Moim zdaniem był łatwy sposób na ucieczkę z banku - bez złota, ale za to z Rio iw komplecie (złoto i tak im jest niepotrzebne).
Mowa o odcinku, w którym imitowali ucieczkę naśladując odgłosy motorówki, tunelu itp. Gdyby pozwolili policji uwierzyć, że faktycznie - jakimś cudem - uciekli w ten sposób to po chwili cała armia komandosów, policji i wojska zwaliłaby się do środka wyzwalając zakładników. I super, bo w tym momencie nasi rabusie, wykorzystując zamieszanie, wychodzą z kryjówki w przebraniach komandosów albo wojskowych. Wszystkie służby szukają gdzie jest tunel, a w tym czasie oni wychodzą na zewnątrz (wciąż w przebraniach mundurowych), po chwili giną w tłumie demonstrantów przed bankiem. A kilka przecznic dalej czeka na nich w aucie Marsylia (ten od fretki) i odjeżdżają do kolejnej kryjówki, gdzie czeka już na nich wynajęty samolot, przy pomocy którego wracają do swoich egzotycznych kryjówek.