oglądam właśnie 7 odcinek piątego sezonu. Pierwsze 4 sezony oglądałam z zapartym tchem i nie mogłam doczekać się co wydarzy się dalej. Ten sezon to jakas katastrofa... kobieta, któa gra Lumen jest tak irytująca, że nie mogę znieść ani minuty jej "gry aktorskiej". Cały wątek o (spoiler!) gwałcie i zabijaniu jej oprawców jest tak beznadziejnie nuuuuudny.
Nie ma tu tematu do dyskusji, musiałam to z siebie wyrzucic.
Pozdrawiam :)
Wiekszosc narzekala na Lile z 2 sezonu ale aktorsko to wypada ona z 5 razy lepiej od tej smiesznej Stiles
ja tam lumen jako postac lubie ;) lily niecierpie, jest brzydka jak noc, irytujacy brytyjski akcent i demoralizacja dextera;p nie moglem sie doczekac az wkoncu umrze
zgodze sie calkowicie , ledwo mi sie udało go ukończyć , najbardziej irytujaca postac serii .... jak to ujeła moja żona " wieczna mina upośledzonej"