Ciekawe czy faktycznie aż tyle gwary w śląskich szpitalach
Ale jak piknie godoją :)))
Uważam, że gadający po śląsku Czernecki i Bohosiewicz to jedna z większych zalet tego serialu. Uwielbiam ich słuchać :)))
Teraz Śmieszne są dialogi Stuhra i Czerneckiego, jako dwóch braci. Ciekawi mnie co jeszcze wymyślili twórcy ;)