jak jeden serial , może być tak dobry w sezonach 1 i 2 , a tak dramtycznie słaby pod każdym względem w 3 ?
1 i 3 dla mnie był super a 2 z C.Farelem BEZNADZIEJA, Ale cóż każdemu coś innego się podoba. Pozdrawiam Marcin
jest w tym pewna logika co piszesz, bo 3 nawiazywala stylem do 1 , a 2 byla z innej parafii (film noir, jeden plan czasowy , kalifornia)
dlatego dla mnie 1 i 2 to jakby zabawa formą , oba swietne , ale różne (dla mnie lepsze 2 , dla ciebie 1) , natomiast 3 to powrót do stylistyki jedynki , ale znaaacznie niższych lotów (ilość planów czasowych odwrotnie proporcjonalna do tempa akcji , gorszy plot , gorsi aktorzy , ale przede wszystkim nuuda)
ja tak to widze, pozdrawiam