Wydaje mi się, że dużo tematów pominięto ze względu na upływ lat.
Właściciel fabryki niewątpliwie był szychą w mieście, a przełożeni Haysa i Westa byli w tym umoczeni.
Patrząc na wiek detektywów można stwierdzić, że część z ich przełożonych była starsza i w czasach obecnych już nie żyła albo była wciąż nie do ruszenia.

Mnie zastanawia finałowa scena.

Wydaje mi się, że Hays mentalnie został w Wietnamie a po powrocie z wojny nie potrafił odnaleźć się w rzeczywistości.
Fachowcem był dobrym jednak z każdym popadał w konflikty.
Z partnerem, przełożonymi, rodziną.

Mnie finał zaskoczył pozytywnie, a scena utraty pamięci przy możliwości rozwikłania zagadki to mistrzostwo.

Dla mnie właśnie nagły atak amnezji wydaje się wyjątkowo tanim posunięciem, taka metoda na wzbudzanie emocji dla leniwych. Ogólnie nie znoszę motywu dziurawej pamięci w filmach kryminalnych...
A sam trzeci sezon był rzeczywiście średni, szybko zasugerowano sprawcę, więc liczyłam na jakieś zaskoczenie na koniec (podobały mi się teorie z Amelią jako zabójcą szczerze mówiąc), a tu jajco, takie jakieś to miałkie. Lekkie rozczarowanie.

Ten dany atak amnezji pozwala twórcom serialu na pozostawieniu widza w niepewności - czy ta 'wizja' była rzeczywiście ostatnim przebłyskiem całkiem domyślnego detektywa - czy chorobliwym wymysłem zmęczonego już umysłu który sobie 'dorobił' taką wersję wydarzeń aby lepiej ją mógł zaakcpetować.
Dzięki temu że sytuacja się nie rozwiązała przez amnezję widz do końca pewności mieć nie może.

Ale ja się ogólnie zgodzę że cały alzheimer w tym filmie był zupełnie niepotrzebny... O ile zapomnienie relacji Hays - West wypadło całkiem 'płynnie' i nawet te emocje były całkiem dobrze zagrane i wplecione w narrację o tyle cała reszta jest niepotrzebna. Ostatnie 2 odcinki tego dowiodły - amnezja go złapała tylko pod sam koniec a takto 2 odcinki jeździł i wypytywał wszystkich jak trzeba :).

Ktoś mi wyjaśni o co chodziło w scenie na końcu ostatniego odcinka z dziewczynka która wsiada do auta z pracownikiem pod kościołem ? Jakieś nawiązanie do 1 sezonu ?

Przecież to była córka tej zaginionej dziewczyny i jej ojciec - kolega zaginionej z klasy czy tam ze szkoły.

Dzięki , mój błąd coś mi pomyliło .

Nie, obejrzyj odcinek do końca - wszystko jest 'wyjaśnione' w wizji. Chociaż to czy ta wizja ma jakikolwiek sens jest już tylko do dyspozycji widza. Serial nie narzuca czy te rozmyślanie jest przebłyskiem geniuszu czy ostatnim krzykiem chorej głowy w celu dania sprawie pełniejszego zakończenia.