesamowity miecz którego ja zapewne nawet bym nie poturlałxxxxxxxxxxxxxxxxx KONIEC SPOJLERA

I niestety, z każdym kolejnym odcinkiem robi się coraz mniej oryginalnie a coraz śmieszniej...Jedyne co zostaje to brutalność która tak w zasadzie to nie wiem czemu ma służyć. Jeśli miałaby szokować - po co idea cenzury? Jeśli nie ma szokować - można było zrobić tego anime bez niej i zapewne niewiele by stracił, jeśli przy okazji nie zyskał...

Pzdr

a mi się podoba po prostu jak dla mnie to anime ma jakiś nieodparty urok.

Nie sposób się nie zgodzić z kolegą. Początek jest świetny. Im dalej tym gorzej, jednak w pewnym momencie poziom się wyrównuje. Moim zdaniem tak na 5, 6 na 10. Na uwagę zasługuje świetna muzyka. Zarówno utwór otwierający jak i końcowy oraz kilka motywów muzycznych w trakcie trwania odcinka są przedniej jakości.

Moim zdaniem ciekawie się zapowiadało ale potem stało się strasznie dziwne i przesadzone.

Ale i tak zajebiste

Gówniane anime, za dużo odstępstw od mangi, nie będzie drugiego sezonu - słaba sprzedaż.

Ciekawe rzeczy piszesz, masz jakieś źródło potwierdzające brak drugiego sezonu?
Z tego co wiem to Funimatoin zakupiło prawa do tego tytułu i ma go wydawać w USA.
http://www.animenewsnetwork.com/news/2011-07-01/funimation-adds-deadman-wonderla nd-steins-gate-more

Mimo iż jestem fanem komedii-romantycznych, a ta produkcja odbiega zupełnie od tego gatunku to i tak bardzo mi się podobała. Na pewno to anime jest bardzo ciekawe i wciągające.

Ten śmieszny "MOŻLIWE SPOJLERY" autorstwa DeSirco jest tak samo śmieszny i beznadziejny jak pewna wypowiedź w Elfen Lied, ale to mniejsza o większość. Jeżeli oczekujesz czegoś bardziej realnego to na groma oglądasz takie produkcje... Dla mnie więcej w tej produkcji było oryginalności niż tej całej schematyczności... Ale to już jak kto woli... Z ogółu dla widza nie będzie się liczyć schematyczność tylko jak to się ogląda i chociażby nawet jakby dojrzeli pewne schematy, a anime będzie dobre to i tak przymkną na to oko.
Sam opis nieziemsko zachęca do zabrania się za tą produkcje, a już nie wspominając o opinii innych. Jak dla mnie produkcja warta polecenia i obejrzenia. Ja dam 10/10.. Wyszło super... Nie zawiodłem się.

A Ty bastek66 "Gówniane anime, za dużo odstępstw od mangi, nie będzie drugiego sezonu - słaba sprzedaż."
Mówisz gówniane ? Taki cwany ? To proszę bardzo, wyłóż kasiura na produkcje anime i sam je zrób tak by dla Ciebie i innych tobie podobnych ludzi była produkcja która praktycznie nie odchodzi od mangi i potem sam się martw o to by to się sprzedało... W końcu to oni kasę na to wykładają i tworzą jak im się podoba.
Ja nie czytam mang i nie wiem jak to wychodzi, ale i tak mnie to gówno obchodzi. A że jest inne od mangi to wiesz...

Nie ma co mówić jak się kończy... Po prostu czekam na sezon drugi... Mam nadzieję że wyjdzie xD

Nie będę się z Tobą kłócił kolego. Dajesz 10/10 to Twoja sprawa, po prostu wydaje mi się, że tak jak większość na filmwebie za poważnie traktujesz te głupie czerwone gwiazdeczki. Ja mam tylko jeden współczynnik na podstawie którego wystawiam oceny - mianowicie jak bardzo mi się podobało to co oglądałem. Mam przy tym w nosie zdanie innych, zarówno recenzentów jak i użytkowników bo co oni mają do MOJEJ oceny? Tobie się podobało i się nie zawiodłeś - spoko, daj tę dychę i marudź że nikt inny nie docenił. Mi się nie podobało, uważam że sztampowe i nudne, końcówka to potwierdza i mam prawo dać tyle ile ja uznam za stosowne. A teksty typu "śmieszny i beznadziejny" to zachowaj dla siebie dobrze?

A tak na marginesie, piszesz że anime nie odchodzi od mangi? Dziwne, bo nie przypominam sobie, żeby w mandze była cenzura.

pozdrawiam

Kurde, opcja 'edytuj' zdechła więc dopiszę tutaj :P. Masz rację, to twórcy wyłożyli pieniądze i mogą sobie stworzyć dowolny efekt jaki chcą ale niestety rzadko to wychodzi na dobre, patrz pierwsza próba anime "Full Metal Alchemist" która nie podążyła za mangą oraz druga pt "Brotherhood" w której autorzy poszli zgodnie z historią. Popatrz sobie czasem na mangi i zobacz różnice a nie krytykuj ludzi za to że sami je znają i wytykają

teraz już ostatnie pozdro :P

"Mówisz gówniane ? Taki cwany ? To proszę bardzo, wyłóż kasiura na produkcje anime i sam je zrób tak by dla Ciebie i innych tobie podobnych ludzi była produkcja która praktycznie nie odchodzi od mangi i potem sam się martw o to by to się sprzedało... W końcu to oni kasę na to wykładają i tworzą jak im się podoba."
Źle wydali kasę, spieprzyli adaptację, nie trafili w gusta widzów - nie sprzedało(/je się) się dobrze, ergo nie będzie drugiego sezonu i twoje jęki są na nic. Manglobe to nie Madhouse które może sobie pozwolić na produkowanie niesprzedającego się hitu (np. Kaiji).

8.X.2011 ma wyjść OAD (original animation DVD)