Krotko napisze, że do II sezonu dlugo się zbierałem, ale też daje radę. W pierwszym sezonie bohaterowie świetnie się uzypełniali, Rusty byl jedną z lepiej wykreowanych postaci w historii kina. W II jest spokojniej, ale też można zwiazać się z postaciami. Ogolnie super. Pozdrawiam tych, którzy skusili się kliknąć w mój komentarz i poczytać proste przemyślenia.