Ja za każdym razem gdy oglądałam serial [chociaż przyznam, że w pierwszym sezonie bardziej]
czekałam, aż jakiś Assasin spadnie z dachu xD
wiele osob myśle ze tak ma:D scenarzyści mogliby zrobic odcinek z jakimś asasynem. np ze Da Vinci wynajmuje kogos do sprzatniecia drugiego, a potem kultowe - Requiescat in pace!
Dla mnie już wszystko z renesansowymi Włochami w tle będzie się kojarzyć z AC. Ezio to moja ulubiona postać...zaczęłam nawet pisać fanart z tematyką asasynów w tle.
Ja to mam tak samo, a nawet teraz bardziej bo doszedł wątek Konstantynopola. ;D